Słuchaj - skoro tak uwazasz, to napisz od razu CO ostrasza ludzi wg Ciebie.Ferr pisze:
W naszym jasielskim środowisku akurat nie stadion odstrasza ludzi od przyjścia na mecz.
(...)
Kiedy ostatnia zniszczona płytka chodnikowa zostanie wymieniona, a ostatnia dziura w jezdni będzie załatana to i o stadionie będzie można zacząć myśleć.
Ostatnia plytka? Ostatnia dziura? ..... to juz pojechales. Na takiej zasadzie to nawet zagranica nie byloby stadionow!
Jak dostajesz kieszonkowe od rodzicow to mozesz wydac na jakiekolwiek slodycze chcesz, prawda?
To wyobraz sobie, ze jak Pani Burmistrz/radni dostana swoje kieszonkowe to nie moga wszystkiego wydac na latanie drog i nowe chodniki. Tobie nikt budzetu nie kaze uchwalac - oni musza. Jak jest mozliwosc doplat/dotacji itp. na sport to trzeba dzialac. Inne miasta w Polsce z takich okazji korzystaja, bo ich wlodarze rozumieja, jak wazne (z roznych wzgledow) jest zaplecze sportowe. Choc ja nie twierdze, ze najwazniejsze.
Nikt nie traktuje JKS-u jak "niewiadomoco". Zwykly stadion, na przyzwoitym poziomie. Tylko tyle.
Porownywanie kolei do klubu sportowego jest troche niepowazne - znajdz mi w Jasle przynajmniej (!) 200 osob, ktore sie z koleja identyfikuja i co drugi tydzien wpadaja posiedziec przez 2 godziny na dworcu.
Stadion (Klub) to nie tylko miejsce do kopania szmacianki.