Chłopie, twój wybór, możesz się nadal przyglądać, czy wiesz o tym, ze brak twojego głosu potęguje głos starszej pani glosującej na Romana Giertycha?Meaglar pisze:Dobrze, że jest taka alternatywa, tyle myślę o Partii Kobiet, ale nic więcej. Nie daję jej szans na zmianę czegokolwiek poza (ewentualnie) świadomością Polaków, a wydaje mi się, że to choć trudne - jest najważniejsze.grzegorz pisze:Mam pytanie, Temat - co myślicie o Partii Kobiet, prawda? Kogo Wy Panowie poprzecie w wydaje się nieuniknionych wyborach? No i dlaczego?
Wg mnie Partia Kobiet nie dostanie się do rządu w najbliższych wyborach, a jeśli już to będzie stanowiła margines liczący się jedynie przy drobnych działaniach taktycznych pozostałych partii politycznych.
Kogo? Nikogo. A dlaczego? Bo nie widzę w Polsce żadnej partii, która nie raziłaby mnie swoim postępowaniem czy ideologią (bądź też celem, bo to brzmi poprawniej politycznie). Może ktoś powiedzieć, że moim obowiązkiem jest iść do wyborów. Nie. Moim obowiązkiem jest pozostanie w zgodzie z własnym sumieniem, przekonaniami i wolnością, którą podobno posiadam.
Zatem mam zamiar z niej korzystać i jedynie obserwować.
Proste obliczenia, twojego głosu brak, inny cię przebija i później mówisz, że jest źle,
musi być źle, skoro połowa społeczeństwa nie głosuje. PiS, LPR został właśnie wybrany przez takich ludzi co nie głosują... z drugiej strony, PO SLD - PiS LPR może być dla niektórych wyborem między dżumą a cholerą...
Masz rację, wolność posiadasz, ale chyba nie widzisz, że właśnie ci co głosują, swoje ideały ci narzucają.
Jak ludzie zrozumieją, że ich jeden głos jest na miarę złota (jak we francji, gdzie tylko kilkanaście procent społeczeństwa nie głosowało!!!) w Polsce się zmieni.
Wątpi Pan w Partię Kobiet? Że nic nie zmieni?
A ja akurat mam inne zdanie, tylko partia która nie postawi na tych co byli, zmieni najwięcej. Tą partią jest tylko Partia Kobiet. Szersze wywody wydają się zbędne.
Nie wiem kiedy ludzie to zrozumieją:
Przyłącz się, przestań być bierny
Twój jeden głos jest na miarę złota!
[ Dodano: 31 Sierpień 2007, 14:01 ]
Program Partii Kobiet jest jasny, zmiana patologii i spraw Kobiet.wuju pisze:Nie poprę Partii Kobiet dlatego, że państwo to nie tylko kwestie wyrównywania szans kobiet i mężczyzn, ale też gospodarka, polityka zagraniczna i wiele innych dziedzin o których zdaje się zapominać PK, a nawet jeśli o nich pamięta to traktuje je marginalnie (jeśli się mylę to mnie poprawcie, bo nie znam na tyle dobrze programu PK). Uważam, że poprawiając życie obywateli państwo nie powinno koncentrować się na jednej płci bardziej niż na drugiej. Prawo powinno być równe dla wszystkich i powinno mieć zagwarantowany system sankcji, który będzie nakłaniał tych przykładowych pracodawców do niestosowania przy wyborze pracownik kryterium płci.
Co do gospodarki, to najłatwiej się do tego przyczepić, a wie pan o tym, że rząd ma bardzo mały wpływ na gospodarkę? To już nie komunizm!
Rząd ma tylko i wyłącznie jedno zadanie! Stworzyć klimat dla gospodarki, panowie od kilkunastu lat ten klimat tylko psują. Łapówkarstwo, kłótnie, (wie pan jaką za granicą mamy opinię? to właśnie ten klimat!)
Polityka zagraniczna, stanowisko jest jasne, nie od kilkunastu lat, ale dziesięcioleci interesujemy sie tym co nie trzeba, trzeba u siebie posprzątać.
Czy naprawdę sądzi pan, że wyrażenie programu dotyczącego polityki zagraniczne coś da? Co to zmieni?
Po prostu, mianuje się ministra, on robi swoje i tyle, to oczywiste, to jak wejść do mleczarni i mówić, że pan nie wie, co to jest, a przecież widać kotły cysterny i wszędzie mleko.
Cóż, nie każdy jest w stanie zmienić tok myślenia i swoje zdanie, stąd nadal w sejmie zasiądzie Po PiS i inne.
Ja nie przesądzam losu UPRu, APP, PPP i innych partii, tak samo nigdy nie powiem, że ci, tamci nie mają szans.
Partia Kobiet ma szansę, jak każdy.
[ Dodano: 31 Sierpień 2007, 14:03 ]
Zaplecze jest, tylko jak długo ludzie będą dawać sie nabierać :-)Edyt@ pisze:Hmmm ... wuju powinieneś zostać politykiem ...
Przecież masz odpowiednie ku temu "zaplecze".