grzeh pisze:żbik pisze:A czy zdajesz sobie sprawę, że nie szczepiąc swojego dziecka stwarzasz dodatkowe ryzyko dla dzieci, których w z różnych powodów nie można szczepić? To nie jest twoja induwidualna sprawa, tak samo jak jazda lewą stroną drogi.
zdajesz sobie sprawę że pleciesz głupoty?
Tak? To polecam to:
https://www.mp.pl/szczepienia/aktualnos ... -w-europie
a szczególnie ten fragment:
"Włoszech zmarły dwie osoby – m.in. 6-letni chłopiec chory na ostrą białaczkę limfoblastyczną, który zaraził się od swojego starszego, niezaszczepionego rodzeństwa."
I co, nadal twierdzisz, że to głupoty???
Ponadto zobacz, jakie są tendencje w krajach, na jakie się powołujesz:
https://www.mp.pl/szczepienia/aktualnos ... dla-dzieci
https://www.mp.pl/szczepienia/aktualnos ... -szczepien
https://www.mp.pl/szczepienia/aktualnos ... nia-dzieci
Jeśli o czymś można tu dyskutować, to o refundacji przez NFZ najbardziej zaawansowanych szczepień. Problem jest taki, że w Polsce jak chcesz zaszczepić dziecko na NFZ, to dostajesz szczepionki starszej generacji, które choć są nie mniej bezpieczne od nowszych, to budzą kontrowersje ze względu na obecność w nich związku rtęci. Związek ten sam w sobie nie jest toksyczny (podobnie jak chlor w chlorku sodu czyli soli kuchennej), ale budzi złe skojarzenia. Drugim problemem jest to, że nowe szczepionki są skojarzone i dzięki temu jest mniej wizyt i kłuć. Niestety, te szczepionki są odpłatne i dla niektórych osób może to być spory koszt. I uważam, że tu rząd powinien w pierwszej kolejności zadziałać i zapewnić pełną refundację szczepionek najnowszej generacji, dopiero potem dyskutować o obowiązku, bo sam daje argumenty do rąk antyszczepionkowcom. No ale niestety obecnemu rządowi się wydaje, że same zakazy wystarczą i tu jest pies pogrzebany.