wibar pisze:Mosznicki pisze:wibar pisze:Na Polskę chcą nakładać sankcje za nieprzyjmowanie uchodżców-ciekawe czy ukarają Angelę Merkel za jednoosobowe,bez konsultacji z innymi przywódcami Europy zaproszenie tych "uchodżców".
"Zaprosiła" zgodnie z prawem miedzynarodowym, przewidujacym w takich sytuacjach stosowne działania.
Ale o tym to już dawno było.
Czyli-podążając Twoim tokiem myślenia-jeżeli w Polsce przebywa wg.różnych szacunków ponad milion "uchodżców" z Ukrainy,to zgodnie z prawem międzynarodowym na które się powołujesz,też należy ich relokować w krajach całej Unii Europejskiej ?
Prawo międzynarodowe mówi o przyjęciu uchodźców- czyli "zaproszeniu", jak to mówią niektórzy. A ponieważ jeden kraj nie udźwignie wszystkiego, bo skala jest duża, to trzeba to rozłożyć, czyli relokować. Co w tym dziwnego?
Raczej emigrantów zarobkowych, choć nie wiem, czy tylu. Ale nieistotne. Istotne jest to, że nie możemy się nimi wymawiać, bo ci ludzie nie uciekli (nie w takiej liczbie) przed wojną. Są tu od dawna - od czasu, kiedy jeszcze konfliktu nie było. A jeśli kiedyś tak będzie, to niech ci, którzy tak głośno krzyczą o pierwszym najbliższym kraju jako wyznaczniku czyjegoś celu ucieczki i statusu (uchodźca vs. emigrant zarobkowy) niech się nagle nie zdziwią, że to właśnie nas będą szturmować i niech wtedy nie oczekują od Europy solidarności i pomocy w relokacji, skoro teraz nie chcą podzielić tego ciężaru wobec Grecji czy Włoch.