LYONESS - oszustwo !!!! ????
: 16 lutego 2011, 22:08
Poniższy temat poruszyłem na innym portalu i czekam na odpowiedź ale do rzeczy:
jest taka dziwna organizacja LYONESS.
Mniej więcej polega to na tym aby każdy kto w to wejdzie mógł dostać jakiś zwrot kasy za swoje zakupy.
Powyższy tekst to jest mój skrót a teraz rozwinięcie:
załóżmy takie przedstawienie:
JA- jestem cwaniakiem i z kumplami pomyślałem sobie o takim biznesie:
Wiele dużych firm ( sieci handlowych) daje znaczne rabaty przy większych zakupach - tak jest bo takie jest prawo rynku.
Mam trochę kasy -załóżmy 2 do 5 milionów pln czy też jakieś inne euro. ( tak na prawdę o takiej kasie nigdy nie śniłem)
Zalazłem kilkudziesięciu potencjalnych klientów na różne towary i w ich imieniu wystąpiłem np. do takiej sieci jak Carrefour.
Firma Carrefour chętnie sprzeda mi za równowartość powiedzmy dwóch baniek bonów z rabatem 10%
Teraz zaczyna być ciekawie:
Carrefour ( z całym szacunkiem do tej sieci ) jest rad że zarobił 1800000 pln – jest ok. dla nich
Uczestnik ( bo jak nazwać taką osobę?) LYONESSa zarobił 1 % ze swojej transakcji. – też jest ok. ( no powiedzmy wydał 200 pln – dostał 2 pln) dla niektórych może to być ok.
Teraz załóżmy że uczestnik znalazł ( tak na przykład )10 naiwnych osób od każdego poniżej uczestnika zarabia ten sam kolejny 1 %
Zaczyna budować się dziwna figura geometryczna…. ( nazwijmy to …. a dlaczego nie PIRAMIDĄ)
Poniżej uczestnika są kolejni uczestnicy itd. Itp….
Popatrzmy teraz na ( jak to w tym gronie się nazywa) kupców:
Firma X mając na uwadze obrót swoim towarem ( usługami) – każdy potencjalny klient jest na wagę złota, ale to ta firma za to że nie ma rozwiniętego programu marketingowego płaci największy haracz w tym interesie.
Za to że ich marketing jest do [...] dają zarabiać takim firmom jak LYONESS.
Dlaczego? Bo procenty z marży są dzielone przez cwaniaków.
Czyli JA zarobiłem KASE!!!!!!
Może to źle zabrzmi ale - nie dajcie się kochani wrobić w bambuko!!!
Wszyscy, którzy Was namawiają na dziwne spotkania w jakiś knajpach i obiecują zwrot kasy za zakupy są to NACIĄGACZE !!! Tak na prawdę są to ludzie naiwni, którzy zainwestowali jakąś kasę i teraz chcą ją odzyskać!!!
Tak - co do inwestycji- na takich spotkaniach prowadzący mówi też o możliwości szybszego zarobku poprzez "zaliczkowanie pozycji" - sorry ale kto myślący wpłaci komuś kasę z myślą że za powiedzmy pół roku będę za tą kasę robił zakupy?
Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie -wpłacając "zaliczkę na pozycję" ( zajebiście to brzmi) nie można liczyć na to że tą kasę dostanę s powrotem, owszem dostanę jakieś dziwne bony - których nie da się zamienić na kasę - niestety.
Ok. Dla uspokojenia niektórych komentujących.
Ktoś powie: a dlaczego mam się wtrącać w czyś biznes- to on wywalił kasę aby zarobić!!!
A czy ktoś słyszał o kodeksie biznesu?
Ja w LYONESSa się nie bawię ….ale ciekawy jestem Waszego zdania.
Nie mam nic wspólnego z ta firma
Ostatnio w Jaśle coraz czecie słychać o LYONESS
Proszę was o konkrety!!!!
jest taka dziwna organizacja LYONESS.
Mniej więcej polega to na tym aby każdy kto w to wejdzie mógł dostać jakiś zwrot kasy za swoje zakupy.
Powyższy tekst to jest mój skrót a teraz rozwinięcie:
załóżmy takie przedstawienie:
JA- jestem cwaniakiem i z kumplami pomyślałem sobie o takim biznesie:
Wiele dużych firm ( sieci handlowych) daje znaczne rabaty przy większych zakupach - tak jest bo takie jest prawo rynku.
Mam trochę kasy -załóżmy 2 do 5 milionów pln czy też jakieś inne euro. ( tak na prawdę o takiej kasie nigdy nie śniłem)
Zalazłem kilkudziesięciu potencjalnych klientów na różne towary i w ich imieniu wystąpiłem np. do takiej sieci jak Carrefour.
Firma Carrefour chętnie sprzeda mi za równowartość powiedzmy dwóch baniek bonów z rabatem 10%
Teraz zaczyna być ciekawie:
Carrefour ( z całym szacunkiem do tej sieci ) jest rad że zarobił 1800000 pln – jest ok. dla nich
Uczestnik ( bo jak nazwać taką osobę?) LYONESSa zarobił 1 % ze swojej transakcji. – też jest ok. ( no powiedzmy wydał 200 pln – dostał 2 pln) dla niektórych może to być ok.
Teraz załóżmy że uczestnik znalazł ( tak na przykład )10 naiwnych osób od każdego poniżej uczestnika zarabia ten sam kolejny 1 %
Zaczyna budować się dziwna figura geometryczna…. ( nazwijmy to …. a dlaczego nie PIRAMIDĄ)
Poniżej uczestnika są kolejni uczestnicy itd. Itp….
Popatrzmy teraz na ( jak to w tym gronie się nazywa) kupców:
Firma X mając na uwadze obrót swoim towarem ( usługami) – każdy potencjalny klient jest na wagę złota, ale to ta firma za to że nie ma rozwiniętego programu marketingowego płaci największy haracz w tym interesie.
Za to że ich marketing jest do [...] dają zarabiać takim firmom jak LYONESS.
Dlaczego? Bo procenty z marży są dzielone przez cwaniaków.
Czyli JA zarobiłem KASE!!!!!!
Może to źle zabrzmi ale - nie dajcie się kochani wrobić w bambuko!!!
Wszyscy, którzy Was namawiają na dziwne spotkania w jakiś knajpach i obiecują zwrot kasy za zakupy są to NACIĄGACZE !!! Tak na prawdę są to ludzie naiwni, którzy zainwestowali jakąś kasę i teraz chcą ją odzyskać!!!
Tak - co do inwestycji- na takich spotkaniach prowadzący mówi też o możliwości szybszego zarobku poprzez "zaliczkowanie pozycji" - sorry ale kto myślący wpłaci komuś kasę z myślą że za powiedzmy pół roku będę za tą kasę robił zakupy?
Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie -wpłacając "zaliczkę na pozycję" ( zajebiście to brzmi) nie można liczyć na to że tą kasę dostanę s powrotem, owszem dostanę jakieś dziwne bony - których nie da się zamienić na kasę - niestety.
Ok. Dla uspokojenia niektórych komentujących.
Ktoś powie: a dlaczego mam się wtrącać w czyś biznes- to on wywalił kasę aby zarobić!!!
A czy ktoś słyszał o kodeksie biznesu?
Ja w LYONESSa się nie bawię ….ale ciekawy jestem Waszego zdania.
Nie mam nic wspólnego z ta firma
Ostatnio w Jaśle coraz czecie słychać o LYONESS
Proszę was o konkrety!!!!