Jezeli to ojciec to powiedzcie mi jak mozna fotografowac swoje ranne dziecko i wstawiac zdjecia na facebooka? Bylibyscie w stanie cos takiego zrobic? Jestesmy juz calkiem odhumanizowanymi kuklami, czy sa jeszcze gdzies LUDZIE?adamn pisze:Nic nie piszą bo informacje są blokowane. Można zobaczyć zdjęcia dziewczynki na Facebooku wystarczy wpisać - Piotr KrupaMaja321 pisze:Dziecko cierpi i kto poniesie za to konsekwencje? Dlaczego nic nigdzie nie piszą?
Co z pogryzioną dziewczynką?
-
- VIP
- Posty: 1851
- Rejestracja: 28 września 2013, 10:56
Re: Co z pogryzioną dziewczynką?
Re: Co z pogryzioną dziewczynką?
Jak sprawca jest zamiatana pod dywan i policja "zastanawia" się czy zgłosić to do prokuratury, a lokalne media przez tydzień milczą pomimo wielu zgłoszeń o tej sprawie od samego ojca i innych osób, a potrafią napisać o kradzieży za 100zł, to coś chyba w tej sprawie śmierdzi i na miejscu taty tej dziewczynki też bym zrobił pewnie tak samo. Bo nic tak nie działa na nasze władze, służby jak kontrola mediów i patrzenie im na ręce. Lokalne media poinformowały o tym dopiero jak zajęły się tym ogólnopolskie media.
-
- VIP
- Posty: 1851
- Rejestracja: 28 września 2013, 10:56
Re: Co z pogryzioną dziewczynką?
Dla policji to moze byc rzeCzywiscie problem, bo pies podlega nadzorowi wlasciciela, a dziecko opiece. Maja dwie sprawy do przeprowadzenia. Lokalne media nie chcialy byc moze byc posadzone o bezdusznosc, upokazujac zdjecia rannego dziecka. Takiej sprawy nie da sie zamiesc pod dywan, bo lekarze na to nie pozwola. Nie wiem o co chodzilo rodzicom. W internecie nic nie znika. Dziecko kiedys te zdjecia zobaczy, a dzieci rosna baaardzo szybko.
- Public Enemy
- Przyjaciel Forum
- Posty: 311
- Rejestracja: 17 grudnia 2012, 18:58
Re: Co z pogryzioną dziewczynką?
Pies bez powodu nie zaatakuje.Nie szukajcie tu winnego w zwierzeciu które musiało zostac sprowokowane.
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 206
- Rejestracja: 27 lipca 2010, 16:53
Re: Co z pogryzioną dziewczynką?
W polsacie też informowali o tej sprawie: http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017 ... as-zabawy/
Re: Co z pogryzioną dziewczynką?
wyborcza to nie zbyt dobre źródło informacji, jednak w tym temacie w 100 procentach się zgadzam. Winny jest człowiek, właściciel a nie sam zwierzak:
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... rects=true
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... rects=true