Dlaczego? Dlatego, że pisałem o chrześcijaństwienadal nie rozumiesz, dlaczego utożsamiasz religie z kościołem. nie jesteś w tym rsam, generlanie w naszym kraju jest takie myślenie więc nie dziwie sie że tak mówisz, tyle że to nie ma sensu.
Dla mnie religia nie jest kościołem, zapewniam Cię.
A o wierze, o której ogranicza miałem na myśli wiarę chrześcijańską, nie wiarę w cokolwiek. Milenka chyba tak samo.
Mam takie same przekonanie, a nie napisałem tak?W moim przekonaniu jesli Bóg jest to nie jest to taki bóga jakiego przedstawiano nam od dzieciństwa. to nie jest bóg, który zakazuje nam zainteresowań o jakich mówisz. To jest po prostu piersza przyczyna która nie ma za wiele wspólnego z tym jak żyjemy tylko skąd jesteśmy
Dla mnie Bóg nie jest bogiem, kimś kto będzie sądził (bo w ogóle nie będzie sądził. Nie ma kto sądzić człowieka) za to, co ustalił inny człowiek.
Nie uznaje pojęcia grzechu.
Jest coś co mnie rozwija i coś co mnie cofa w rozwoju.
P.S. Milenka udzielałaś się może kiedyś na Rzeźni?