Re: Sposoby na szybki obiad
: 20 marca 2014, 17:27
Jeśli chodzi o pomysł z tortillą to ja zawsze kupowałam tortillę w Biedronce ( dobra i nie za droga), podgrzewałam wg przepisu na opakowaniu czyli delikatnie kropimy wodą i dajemy ją na suchą rozgrzaną patelnię i po parę sekund z każdej strony, chyba , że ktoś lubi chrupiącą to wtedy troszkę dłużej, ale z kolei trochę gorzej może się wtedy zwijać. Pierś z kurczaka kroję w paski i obtaczam w przyprawach może to być przyprawa gyros lub czosnek, oregano czy co tam macie i wolicie. Można też obtoczyć delikatnie w odrobinie mąki. Smażymy te paseczki na patelni. Mix świeżych sałat lub kapustę pekińską siekamy. Ja lubię dodawać jeszcze różnokolorową paprykę: żółtą i czerwoną , którą też kroję w cienkie paseczki. Jako sos żeby było szybko możemy wziąć dowolny sos ze słoika, ja do tego dania lubię Sos węgierski z Dawtony, bo ma pieczarki, które też fajnie smakują. Kiedy już wszystko mamy gotowe to zwijamy, na tortillę dajemy garść pekińskiej/ sałaty na to paseczki kurczaka ( paski są o tyle fajniejsze, że łatwiej idzie sobie je porozdzielać na porcje i podczas jedzenia mamy cały czas kurczaka ) na to dodajemy paseczki świeżej papryki i polewamy to kilkoma łyżkami podgrzanego sosu. Zawijamy i wcinamy . Mega szybkie danie i na prawdę smaczne:)
Z innych w miarę szybkich dań to polecam też zapiekankę ziemniaczaną. Ja robię tak , że obieram kilka dużych ziemniaków, kroje je w plastry i wrzucam do wrzącej wody ( jak się podgrzeje ją w czajniku to wtedy nie trzeba długo czekać ) oczywiście solę. Potem w międzyczasie dwie cebulki kroję na pół i wrzucam do zamrażarki ( nie będziemy płakać przy krojeniu). Pieczarki obieramy kroimy w kostkę, lub plasterki. Potem wyciągamy schłodzoną cebulkę ( oczywiście najlepiej jak sobie ją włożymy tak na 10-15 min wtedy krojenie pójdzie bezboleśnie ) i kroimy ją w piórka. Na patelni rozgrzewamy trochę masła wrzucamy cebulkę, żeby się zeszkliła i na to pieczarki. Podsmażamy je sobie, przyprawiamy ulubionymi przyprawami, ja zwykle dodaję trochę pieprzu i oregano, lub zioła prowansalskie. Pieczarki się nam 'robią' i ziemniaczki podgotowują i w tym czasie bierzemy laskę lub dwie kielbasy obojętnie jaką kto lubi może być jakaś podwawelska, zwyczajna czy toruńska itp. Obieramy ją kroimy w kostkę lub drobne plasterki i podsmażamy, można ją delikatnie przyprawić np. chili jeśli ktoś lubi na ostro lub przyprawą gyros. Ziemniaki nie muszą być całkowicie miękkie, ale pokrojone w plastry bardzo szybko się ugotują. Odcedzamy je na durszlaku. W tym czasie smarujemy sobie nasze naczynie żaroodporne delikatnie odrobiną masła i wysypujemy na nie ziemniaki, ziemniaki można posypać mieszanką przypraw do ziemniaków ( z Prymata bodajże lub Kamisa) na to wysypujemy kiełbaskę , a na nią pieczarki z cebulą ( podczas przygotowywania tych pieczarek na patelni mogą puścić sporo wody więc jak ktoś lubi można to wykorzystać i polać tym ziemniaki wtedy zapiekanka będzie bardziej pieczarkowa, a jak ktoś nie lubi to wodę z tych pieczarek po prostu odcedzamy. Na samą górę sypiemy starty ser żółty. Ja go zawsze jeszcze posypuję oregano lub prowansalskimi. Do kubka lub miseczki wbijamy jajko lub dwa ( w zależności od tego jak dużą porcję robimy, czy mamy duże naczynie czy małe) dodajemy trochę czerwonej papryki lub chili lub vegety czy delikatu ( tutaj na prawdę dowolność co kto lubi), soli i pieprzu i dosłownie odrobinkę mleka. Roztrzepujemy mieszankę widelcem i polewamy nią naszą zapiekankę. Jajka fajnie zwiążą całość. Wkładamy naszą zapiekankę do piekarnika na około 10-15 min żeby ser się fajnie roztopił i wszystko sobą fajnie przeszło. Piekarnik można włączyć odpowiednio wcześniej żeby się fajnie rozgrzał, to wtedy będzie jeszcze szybciej. Gotową zapiekankę podajemy z ketchupem. Danie jest dosyć kaloryczne, ale mega syte i dosyć szybkie w przygotowaniu:) Nie podaję konkretnych ilości, bo w zależności od tego ilu osobowa rodzina i jak duże naczynie mamy to ilość jest różna, to już każdy wedle uznania. Raz na jakiś czas można zrobić Z pewnością zaspokoi każdego głodomora:)
Z innych w miarę szybkich dań to polecam też zapiekankę ziemniaczaną. Ja robię tak , że obieram kilka dużych ziemniaków, kroje je w plastry i wrzucam do wrzącej wody ( jak się podgrzeje ją w czajniku to wtedy nie trzeba długo czekać ) oczywiście solę. Potem w międzyczasie dwie cebulki kroję na pół i wrzucam do zamrażarki ( nie będziemy płakać przy krojeniu). Pieczarki obieramy kroimy w kostkę, lub plasterki. Potem wyciągamy schłodzoną cebulkę ( oczywiście najlepiej jak sobie ją włożymy tak na 10-15 min wtedy krojenie pójdzie bezboleśnie ) i kroimy ją w piórka. Na patelni rozgrzewamy trochę masła wrzucamy cebulkę, żeby się zeszkliła i na to pieczarki. Podsmażamy je sobie, przyprawiamy ulubionymi przyprawami, ja zwykle dodaję trochę pieprzu i oregano, lub zioła prowansalskie. Pieczarki się nam 'robią' i ziemniaczki podgotowują i w tym czasie bierzemy laskę lub dwie kielbasy obojętnie jaką kto lubi może być jakaś podwawelska, zwyczajna czy toruńska itp. Obieramy ją kroimy w kostkę lub drobne plasterki i podsmażamy, można ją delikatnie przyprawić np. chili jeśli ktoś lubi na ostro lub przyprawą gyros. Ziemniaki nie muszą być całkowicie miękkie, ale pokrojone w plastry bardzo szybko się ugotują. Odcedzamy je na durszlaku. W tym czasie smarujemy sobie nasze naczynie żaroodporne delikatnie odrobiną masła i wysypujemy na nie ziemniaki, ziemniaki można posypać mieszanką przypraw do ziemniaków ( z Prymata bodajże lub Kamisa) na to wysypujemy kiełbaskę , a na nią pieczarki z cebulą ( podczas przygotowywania tych pieczarek na patelni mogą puścić sporo wody więc jak ktoś lubi można to wykorzystać i polać tym ziemniaki wtedy zapiekanka będzie bardziej pieczarkowa, a jak ktoś nie lubi to wodę z tych pieczarek po prostu odcedzamy. Na samą górę sypiemy starty ser żółty. Ja go zawsze jeszcze posypuję oregano lub prowansalskimi. Do kubka lub miseczki wbijamy jajko lub dwa ( w zależności od tego jak dużą porcję robimy, czy mamy duże naczynie czy małe) dodajemy trochę czerwonej papryki lub chili lub vegety czy delikatu ( tutaj na prawdę dowolność co kto lubi), soli i pieprzu i dosłownie odrobinkę mleka. Roztrzepujemy mieszankę widelcem i polewamy nią naszą zapiekankę. Jajka fajnie zwiążą całość. Wkładamy naszą zapiekankę do piekarnika na około 10-15 min żeby ser się fajnie roztopił i wszystko sobą fajnie przeszło. Piekarnik można włączyć odpowiednio wcześniej żeby się fajnie rozgrzał, to wtedy będzie jeszcze szybciej. Gotową zapiekankę podajemy z ketchupem. Danie jest dosyć kaloryczne, ale mega syte i dosyć szybkie w przygotowaniu:) Nie podaję konkretnych ilości, bo w zależności od tego ilu osobowa rodzina i jak duże naczynie mamy to ilość jest różna, to już każdy wedle uznania. Raz na jakiś czas można zrobić Z pewnością zaspokoi każdego głodomora:)