Strona 15 z 17

Re: zdrada...

: 5 lutego 2016, 15:42
autor: President
"Zdradziłaś? to jesteś bez wartości, do kurestwa masz skłonności.." ;)

Re: zdrada...

: 3 marca 2016, 22:05
autor: Golumek
nie no słuchajcie, zdradziła raz zdradzi i kolejny? czyli co nie wierzycie w nawrócenie? samokrytykę? co tak negatywnie podchodzicie do tematu?

Re: zdrada...

: 4 marca 2016, 12:07
autor: Jarex11
Ja nie wybaczam zdrady. To bardzo boli. Wpólczuje każdemu kto przeżył.

Re: zdrada...

: 12 marca 2016, 22:52
autor: Magda222
Niestety czasami nawet takie rzeczy trzeba wybaczać dla dobra dzieci i rodziny, ale o ty nie zapomina się do końca życia można sie tylko nauczyć z tym żyć

Re: zdrada...

: 13 marca 2016, 12:01
autor: Czarni1910Jasło_INFO
Cieba pisze:
wesemir pisze:zdradzilas raz dasz rade i drugi

zgadzam się z tobą

Obrazek

Re: zdrada...

: 13 marca 2016, 12:06
autor: dragoness
Taaa... panowie dyskutują, a bzykają wszystko, co się rusza i biega wolniej od nich :rotfl: :rotfl: do tanga trzeba dwojga.

Re: zdrada...

: 15 marca 2016, 17:23
autor: zujko
Zdrada to zdrada, ja bym o takiej osobe zapomniał

Re: zdrada...

: 16 marca 2016, 07:36
autor: Czarni1910Jasło_INFO
Jest takie mądre przysłowie mówiące że:
"W każdej kobiecie k_rwy 2/3" :wstyd:

dragoness nie wrzucaj wszystkich facetów do jednego worka.
Jak "s_ka nie da pies nie weźmie" :rotfl: :P

Re: zdrada...

: 18 marca 2016, 23:50
autor: razed
nigdy to nie jest miłe..

Re: zdrada...

: 19 marca 2016, 10:18
autor: dragoness
Czarni1910Jasło_INFO pisze:Jest takie mądre przysłowie mówiące że:
"W każdej kobiecie k_rwy 2/3" :wstyd:

dragoness nie wrzucaj wszystkich facetów do jednego worka.
Jak "s_ka nie da pies nie weźmie" :rotfl: :P
Oh... dostosowałam się jak widać do poziomu dyskusji.

Re: zdrada...

: 31 marca 2016, 19:33
autor: wodaogien
Zdrada wg mnie jest wtedy, gdy nie walczy się żeby tworzyć związek i trwać w nim, lecz patrezć bezczynnie jak się rozpada. To sa poczatki pójścia zkims innym do łóżka ;/

Re: zdrada...

: 7 kwietnia 2016, 11:27
autor: kamila956
weronikoslawa pisze:Jeżeli już powstała taka osobna kategoria, jaką jest miłość..to pasuje poruszyć odrobinę jakiegoś tematu związanego z tym o to (troszke pokichanym) uczuciem...
(no bo w końcu samym "sportem" żyć nie będziemy[chodzi mi tu oczywiscie o te tematy, które ostatnio tak namnożyły się na forum, wiec tego "samym sportem żyć nie będziemy" nie kojarzcie z yyy, no inną podkategorią miłości:P])

Zdrada....czym dla was jest to "osstre słowo"..?Wiadomo, zdrada nie dotyczy jedynie miłości...dotyczy również przyjaźni, honoru,własnego "ja",i...
W jakim przypadku wybaczlibyscie ją?? A moze w ogóle byście tego nie zrobili..?

Dyskusję czas zacząć...
Action!
Dla mnie wierność to zasada nie do złamania. Nigdy nie wybaczylabym zdrady mojemu mężczyźnie jeśli takowa by zaistniala

Re: zdrada...

: 7 kwietnia 2016, 12:11
autor: człowiek z lasu
Jesli nie wybaczysz to bol nigdy Cie nie opusci....

Re: zdrada...

: 10 kwietnia 2016, 11:27
autor: jadzia999
Mi sie wydaje, ze chodzilo mu o to, ze jesli zdradzi sie raz to bedzie do tego ciagnęło.

Re: zdrada...

: 15 kwietnia 2016, 12:26
autor: modelka8
A ja bym zdradę wybaczyła. Ludzie popełniają błędy