Śmierć

O wszystkim, czyli o niczym...
Awatar użytkownika
milenka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 226
Rejestracja: 25 maja 2006, 20:38
Lokalizacja: WielkaHarklowa

Re: Śmierć

Post autor: milenka »

A nie sądzisz, ze może oni na tyle poznali ten świat i tych ludzi, że za dobrze rozumieli? Że mieli dość? Że nie potrafili udźwignąć ciężaru świadomości TEGO?
weronikoslawa
Guru
Guru
Posty: 156
Rejestracja: 6 czerwca 2006, 20:24

Re: Śmierć

Post autor: weronikoslawa »

nie, nie wydaje mi się, bo życia, świata nie można poznać do końca...
Awatar użytkownika
mLoDa
Mistrz
Mistrz
Posty: 99
Rejestracja: 8 maja 2006, 17:15
Lokalizacja: ]:->

Re: Śmierć

Post autor: mLoDa »

taaa... poznali go taaak dogłębnie,że stwierdzili,iż trzeba uciekać. :zdziwko: a może (skoro mowa teraz o poetach ) przestraszyli się ,że z biegam czasu ich blask minie, a oni sami się wypalą? może woleli odejśc w "świetle reflektorów". tak czy siak dla mnie samobójca jest tchórzem, który ucieka od świata, od życie z którym sobie nie radzi (lub jak wolisz ,który poznał dogłębnie [ahhh jaki to świat zły i strrraszny]) ;)
Awatar użytkownika
anka
Redaktor
Redaktor
Posty: 356
Rejestracja: 10 maja 2006, 14:19
Lokalizacja: z nienacka ;)

Re: Śmierć

Post autor: anka »

[W "kwestii samobójstw" zgadzam się z milenką.]
bitelz
Guru
Guru
Posty: 119
Rejestracja: 6 maja 2006, 19:38
Lokalizacja: zza rogu

Re: Śmierć

Post autor: bitelz »

Dlaczego najwpanialsi i nagenialniejsi poeci to samobójcy?
odziwo obecni samobojcy to nie sa najwspanialsi i najgenialniejsi poeci :P
btw. rany boskie co za podejscie :P
Awatar użytkownika
milenka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 226
Rejestracja: 25 maja 2006, 20:38
Lokalizacja: WielkaHarklowa

Re: Śmierć

Post autor: milenka »

mLoDa pisze:może woleli odejśc w "świetle reflektorów".
Co powiesz zatem o Rafale Wojaczku, który swoje ostatnie lata spędził w psychiatryku? Był poetą wyklętym, znienawidzonym przez społeczeństwo, nieakceptowanym. Popełnił samobójstwo... bo znał ten świat. Można to zrozumieć i poczuć czytając jego poezję.
bitelz pisze:rany boskie co za podejscie
Bo inne, niż typowe?
bitelz
Guru
Guru
Posty: 119
Rejestracja: 6 maja 2006, 19:38
Lokalizacja: zza rogu

Re: Śmierć

Post autor: bitelz »

Bo inne, niż typowe?
Raczej dziwne i nie do zrozumienia. Mowiac krotko nieco glupie.
Gdyby poeci zabijali ludzi to pewnie dla tego postepowania rowniez szukalabys jakiegos zrozumienia i wyciagalabys to na piedestal. Przyklad:
Poeci zabijali ludzi bo ratowali ich od nudnego szarego zycia.

Dlatego jest to dla mnie glupi tok myslenia. Ktos, kto jest dla ciebie idealem mimo ze robi rzeczy glupie, ty bedziesz szukala dla tych glupot "racjonalnego" wytlumaczenia. Przy okazji wkrecasz sobie jakies chore idee.
Plytko.
Awatar użytkownika
milenka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 226
Rejestracja: 25 maja 2006, 20:38
Lokalizacja: WielkaHarklowa

Re: Śmierć

Post autor: milenka »

bitelz pisze:Gdyby poeci zabijali ludzi
Nie. Nie szukałabym zrozumienia. Przykład poety-samobójcy podałam jako "sztandarowy".
bitelz pisze:Ktos, kto jest dla ciebie idealem
Nie, nie mam ideałów.
bitelz pisze:Plytko.
Puściłam to mimo uszu. Ale być może jestem płytka, jak fikaczka w różowej spódniczce zakochana w ulubionym bohaterze kolumbijskiej telenoweli. Trudo się mówi. ;)
bitelz
Guru
Guru
Posty: 119
Rejestracja: 6 maja 2006, 19:38
Lokalizacja: zza rogu

Re: Śmierć

Post autor: bitelz »

Ale być może jestem płytka

Nie ty, lecz twoje podejscie.
Awatar użytkownika
Miś
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 402
Rejestracja: 8 maja 2006, 21:53
Lokalizacja: z zakrystyji...

Re: Śmierć

Post autor: Miś »

ja przepraszam, ale nie moge czytac tego...

Skoro samobojsto jest takie piekne a swiat jest taki fe ... to co tutaj jeszcze robicie ? :znudzony: :zdziwko:
Awatar użytkownika
milenka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 226
Rejestracja: 25 maja 2006, 20:38
Lokalizacja: WielkaHarklowa

Re: Śmierć

Post autor: milenka »

Miś pisze:Skoro samobojsto jest takie piekne a swiat jest taki fe ... to co tutaj jeszcze robicie ?
Też się zastanawiam...

Bitelz, wg Ciebie nuta zrozumienia dla samobójców/potencjalnych samobójców to płytkie podejście?
Dla mnie płytkim podejściem jest stwiedzenie "samobójcy to głupki".
Awatar użytkownika
Miś
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 402
Rejestracja: 8 maja 2006, 21:53
Lokalizacja: z zakrystyji...

Re: Śmierć

Post autor: Miś »

milenka pisze: Dla mnie płytkim podejściem jest stwiedzenie "samobójcy to głupki".
Bo szlag mnie trafi...Nie moge pojac tego... to zyjac dzialasz jakby wbrew swojemu mysleniu... nie uwazasz ze samobojstwo nie jest glupie , uwazasz wrecz ze, pieknym jest sie zabic. To w takim razie zyjac tutaj na tym swiecie... jakos manifestujesz wbrew wszystkiemu ? Czy jak ? bo mowisz ze swiat jest taki niedobry. :looka:
Meaglar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 235
Rejestracja: 25 czerwca 2006, 16:17

Re: Śmierć

Post autor: Meaglar »

Zgadzam się, że samobójstwo jest ucieczką. Bo jak ktoś napisał, nie jest odwagą odejść, ale stawić czoła światu.
weronikoslawa pisze:nie, nie wydaje mi się, bo życia, świata nie można poznać do końca...
Nie zgadzam się z Tobą. Tym sposobem tworzysz jakieś kolejne paradygmaty, które mówią, że życie nie można poznać i KROPKA. Ile takich paradygmatów już stworzono? Ile jeszcze głupich stereotypów?

A Budda?
Jezus?
Mahomet?
Nie znali Oni życia?

Nie piszcie, że głupota itd. bo utożsamiacie się z nią po części. Człowiek z otwartym umysłem powinien się zastanowić i nad tym. Nie można z góry zakładać, że coś jest takie a takie, bo tak robi ten świat i z resztą sami widzicie jak jest.
Zapewne nikt z Was nie miał depresji, chyba, że na swoich rękach macie blizny i w ogóle i cudem Was odratowali, to jest depresja.
weronikoslawa
Guru
Guru
Posty: 156
Rejestracja: 6 czerwca 2006, 20:24

Re: Śmierć

Post autor: weronikoslawa »

Mnie się wydaje, ze Oni tworzyli pewne idee, którymi ludzie się teraz kierują...Ale czy znali Życie do końca?? No nie wiem..bo dlaczego każdy z Nich ma poniekąd inne spojrzenie na swiat? No właśnie, bo ile par oczu, tyle różnych spojrzeń..
Świat jest tak zawikłany, zawirowany, ze jakoś trudno było by Życie poznać..100 procentowo...
Z resztą, już nie filozofujmy tyle, cieszmy się Nim takie jakie jest, bo wiecznie trwać nie będzie..
I jeśli o mnie chodzi, to ja mam nadzieję, ze Życia nigdy do końca nie poznam...Amen.
Awatar użytkownika
mLoDa
Mistrz
Mistrz
Posty: 99
Rejestracja: 8 maja 2006, 17:15
Lokalizacja: ]:->

Re: Śmierć

Post autor: mLoDa »

milenka pisze:mLoDa napisał/a:
może woleli odejśc w "świetle reflektorów".

Co powiesz zatem o Rafale Wojaczku, który swoje ostatnie lata spędził w psychiatryku? Był poetą wyklętym, znienawidzonym przez społeczeństwo, nieakceptowanym. Popełnił samobójstwo... bo znał ten świat. Można to zrozumieć i poczuć czytając jego poezję.
nie mam pojęcia kim był owy człowiek. nie czytam wierszy, ale to co dalej napisałaś (odnośnie psychiatryka) mówi samo za siebie.
Zapewne nikt z Was nie miał depresji, chyba, że na swoich rękach macie blizny i w ogóle i cudem Was odratowali, to jest depresja.
tu już mamy inne "oblicze" samobójstwa. Milenka pisała o innym- dla mnie o psycholach ,którzy widzą świat jako coś bee- Ty o innnym. Ludzie w depresji robią różne głupstwa, ale dalej podtrzymuje,że cięcie sie to porażka. Najszybska, najłatwiejsza droga ucieczki. Tak,tak ludzie cierpią, nie widzą dla siebie miejsca już itd. ALE!

by the way
reszty już pisać nie musze ,bo wyżej wyczytałam już tam dokładnie to co myśle(post misia,weronikosaławy itd.), a szkoda się powtarzać.
ODPOWIEDZ