Irak owszem był po Afganistanie,ale poza propagandą która nieudolnie go łączyła z terrorystami (tych wówczas tam nie było) i bronią chemiczną (ograna sztuczka,Assada też próbują o to oskarżyć by wkroczyć i uratować terorystów a co za tym idzie izraelsko-amerykańskie interesy) to chodziło o przykrycie afery z Enronem,w który umoczony był prezydent Bush Jr. http://www.newsweek.pl/biznes/wiadomosc ... 1,1,1.html, http://restrukturyzacja.pl/2017/11/13/s ... i-swiecie/ajaks1 pisze:grzeh pisze:muzyczka tak,dragoness pisze:Ładna muzyczka. Jak z GoT.
ale co powiesz o WTC7?
To był pretekst do agresji na Afganistan, Irak był po Afganistanie.
Nic nadzwyczajnego,to się później powtórzyło z "reżimem Kaddafiego" który miał nieszczęście pożyczyć za dużo kasy Sarkozy'emu i Berlusconiemu.Bo w końcu po co spłacać kasę jak można pożyczkodawcę nazwać dyktatorem i go zabić.A że taka Libia stała się przez to bazą dla terrorystów - co to tych sk...synów obchodzi...