Forum Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Co sądzicie o stosowaniu octu jabłkowego ( 2 łyżeczki na szklankę wody). Pomaga w odchudzaniu czy nie?? i czy nie szkodzi zdrowiu??
Stosował go ktoś i wie coś na ten temat???

Ocet jabłkowy to fenomenalne lekarstwo szczególnie na choroby zakaźne - bakteryjne i wirusowe oraz grzyba candida. Ocet pomaga na bóle stawowe, egzema, żylaki, bóle żołądka i wiele wiel;e innych dolegliwości. ocet zmienia nasze Ph z kwasowego na zasadowe, w którym bakterie, wirusy i grzyby giną (w każdym bądź razie b. tego nie lubią:)

problem jest z dostaniem dobrego octu jabłkowego. Najlepiej samemu go zrobić. Dr google powinien przyjść z pomocą

pzdr

Najlepszym sposobem będzie zakup octu jabłkowego np w zielarskim sklepie

Podobno bardzo pomaga, koleżanka stosowała i faktycznie coś jej to pomogło.

może i schudniesz, ale bd musiał/ała zainwestować w dobra proteze

A co niby ten ocet robi odchudzając? Buduje mięśnie? usuwa wodę? spala tłuszcz?

smiać mi sie chce jak czytam takie brednie, jakieś szukanie drogi na skróty do wymarzonej sylwetki, jakieś diety-cud itp..
skuteczny sposób na zrzucenie tłuszczu to racjonalna dieta i duzo ruchu!
sprawdzone na sobie

Chociaż bym chciała, to nic... absolutnie nic z takich specyfików mi nie pomaga.
To tylko wyobraźnia tak działa, że po zażyciu tego czy tego będzie lepiej, aaa to co drogie to lepiej działa.
Jakoś boję się spróbować octu. Najlepiej używać go do czegoś innego a chudnąć przez ruch.

jakby takie pierdoły pomagały, to by nie było otyłych ludzi i każdy by miał wymarzoną sylwetkę, a tak nie jest, bo odchudza się przez ruch i zdrowe odżywianie, a że większości się nie chce ruszyć d*py to efekty są jakie są a te wszystkie cudowne napoje, tabletki i kropelki to zwyczajny biznes na leniach, którzy zamiast się ruszyć wolą ślepo wierzyć, że coś magicznego im pomoże

Kiedyś to piłam. Działało. Nie chciało mi się jeść, miałam mnóstwo energii, a i waga spadała. Oczywiście mówię o naturalnym occie jabłkowym, nie tym spirytusowym. Piłam z firmy Kuhne, i wtedy wyglądałam ponoć... wyniszczająco, tak schudłam. Potem przesiadłam się na ten z Rossmana, i jego mój organizm bardzo dobrze tolerował. Obecnie karmię, więc nie będę ryzykować zbytniej utraty kalorii, ale w niedalekiej przyszłości zamierzam znów do tego wrócić lepsze to, niż jakieś tabletki z allegro

Wszystkich krytykantów uprzedzam, że byłam i jestem po tym zdrowa, a taka kuracja wspaniale oczyszcza organizm równolegle zdrowo się odżywiałam i codziennie ćwiczyłam.

Do Laury Diaz:)ile schudłaś popijając ten ocet jabłkowy ?czy dodawałaś go do potraw czy z wodą piłaś ? i jeszcze jedno pytanko jeśli można oczywiście, słyszałam , że octu nie mogą pić osoby z niską hemoglobiną czy jest to możliwe

Do wszystkich podniecających się postem LauryDiaz, zwróćcie uwagę na "Kiedyś to piłam. Działało. Nie chciało mi się jeść, miałam mnóstwo energii, a i waga spadała." i "równolegle zdrowo się odżywiałam i codziennie ćwiczyłam". Gwarantuję, że jak będziecie jeść zdrowo ile Wam potrzeba, a nie ile Wam się mieści i ćwiczyć, to też będziecie mieć dużo energii i będziecie chudnąć. Może i ten ocet pomaga, ale na pewno jest to bardzo mały %, tak samo np. pomaga kofeina czy pieprz cayenne. Najlepiej poczytać o tym occie na jakiś forach sportowych, gdzie wypowiadają się dietetycy sportowi, a nie jakieś panienki, które głodowały i piły ten ocet, a później podnieta, że im waga spadła To samo będziecie miały po środkach przeczyszczających albo po moczopędnych, jak Was odwodni porządnie

kolejny temat o cudownych środkach odchudzających., jakiś miesiąc temu było o Linii. Makabra. Pieprz cayen podnosi temperaturę ciała, sam z siebie nie odchudza, tak samo modny therm line - sens ma jak się ćwiczy. Chcecie byś szczupłe? To przestańcie żreć kebaby, lody,pizze, pić słodkie,, babskie" piwa. Odejdźcie od komputerów i marsz na siłownię, na rower, na basen.Wtedy nie będziecie musiały/ musieli szukać cudownych octów, sroctów i innych pigułek. Trzeba jeść żeby żyć a nie żyć żeby jeść. Najpierw się opychacie a potem cudów szukacie

Nie wiem czy ktoś akurat się podniecił postem dziewczyny , to już szczegół , ja natomiast zadałam tylko pytanko a o swojej wadze nic nie wspomniałam i nie każdy od razu musi się obrzerać pizzą czy innymi rzeczami po prostu skoro dziewczyna piła ocet to tylko chciałam zapytać jak to u niej podziałało i cała filozofia wiadomo że trzeba ćwiczyć żeby się pozbyć tłuszczyku ale to już nie można się kogoś o coś zapytać paranoja

ale to nie było do Ciebie, tylko na przyszłość do innych tak mi się tylko sformułowało