Re: Nowy Styl - światowa firma - opinie
: 29 lipca 2018, 13:56
Dyskryminują ze względu na pochodzenie i stan zdrowia?
Forum dyskusyjne miasta Jasło
https://forum.jaslo4u.pl/
Znasz z autopsji?Mosznicki pisze:Dyskryminują ze względu na pochodzenie i stan zdrowia?
Poległeś na czytaniu ze zrozumieniem, ale to już nie mój problem.Mosznicki pisze:Bo skoro piszesz, że gdybyś była ("Cyganka)? Czyli starałaś się, ale poleglas?:-)
Nie starałam się, bo MOGĘ pracować, a nie pasożytować. A guma konkretnym nie pęka, bo dziecioróbstwo to ich sposób na życie.Mosznicki pisze:Nawet się nie starałaś, bo stereotyp? A trzeba było jednak spróbować! Co to, guma pęka tylko konkretnym?
Taaa, oczywiście ich znasz i pracę im dajesz. Podobnie jak "chorym" żulom z Rynku i spod Biedronki. Zapytaj się jeszcze może, dlaczego rodzice zabierają dzieci z podstawówki z Brzyszczek. Twoje zaślepienie "równością" zaczyna być śmieszne.Mosznicki pisze:Pisałaś coś o cygaństwie (pochodzeniu), więc pomyślałem ze dotknela Cię dyskryminacja.
Oni widocznie nie mogą, co nie znaczy że pasożytują (już
widzę, jak wszyscy chętnie dają im pracę). Nigdy się nie zreformujesz, a w edukacji "robisz". Ech...
Cóż... ja znam. Ani chęci do nauki, ani do pracy, za to do robienia im podobnych to i owszem. Poza tym roszczeniowi jak rzadko i bandyci od małego. A z widzenia to ja znam Kardashianki i co z tego wynika?Mosznicki pisze:A więc teraz negacja moich słów. To udowodnij, że nie znam (z widzenia)!
Pisałem o pracodawcach (sam nie jestem). Ciekawe, kto się zgłosi? Bo jeszcze stereotup upadnie i nie będzie sobie można po ludziach pojeździć...
Czyli mniej więcej znasz tak jak "romów" i mopsy plus. Pracy nie dasz, wiesz o nich tyle, co zobaczysz na koncertach Don Vasyla, ale bronisz jak niepodległości, a nawet gorzej, bo ślepo i głupio. Co do "słodkich dzieciaczków", jeśli boją się ich rówieśnicy, nauczyciele i dyrekcja, to ciekawe, co z nich wyrośnie. Ja wiem, bo mam potem do czynienia.Mosznicki pisze:Więc, jak widać, są różni. Dlaczego Twoje ma być prawdziwsze? No i dziecku raczej roboty nie dasz. Chyba że przewidziałas dla nich niewolnicza.
A Kardashianki też znam- z (widzenia z) TV.
Istotne jest to, że byłem świadkiem wykonywania pracy przez Roma. Sam jej.nie dam, ale nie dlatego, że nie chcę. Nie mam zwyczajnie takiej możliwości.dragoness pisze:Czyli mniej więcej znasz tak jak "romów" i mopsy plus. Pracy nie dasz, wiesz o nich tyle, co zobaczysz na koncertach Don Vasyla, ale bronisz jak niepodległości, a nawet gorzej, bo ślepo i głupio. Co do "słodkich dzieciaczków", jeśli boją się ich rówieśnicy, nauczyciele i dyrekcja, to ciekawe, co z nich wyrośnie. Ja wiem, bo mam potem do czynienia.Mosznicki pisze:Więc, jak widać, są różni. Dlaczego Twoje ma być prawdziwsze? No i dziecku raczej roboty nie dasz. Chyba że przewidziałas dla nich niewolnicza.
A Kardashianki też znam- z (widzenia z) TV.