Bajkowe Przedszkole.
Bajkowe Przedszkole.
Witam. Proszę Rodziców, których Dzieciaczki uczęszczały bądź uczęszczają do Bajkowego Przedszkola o opinię na temat tej placówki, opieki nad Maluchami, atmosfery itp., ogólnie o wszystkim, pozdrawiam i z góry dziękuję.
Re: Bajkowe Przedszkole.
Bajkowe to najlepsze przedszkole w naszym mieście. Niewielkie grupy dzieciaki dopilnowane, duże zaangażowanie pań, świetna integracja bo dzieci często bawią się razem a nie pozamykane w swoich grupach, dużo zajęć dodatkowych, wyjść, imprez, świetny kontakt z paniami - jak dla mnie to dziękuję losowi, że mi dziecka nie przyjęli do państwowego. Obecnie jest w pierwszej klasie, radzi sobie doskonale i bardzo dobrze wspomina przedszkole
Re: Bajkowe Przedszkole.
Taaak... Będąc pacholęciem w podstawówce pisałem wypracowanie pt. "Kto jest najlepszym przyjacielem dzieci i dlaczego towarzysz Stalin?". Tak mi się to jakoś przypomniało, gdym przeczytał rozpisaną na głosy reklamę placówki...
Re: Bajkowe Przedszkole.
Sun tzu nie pierdziel. Mam tam dwójkę dzieci i była to bardzo dobra decyzja. Tanio nie jest, ale szczerze to płacił bym wiecej gdyby było trzeba. Penny akurat nie przesadza, mam podobne odczucia. Wystarczy popytać rodziców którzy tam wysłali dzieciaki.
Re: Bajkowe Przedszkole.
Ja też zgadzam się z penny. Moje dziecko chodzi do bajkowego i jest super. A jak chodzi o reklamę to bajkowe jako jedyne w Jaśle jej nie potrzebuje bo każdy słyszał o tym przedszkolu i każdy wie, że to najlepsza placówka w Jaśle. Jakby coś konkretnie cię interesowało to pytaj. W skrócie to tak. Świetne dyrektorki tzn. babki waleczne co to wiedzą gdzie zapukać, jak coś załatwić i jak drzwiami wyrzucą to przez okno wejdą. Po drugie dobrze dobiorą kadrę albo odpowiednio "przeszkolą" tzn nie ma w pracy nic "nierobienia" tylko panie zajmują się dziećmi. Małe grupy, świetnie zintegrowane, dobry kontakt kadry z rodzicami.Jak dla mnie super. Oczywiście jest to jedno z droższych przedszkoli w Jaśle (chyba tylko chatka puchatka jest droższa) ale warte jest tych pieniędzy.
Re: Bajkowe Przedszkole.
Taaak... Widocznie na należę do kategorii "każdy", bo ja tego nie wiem. Rozumiem jednak, że ty prowadziłaś badania wśród mieszkańców Jasła i poznałaś opinię każdego mieszkańca Jasła? Bo jeżeli tego nie nie robiłaś takich to robisz z siebie idiotkę używając w dyskusji kwantyfikatorów generalnych (uczą o tym w podstawówce, więc powinnaś wiedzić, co i zacz). Swoją drogą, skoro to najlepsze przedszkole w Jaśle, to dlaczego już pod koniec roku rozpoczyna się jego nachalna (nazywając rzecz po imieniu i używając właściwych słów) reklama. Przecież do takiej najlepszej placówki w Jaśle to rodzice powinni już stać w kolejkach, by zapisać dziecko nie na 2014 ale już na 2017 rok. Wytłumaczysz mi tę sprzeczność?każdy wie, że to najlepsza placówka w Jaśle.
p.s.
Dlaczego nie reklamują się przedszkola prowadzone przez samorząd? Czyżby dlatego, że nie są w stanie przyjąć więcej dzieci, bo nie mają wolnych miejsc?
Re: Bajkowe Przedszkole.
nie mają, ale zastanowiłeś się, dlaczego? Z powodu ceny, relatywnie niższej niż w prywatnych. Gros ludzi patrzy przede wszystkim na to, jakość opieki mniej ich obchodzi. Prywatne przedszkola źle zarządzane padają, czego przykładem jest Jaś i Małgosia, Bajkowe miewa się swietnie, pomimo problemów piętrzonych na jego drodze przeż urząd Miasta. O czymś to świadczy.Dlaczego nie reklamują się przedszkola prowadzone przez samorząd? Czyżby dlatego, że nie są w stanie przyjąć więcej dzieci, bo nie mają wolnych miejsc?
Re: Bajkowe Przedszkole.
Sugerujesz - jak widzę - że jakość kadry pedagogicznej w przedszkolach samorządowych jest na niższym poziomie, niż w Bajkowym... Jakieś badania na poparcie tej tezy czy tylko "tak mi się widzi"? Bo mnie się widzi, że pleciesz bzdury...jakość opieki mniej ich obchodzi
Re: Bajkowe Przedszkole.
Mam wrażenie, że albo czepiasz się dla samego czepiania, albo po prostu w jakiś sposób związany jesteś z przedsięwzięciami samorządowymi w postaci przedszkoli. Jakość kadry, a podejście do obowiązków to dwie różne rzeczy. Niestety, z doświadczenia wiem, jak zachowuje się czasem kadra w placówkach państwowych, gdzie jest "nie do ruszenia". Przypominam, że nauczyciel w przedszkolu także podlega pod Kartę Nauczyciela, a w przypadku przedszkoli prywatnych to normalna umowa o pracę według KP. A może odniesiesz się do reszty postu, gdzie uzasadniam wybory rodziców? I do metod zarządzania przedszkolami?Sun Tzu pisze:Sugerujesz - jak widzę - że jakość kadry pedagogicznej w przedszkolach samorządowych jest na niższym poziomie, niż w Bajkowym... Jakieś badania na poparcie tej tezy czy tylko "tak mi się widzi"? Bo mnie się widzi, że pleciesz bzdury...jakość opieki mniej ich obchodzi
Re: Bajkowe Przedszkole.
Dziękuję za budujące odpowiedzi, na pierwszy rzut oka jestem pod wrażeniem, mam nadzieję, że nie rozczaruję się, moja Mała strasznie chce iść do Przedszkolka, czas pokaże, czy wybór był trafny ale mam nadzieję, że tak, pozdrawiam wszystkich.
Re: Bajkowe Przedszkole.
Taaak... Odbierałem przez parę miesięcy siostrzeńca z jednego z jasielskich przedszkoli, więc miałem zarówno kontakt z dyrekcją, kadrą pedagogiczną, mamami (z niektórymi nawet całkiem bliski) oraz dziećmi. Mam też oczy do patrzenia i uszy do słuchania. Czasami też wyciągam wnioski z tego co słyszę i widzę. I z tego co czytam.Mam wrażenie, że albo czepiasz się dla samego czepiania, albo po prostu w jakiś sposób związany jesteś z przedsięwzięciami samorządowymi w postaci przedszkoli.
To jest generalizowanie pod przyjętą tezę.Niestety, z doświadczenia wiem, jak zachowuje się czasem kadra w placówkach państwowych, gdzie jest "nie do ruszenia".
Co ma do rzeczy podstawa zatrudnienia? Chcesz mi powiedzieć, że nauczyciel zatrudniony na podstawie Kodeksu pracy jest lepszy od tego, który jest zatrudniony na podstawie Karty nauczyciela?Przypominam, że nauczyciel w przedszkolu także podlega pod Kartę Nauczyciela, a w przypadku przedszkoli prywatnych to normalna umowa o pracę według KP.
Dla każdej z mam, którą pytałem pierwszym wyborem było przedszkole samorządowe, a dopiero w braku możliwości przyjęcia dziecka zastanawiały się nad przedszkolem Bajkowym! I żeby było śmieszniej decydująca nie była cena, ale zaufanie do placówki: chodziłam tu ja, mój brat, teraz chodzi moje dziecko! To zdaje nazywa się renoma nad którą pracuje się latami. I jedni ją już mają, a drudzy sobie muszą robić reklamę na forum. Taka forma reklamy zdaje się nazywa się "reklamą szeptaną"?A może odniesiesz się do reszty postu, gdzie uzasadniam wybory rodziców?
Przedszkole miejskie nie jest instytucją nastawioną na osiąganie zysku, a przedszkole prywatne jest normalną firmą, której celem jest zysk. Stąd się biorą wyższe opłaty i niższe płace personelu. Myślałem, że dla przeciętnie inteligentnych ludzi taka zależność jest rzeczą oczywistą... Ale, jeżeli niektórzy uważają, że wyższe opłaty = wyższy poziom to ich sprawa. Mój znajomy w jednej z jasielskich knajp za wino "Carlo Rossi" zapłacił 65 zł za butelkę, a ja w "Biedronce" za to samo wino 19 zł... I to jest podsumowanie!I do metod zarządzania przedszkolami?
Re: Bajkowe Przedszkole.
Nie mam co prawda żadnego zdania na temat Bajkowego Przedszkola, bo moje dziecko chodziło na Floriańską. Panie rewelacyjne, oddane całym sercem swojej pracy i dzieciom, o czym świadczyło chociażby to, że nie bardzo chciały wracać do domów. Poza tym właśnie dzięki zaangażowaniu kadry pedagogicznej przez pierwsze trzy lata szkoły podstawowej moje dziecko nie musiało się specjalnie wysilać, a szkołę traktowało jako przedłużenie przedszkola. Do dziś zresztą dziecko mi tłumaczy, że dzięki temu co nauczyło się w przedszkolu mogło sobie pozwolić na luz w szkole.
Re: Bajkowe Przedszkole.
Co to znaczy lepszy według Ciebie? Lepiej pracujący, w wielu przypadkach tak. Niestety.Co ma do rzeczy podstawa zatrudnienia? Chcesz mi powiedzieć, że nauczyciel zatrudniony na podstawie Kodeksu pracy jest lepszy od tego, który jest zatrudniony na podstawie Karty nauczyciela?
Nie, to obserwacja i wyciąganie wniosków. Ja natomiast znam wiele i coraz więcej mam, dla których główny kryterium jest cena. To smutne, lecz prawdziwe. Nota bene, wiesz, ile lat istnieje Bajkowe Przedszkole? To nie jest pierwszy rok jego działalności, więc oskarżenie o kryptoreklamę jest po prostu śmieszne.To jest generalizowanie pod przyjętą tezę.
Re: Bajkowe Przedszkole.
Sposób wykonywania pracy uzależniony od podstawy prawnej umowy o pracę? Taaak... A rude są lepszymi kochankami, blondynki więcej potafią wypić, a brunetki szybciej czytają...Lepiej pracujący, w wielu przypadkach tak. Niestety.
A jakoś mnie to nie interesuje, ile istnieje to przedszkole. Ale, jeżeli Ty w dwóch pierwszych postach nie widzisz "szeptanej reklamy" to dyskusja jest bezprzedmiotowa.Nota bene, wiesz, ile lat istnieje Bajkowe Przedszkole? To nie jest pierwszy rok jego działalności, więc oskarżenie o kryptoreklamę jest po prostu śmieszne.
Re: Bajkowe Przedszkole.
a jaka jest cena tego przedszkola?