Jak uczyć się języków obcych ?

[boczek952]

Witam poszukuję sprawdzonej metody nauki języków obcych . Znacie może jakieś ciekawe sposoby którymi możecie się podzielić . Bym był bardzo wdzięczny z góry dzięki

[yorker]

Jedź do kraju, którego języka chcesz się uczyć. Życie codzienne Cie nauczy

[Magladenka]

Wszystko zależy od tego ile już umiesz, jak szybko chcesz się nauczyć i jakie masz predyspozycje - bo jak rozumiem motywacja jest i to silna. Określ też do czego Ci ten język potrzebny: czy musisz nauczyć się mówić, czy raczej czytać, czy do pracy czy towarzysko, itp.
Sam zdecyduj jak łatwiej Ci to przyjdzie: czy w grupie czy w pojedynkę. Jeśli to ma być język przydatny w pracy - postaraj się o teksty związane z Twoją konkretną dziedziną. Staraj się bardzo dużo czytać i słuchać - to wyrabia fantastycznie słuch na język obcy i świetnie poprawia posługiwanie się językiem.
Bardzo dużo zależy też od tego na jakim jesteś poziomie: czy zaczynasz od podstaw czy też przypominasz sobie coś, czego nauczyłeś się już wcześniej. No i ważne też jest jaki poziom Cię satysfakcjonuje: czy to ma być biegłe posługiwanie się językiem w mowie i w piśmie czy wystarczy komunikatywna znajomość języka.
A, tak, z ciekawości: jakiego języka chcesz się nauczyć?

[lepidopterologia]

http://www.youtube.com/watch?v=cuc-WjlQ0Xg

[wolands_kitten]

Magdalenka chyba wyczerpała temat.
Moge tylko dodać, że mi osobiście (chyba jestem wzrokowcem) super idzie uczenie się nawet dużych ilości obcych słówek, gdy robię sobie z nich tzw. fiszki (więcej na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Fiszka ). Można kupować gotowe, znajdywać strony online z fiszkami, lub po prostu samemu przygotować fiszki ze swoimi zestawami słówek (a słówka przydatne znajdywać np. w repetytoriach językowych, gdzie często są zestawy wybranych, ważnych słówek, z różnych dziedzin życia). Najbardziej lubię przygotowywać fiszki na różnokolorowych karteczkach, co chyba powoduje, że się mniej nudzę podczas nauki- ale to już rzecz gustu.
Oglądaj filmy w wybranym języku obcym. Jeśli mało rozumiesz to próbuj z napisami w danym języku (często można takie ściągnąć, co chyba jest przygotowane dla osób głuchych). Na początek chyba jednak lepsze są kreskówki- gdzie dykcja i dobór słów jest przystępniejszy, dla osoby uczącej się. Słuchaj radiostacji w danym języku. I nie zniechęcaj się tym, że mało rozumiesz. Moja znajoma dopiero po roku słuchania bbc zaczęła dobrze wyłapywać informacje z potoków słów.
Powodzenia

[bartekdanlski81]

najlepiej za granica, z rowiesnikami, ktorzy caly czas nawijaja w innym jezyku... albo ogladac najwiecej filmow np angielskich, czytac duzo po angielsku i sluchac,...

[Daria2]

Może przy okazji zapytam, czy znacie kogoś z Kim mogę prowadzić konwersacje w angielskim? Sprawdzoną osobę - wymagającą. Znam dużo słówek ale niestety mam opory przed mówieniem.

[Tulix]

Najszybciej poprzez którąś z mnemotechnik. Najlepsza metoda z jaką się spotkałem wygląda następująco: szukasz gdzieś albo budujesz bazę słówek. Segregujesz to tematycznie, np. "dom"; "zdrowie"; "praca" etc. Potem uczysz się tego na pamięć właśnie poprzez mnemotechnikę - np. ktoś kto może Ci pomóc bierze tą listę do ręki i odpytuje Cię w możliwie szybkim tempie. Czegoś nie wiesz - Twój rozmówca będzie do tego wracał losowo, póki nie zapamiętasz. Coś wiesz - rozmówca zapyta Cię tylko raz. Tym sposobem bardzo szybko można opanować pewien zakres słownictwa. Są też programy do tego - eTeacher (w pierwszej DOSowej wersji jest za free - możesz sam sobie takie słowniki budować!) albo Pytacz Master - oba właśnie na tej zasadzie. Lata temu kiedy uczyłem się Niemieckiego to dzięki tej metodzie raz udało mi się "wklepać" 300 słów w godzinę i je potem pamiętać. (kosmiczne kolokwium zaliczyłem na 4 więc to zdało egzamin:).

Kiedy mamy już nasze słówka, potrzebujemy struktury - gramatyki. Dobrze sobie robić odskocznię w kierunku gramatyki w ramach przerwy między pamięciówką. Do tego jest pełno materiałów - tylko dobrze przypomnieć sobie nasze podstawy gramatyki (podmiot; orzeczenie; budowa zdania; deklinacja i koniugacja) - bo wtedy bez nauczyciela/pomocy tylko na podstawie jakiegoś poradnika w sieci można zrozumieć gramatykę języka.

No i koniec końców - jak ktoś wspomniał - praktyka. Słuchanie muzyki w tym języku, wywiadów, filmów, są też kanały (np. na Skype) dla chcących podszlifować język z inną osobą która też się uczy. Albo znowu - nauczyć się jakiegoś krótkiego dialogu na pamięć - będziesz mile zaskoczony kiedy nauczone zdanie Ci się przyda. Tyle z mojej strony. Powodzenia w nauce!

[CrazyVirus]

Wejdź sobie na jakiś zagraniczny czat i porozmawiaj z ludźmi. Jak czegoś nie rozumiesz to korzystaj ze słownika. Moim zdaniem właśnie rozmawianie w danym języku sprzyja jego nauce. Na lekcje pójdziesz, nasłuchasz się i efektów nie będzie jak w domu nie przysiądziesz i nie przećwiczysz. Czatując z obcokrajowcami nawiązujesz nowe znajomości, poznajesz ludzi i dodatkowo uczysz się języka.

[karola25]

Bardzo fajnym i wygodnym sposobem są lekcje przez Skype szkola-shamrock.pl. Spokojna nauka w domu z pomocą lektora. Sam decydujesz kiedy i jak intensywnie chcesz się uczyć. Zajęcia są indywidualne i bardzo efektywne.

[juve_fan]

Bardzo fajnym i wygodnym sposobem są lekcje przez Skype szkola-shamrock.pl. Spokojna nauka w domu z pomocą lektora. Sam decydujesz kiedy i jak intensywnie chcesz się uczyć. Zajęcia są indywidualne i bardzo efektywne.

Dobry żart.

[zielony87]

Bardzo fajnym i wygodnym sposobem są lekcje przez Skype szkola-shamrock.pl. Spokojna nauka w domu z pomocą lektora. Sam decydujesz kiedy i jak intensywnie chcesz się uczyć. Zajęcia są indywidualne i bardzo efektywne.

Dobry żart.

Spam reklamowy a nie żart...

Jak uczyć się języków ? Zależy. Słownik (najlepiej taki tematyczny) albo kurs multimedialny i kuj kuj kuwaj... Coś o gramatyce też się przyda.A potem to czytać/pisać/rozmawiać w danym języku i tyle. Osobiście powiem tyle,że kursy multimedialne wydają się najlepsze w kategorii cena/jakość. Kupujesz kurs multimedialny za 30-50-70 zł i słuchawki z mikrofonem jak nie masz - i jak masz komputer to cały koszt.Pewnie,problem może być z ocenianiem wymowy przez komputer czy konfiguracją programu czasem,no ale człowiekowi zapłacisz tyle za godzinę czy 2 lekcji więc sytuacja jasna... Zwłaszcza,że człowieka mówiącego w danym języku musisz poszukać...

Z tym,że jeśli chcesz tylko dogadać się z kimś z zagranicy tak "mniej więcej" w internecie to może ci nawet wystarczyć Google tłumacz Właściwie powiedziałbym,że jeśli chodzi o brzmienie niektórych słów to jest on niegłupim rozwiązaniem i podczas nauki ze słownikiem,ale z tą to trzeba ostrożniej bo nikt nie ocenia twojego akcentu itd.

No i oczywiście - porady Tulixa powyżej,choć przy metodach czysto mnemotechnicznych zachodzi niebezpieczeństwo problemów z słownictwem typu tzw. "false friends".