nauki przedmałżeńskie

Szukasz jakiejś konkretnej informacji, usługi, przedmiotu itp? Ale nie wiesz gdzie można coś takiego uzyskać?
Awatar użytkownika
luc
VIP
VIP
Posty: 1019
Rejestracja: 8 sierpnia 2014, 18:11

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: luc »

czeszka pisze:
Miśka1991 pisze:Witam serdecznie czy w Błażkowej można jeszcze załatwić Nauki??
szacunek zaufanie miłośc...........tez chcesz sobie załatwić..skoro chcesz wszystko mieć podane.gotowe.bez trudu bez poczucia prawdziwego zycia to po co sie zenisz?na parade?
Czeszka,każdy wie jak te "nauki" w wykonaniu facetów z celibatem,co to zamiast żony mają kochankę,panienkę w flamingo a w skrajnym przypadku... mają chłopaka. Albo wręcz żadnego życia rodzinnego ?
1Tm 3:2-5 pisze:Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?
O księżach nie wspominając... Wykład ślepych o kolorach okraszony hipokryzją.Nie dziwię się,że nikomu się nie chce. Wszak "wiara" to u nas raczej kwestia tradycji,
tiruriru
Guru
Guru
Posty: 100
Rejestracja: 26 lipca 2013, 23:18

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: tiruriru »

luc pisze:
czeszka pisze:
Miśka1991 pisze:Witam serdecznie czy w Błażkowej można jeszcze załatwić Nauki??
szacunek zaufanie miłośc...........tez chcesz sobie załatwić..skoro chcesz wszystko mieć podane.gotowe.bez trudu bez poczucia prawdziwego zycia to po co sie zenisz?na parade?
Czeszka,każdy wie jak te "nauki" w wykonaniu facetów z celibatem,co to zamiast żony mają kochankę,panienkę w flamingo a w skrajnym przypadku... mają chłopaka. Albo wręcz żadnego życia rodzinnego ?
1Tm 3:2-5 pisze:Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?
O księżach nie wspominając... Wykład ślepych o kolorach okraszony hipokryzją.Nie dziwię się,że nikomu się nie chce. Wszak "wiara" to u nas raczej kwestia tradycji,

Pytanie dotyczyło najbliższych nauk przedmałżeńskich w Jaśle, ale ktoś jak zwykle musi wtrącić swoje trzy grosze! Ulżyło Ci?
Awatar użytkownika
luc
VIP
VIP
Posty: 1019
Rejestracja: 8 sierpnia 2014, 18:11

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: luc »

Ulżyło :) Dlaczego tak ostro :?: Pomimo tego,że nie wierzę - wesołych świąt ci życzę.
[i taką postawę spróbuj proszę naśladować, botakiej postawy uczył Jezus drog(a/i) Chrześcijan(ko/inie) ! ]

Masz prawo do wiary jaką sobie chcesz ok,możesz sobie nawet "wierzyć w księdza".Ja tylko odpowiedziałem czeszce która się czepia tych którzy podchodzą do tego podobnie jak pisałem i te "nauki przedmałżeńskie" traktują jako zbędną formalność.Ich prawo.Po co taka agresja przy tłumaczeniu :?: Chcą ślubu bez bycia "głęboko wierzącymi" :?: Ich sprawa,ich "odpowiedzialność przed Bogiem".Żyj i daj żyć innym. Nie musicie ich internetowo od razu próbować "ukrzyżować". Ogniem i mieczem wymusić można czasem posłuszeństwo,ale nigdy miłość czy wiarę.Często stwarza to tylko dodatkową nienawiść...

Jak mówił ks. Tishner: "Jeszcze nie widziałem nikogo, kto stracił wiarę czytając Marksa, za to widzę wielu, którzy stracili ją przez kontakt z księżmi". Wobec takich "przypadków" klasyczny księżulo z klasycznymi "naukami" będzie do niczego,wręcz zaszkodzi "sprawie" - po co naciskacie :?: Prawdziwie wierzący księża "z powołaniem" (owszem istnieją,ale to rzadki gatunek jednak) mogą zrobić tam trochę,ale na tych naukach, to nie księża i zakonnice powinni nauczać,ale jakieś "przykładne chrześcijańskie małżeństwa". Albo nie nawracajcie na siłę (efekt i tak przeciwny do zamierzonego,naprawdę) i dajcie takim "niedowiarkom" co chcą, albo jak ich już musicie "nawrócić" doradźcie im choć takie "nauki przedmałżeńskie" tam,gdzie ich będą "uczyć wiary i życia w chrześcijańskim małżeństwie" bez jakiegoś ględzenia, formalności i teoretyzowania.

A teraz wracajcie sobie do tematu.
kicia27
Guru
Guru
Posty: 105
Rejestracja: 25 października 2012, 14:54

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: kicia27 »

Witam, jak teraz wyglądają nauki przedmałżeńskie w Dębowcu? Czy ktoś się orientuje?
Awatar użytkownika
nikita
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 422
Rejestracja: 10 listopada 2008, 17:31

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: nikita »

http://www.debowiec.ejp2.pl/index.php/d ... rzeczonych

Polecam zadzwonić i dopytać, ale wydaje mi się, że dane na stronie są aktualne.
kicia27
Guru
Guru
Posty: 105
Rejestracja: 25 października 2012, 14:54

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: kicia27 »

Dzięki nikita :)
ona ;-)
Debiutant
Debiutant
Posty: 1
Rejestracja: 24 stycznia 2016, 10:16

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: ona ;-) »

mam pytanie gdzie zneleść księdza Gerarda Stanulę, słyszałam że jest na emeryturze. Mieszkam w okolicach Krosna i nie zabardzo wiem gdzie go szukać, czy odprawia on jeszcze msze? Gdzie on pomieszkuje? Chciała bym uzyskać jeszcze parę informacji podam mojego maila [email protected] nie chcę pisać tutaj publicznie na ten temat.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18362
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: dragoness »

ona ;-) pisze:mam pytanie gdzie zneleść księdza Gerarda Stanulę, słyszałam że jest na emeryturze. Mieszkam w okolicach Krosna i nie zabardzo wiem gdzie go szukać, czy odprawia on jeszcze msze? Gdzie on pomieszkuje? Chciała bym uzyskać jeszcze parę informacji podam mojego maila [email protected] nie chcę pisać tutaj publicznie na ten temat.
I tak wszyscy wiedzą o co chodzi. Kasa za papierek, ślub kościelny musi być, bo "co ludzie powiedzą".
kamil_9494
Debiutant
Debiutant
Posty: 1
Rejestracja: 4 marca 2016, 12:20

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: kamil_9494 »

Chciałem się dowiedzieć czy ks. Gerarda Stanula dalej jest w Błażkowej i czy można załatwić sobie u niego nauki przedmałżeńskie ? :)
Awatar użytkownika
aisza1990
Guru
Guru
Posty: 108
Rejestracja: 24 stycznia 2012, 15:47

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: aisza1990 »

kamil_9494 pisze:Chciałem się dowiedzieć czy ks. Gerarda Stanula dalej jest w Błażkowej i czy można załatwić sobie u niego nauki przedmałżeńskie ? :)

odp na priv
Awatar użytkownika
wirgin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 282
Rejestracja: 17 września 2010, 12:42
Lokalizacja: Jasło

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: wirgin »

Nauki przedmałżeńskie - ten absurd trwa i trwa. Ktoś Ci ę poucza co masz robić jak byśmy byli ograniczeni. I to Klecha który żyje w (chyba) w celibacie poucza na kościelną nutę. Czy nie wystarczy tylko kochać i szanować ukochanej osoby i siebie by związek był szczęśliwy. Coraz więcej doklejanych pouczeń potrafi zaciemnić sens związku. Co kto lubi i w czym siedzi.
Życzę niezależności!
Awatar użytkownika
wirgin
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 282
Rejestracja: 17 września 2010, 12:42
Lokalizacja: Jasło

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: wirgin »

,..
Ostatnio zmieniony 4 marca 2016, 23:00 przez wirgin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18362
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: dragoness »

wirgin pisze:Nauki przedmałżeńskie - ten absurd traw i trwa. Ktoś Ci ę poucza co masz robić jak byśmy byli ograniczeni. I to Klecha który żyje w (chyba) w celibacie poucza na kościelną nutę. Czy nie wystarczy tylko kochać i szanować ukochanej osoby i siebie by związek był szczęśliwy. Coraz więcej doklejanych pouczeń potrafi zaciemnić sens związku. Co kto lubi i w czym siedzi.
Życzę niezależności!
Absurdem jest "załatwianie" sobie zaświadczeń, "bo co ludzie powiedzą". Chodzenie na religię, bo "co ludzie powiedzą" i branie ślubów kościelnych "Bo sukienka taka śliczna".
gara
VIP
VIP
Posty: 1086
Rejestracja: 15 grudnia 2014, 13:45

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: gara »

wirgin pisze:Nauki przedmałżeńskie - ten absurd trwa i trwa. Ktoś Ci ę poucza co masz robić jak byśmy byli ograniczeni. I to Klecha który żyje w (chyba) w celibacie poucza na kościelną nutę. Czy nie wystarczy tylko kochać i szanować ukochanej osoby i siebie by związek był szczęśliwy. Coraz więcej doklejanych pouczeń potrafi zaciemnić sens związku. Co kto lubi i w czym siedzi.
Życzę niezależności!
A co cie obchodzi kto, dlaczego i po co chodzi na takie nauki? Jeśli ktoś chce to idzie i tyle. Robisz z siebie tzw. niezależnego. Niezależnego od rozumu.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18362
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: nauki przedmałżeńskie

Post autor: dragoness »

gara pisze:
wirgin pisze:Nauki przedmałżeńskie - ten absurd trwa i trwa. Ktoś Ci ę poucza co masz robić jak byśmy byli ograniczeni. I to Klecha który żyje w (chyba) w celibacie poucza na kościelną nutę. Czy nie wystarczy tylko kochać i szanować ukochanej osoby i siebie by związek był szczęśliwy. Coraz więcej doklejanych pouczeń potrafi zaciemnić sens związku. Co kto lubi i w czym siedzi.
Życzę niezależności!
A co cie obchodzi kto, dlaczego i po co chodzi na takie nauki? Jeśli ktoś chce to idzie i tyle. Robisz z siebie tzw. niezależnego. Niezależnego od rozumu.
Ten wątek jest, niestety, o załatwianiu zaświadczeń "na lewo".
ODPOWIEDZ