I komunia - ile na prezent
Re: I komunia - ile na prezent
Ja w ubiegłym roku miałam Komunię dziecka i powiem szczerze wszyscy powariowali to juz nie jest świeto dziecka tylko jakaś głupawka zero prezentów tylko kasa i powiem wam ze to wszystko wina ludzi jedni drugich nakrecają.Od chrzestnych dostała po 1000 zł było to ewidentnie za dużo a w tym roku byłam chrzestną chciałam dac 300 zł na chrzciny to wszyscy mnie wysmiali i dałam 600 wiec nie wiem co bedzie jak bedzie wesele .Pewnie trzeba bedzie od razu kupowac dom......
-
- Ekspert
- Posty: 86
- Rejestracja: 24 października 2012, 20:42
Re: I komunia - ile na prezent
Tak się ludzie nakręcili- tak mają. I z roku na rok dają coraz więcej, choć w portfelach mają coraz mniej.
Teraz to nie Pierwsza Komunia Święta, tylko Pierwsza Koperta- żałosne.
Nie ma się co dziwić, że trzeba dać więcej niż na wesele albo porównywalnie, skoro imprezy (bo to już tak trzeba nazwać) też już się w lokalach robi i z rodziną zaprasza się osoby towarzyszące. Oj rodzice, rodzice więcej rozumu.
Blanka napisał(a):
dfbhd napisał(a):ja mam nie długo chrzest jestem mama chrzestną i mam zamiar dac 300 zł mam nadzieje ze to nie mało, bo nie chce zle wypaśc;(
wiesz moim zdaniem to troche maławo jak na matke chrzestną 500zł bym proponowała...:)ponoc tyle dają
Przykład nakęcania. Dajesz ile uważasz, a nie tyle by inni mówili, jak Cię na chrzestną biorą dla kasy to mają problem.
Teraz to nie Pierwsza Komunia Święta, tylko Pierwsza Koperta- żałosne.
Nie ma się co dziwić, że trzeba dać więcej niż na wesele albo porównywalnie, skoro imprezy (bo to już tak trzeba nazwać) też już się w lokalach robi i z rodziną zaprasza się osoby towarzyszące. Oj rodzice, rodzice więcej rozumu.
Blanka napisał(a):
dfbhd napisał(a):ja mam nie długo chrzest jestem mama chrzestną i mam zamiar dac 300 zł mam nadzieje ze to nie mało, bo nie chce zle wypaśc;(
wiesz moim zdaniem to troche maławo jak na matke chrzestną 500zł bym proponowała...:)ponoc tyle dają
Przykład nakęcania. Dajesz ile uważasz, a nie tyle by inni mówili, jak Cię na chrzestną biorą dla kasy to mają problem.
- smerfetka1718
- Guru
- Posty: 192
- Rejestracja: 22 maja 2010, 19:48
Re: I komunia - ile na prezent
Myślę, że na komunie to tak 100-200 zł do koperty + jakaś bombonierka z motywem komunijnym, chyba że jesteś chcrzestnym to wydaje mi się, że nie więcej niż 500 zł.
Re: I komunia - ile na prezent
SZCZERA PRAWDA I JESZCZE RAZ PRAWDA ," ZESRAJ" SIĘ A POSTAW SIĘ i teraz wniosek , czego sami uczymy dzieci ? jaki przykład im dajemy ? ale tak to już jest ile ludzi tyle opiniijania pisze:Największym problemem jest to, że nie dzieci zniszczyły ten dzień, tylko dorośli. To dorośli zaczęli pokazywać swoje bogactwo i kupować dziwne prezenty, wydawać na to majątek. To trudno zrozumieć. Dlaczego coś takiego ma miejsce? Wszędzie kasa? Brak słów
Re: I komunia - ile na prezent
Ogarnijcie się z tą kasą robiącą, jako (niby) prezent! Co będziecie dawać za 10 lat? Mieszkanie? Samochód? Ostatnio byłam na Komunii. I dziecko dostało mało prezentów, a kilka tysięcy złotych, co gości było stosunkowo... mało. A jak dostało ode mnie pamiątkę to chodziło z nią cały czas. Taki morał.
Re: I komunia - ile na prezent
A jak w tym roku z tymi prezentami.
Re: I komunia - ile na prezent
Moim zdaniem każdy daje tyle na ile go stać, tylko że dzieci w dzisiejszych czasach oczekują nie wiadomo czego...
-
- Początkujący
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 maja 2017, 11:34
Re: I komunia - ile na prezent
Specjalnie założyłam konto do tego wątku.
Troche z innej beczki ale o chrzestnych.
Ludzie 3 lata temu chrzciliśmy syna brak pompy tylko najbliżsi, chrzestnych wybraliśmy nie dla pieniędzy. Po pierwsze wiedzieliśmy że ich nie mają po drugie najbliżsi i dlatego oni- jak zapytaliśmy sie czy zostana chrzestnymi oni się zaśmiali że ich nie stać na to my, że nam nie chodzi o pieniądze tylko o chrzestnych. I tak chrzestna dała 100 zł i pamiatke od lubilera wcale nie drogą ( panna, bez dzieci) a chrzestny (z żoną i 2 dzieci) 200 zł i nie drogi ale praktyczny prezent.
Nie było żadnych pretensji wstydu czy czego kolwiek.
Za nie długo będzie drugi chrzest i też chcemy najbliższe nam osoby a nie bogate!
I tak samo jak za parę lat będziemy robić komunie nie w żadnych lokalach, tylko najbliżsi. Wiadomo dzieci sie cieszą ale chyba bardziej z prezentów. I nie mówię tu odrazu o wycieczce do Disneylandu... Chyba że jesteśmy tak zacofani, że wpajamy dziecią to że pieniądze nie są najważniejsze. Wiadomo są potrzebne ale ludzie.... Teraz komunia to spęd i pokazówka...
Idziemy na komunie i nie wyobrażam sobie dać koperte wypchaną po brzegi bo po pierwsze nas nie stać po drugie to Komunia Św. a nie ZBIÓRKA PIENIĄDZY KTO DA WIĘCEJ. I naprawdę każdy niech da ile może i chce a nie ile dają inni. Pozdrawiam wszystkich którzy myślą inaczej lub tak samo.
I przepraszam za wszystkie błedy.
Troche z innej beczki ale o chrzestnych.
Ludzie 3 lata temu chrzciliśmy syna brak pompy tylko najbliżsi, chrzestnych wybraliśmy nie dla pieniędzy. Po pierwsze wiedzieliśmy że ich nie mają po drugie najbliżsi i dlatego oni- jak zapytaliśmy sie czy zostana chrzestnymi oni się zaśmiali że ich nie stać na to my, że nam nie chodzi o pieniądze tylko o chrzestnych. I tak chrzestna dała 100 zł i pamiatke od lubilera wcale nie drogą ( panna, bez dzieci) a chrzestny (z żoną i 2 dzieci) 200 zł i nie drogi ale praktyczny prezent.
Nie było żadnych pretensji wstydu czy czego kolwiek.
Za nie długo będzie drugi chrzest i też chcemy najbliższe nam osoby a nie bogate!
I tak samo jak za parę lat będziemy robić komunie nie w żadnych lokalach, tylko najbliżsi. Wiadomo dzieci sie cieszą ale chyba bardziej z prezentów. I nie mówię tu odrazu o wycieczce do Disneylandu... Chyba że jesteśmy tak zacofani, że wpajamy dziecią to że pieniądze nie są najważniejsze. Wiadomo są potrzebne ale ludzie.... Teraz komunia to spęd i pokazówka...
Idziemy na komunie i nie wyobrażam sobie dać koperte wypchaną po brzegi bo po pierwsze nas nie stać po drugie to Komunia Św. a nie ZBIÓRKA PIENIĄDZY KTO DA WIĘCEJ. I naprawdę każdy niech da ile może i chce a nie ile dają inni. Pozdrawiam wszystkich którzy myślą inaczej lub tak samo.
I przepraszam za wszystkie błedy.
Re: I komunia - ile na prezent
Dzieci komunijne gdy teraz idą do komunii, wiedzą tylko tyle że dostaną super tableta,rower,komputer czy motor i quady bo już i takie prezenty mi się obiły o uszy.
Najlepiej nie dawać pieniędzy bo co to dziecko może sobie nimi zadysponować, znając życie wezmą rodzice i przeznaczą na co tam im będzie potrzebne, według mnie najlepiej kupić jakiś łańcuszek z krzyżykiem i jakiś do tego mały dodatek.
Niestety czasy, które teraz mamy zrobili sami sobie ludzie, kto dostanie lepszy prezent ten ma lepsza komunie...Dzieci w szkołach się tylko chwalą "a ja dostalem to, ja to"... MASAKRA .
Nie ma co szaleć - oszczędnie a żeby to dziecko zapamiętało sobie ten dzień - bo to najważniejsze..
Rowery,tablety to nie jest dobre rozwiązanie...wręcz przeciwnie ;/
Zaprasza się najbliższych, rodzinę w ten dzień a oni sie przejmują bo z czym pójdą...Przecież to ich OBECNOŚĆ jest najważniejsza!!! nie prezenty!!!
Najlepiej nie dawać pieniędzy bo co to dziecko może sobie nimi zadysponować, znając życie wezmą rodzice i przeznaczą na co tam im będzie potrzebne, według mnie najlepiej kupić jakiś łańcuszek z krzyżykiem i jakiś do tego mały dodatek.
Niestety czasy, które teraz mamy zrobili sami sobie ludzie, kto dostanie lepszy prezent ten ma lepsza komunie...Dzieci w szkołach się tylko chwalą "a ja dostalem to, ja to"... MASAKRA .
Nie ma co szaleć - oszczędnie a żeby to dziecko zapamiętało sobie ten dzień - bo to najważniejsze..
Rowery,tablety to nie jest dobre rozwiązanie...wręcz przeciwnie ;/
Zaprasza się najbliższych, rodzinę w ten dzień a oni sie przejmują bo z czym pójdą...Przecież to ich OBECNOŚĆ jest najważniejsza!!! nie prezenty!!!
Re: I komunia - ile na prezent
Przedział między 100 a 200zł zdecydowanie za mały(chyba że nie jest cię stać na więcej) myślę tak ponieważ wynajmując katering należy się liczyć z tym że od osoby płacimy w granicach 100zł lub ponad 100zł w zależności od menu.Więc gdzie zostaje suma na prezent jeśli wyskoczymy ze 100zł?Wróci się tylko gospodarzom za jedzenie ,wiem że komuni nie robi się dla zarobku ale myślę że na takie rzeczy należy popatrzyć bo jednak ludzie liczą że się im wróci koszt(takie czasy w tej biednej Polsce) .Moim zdaniem 150 zł od osoby plus pula na prezent dla dziecka,gdybym szła sama dałabym 300zł.smerfetka1718 pisze:Myślę, że na komunie to tak 100-200 zł do koperty + jakaś bombonierka z motywem komunijnym, chyba że jesteś chcrzestnym to wydaje mi się, że nie więcej niż 500 zł.
-
- Ekspert
- Posty: 86
- Rejestracja: 24 października 2012, 20:42
Re: I komunia - ile na prezent
A co kogo obchodzi, że komunia w lokalu? Co to finansowanie imprezy z kasy gości? To może od razu rachunki wręczajcie gościom. Jak Cię nie stać w tej biednej Polsce, to zrób skromny obiad w domu z najbliższymi.greta25 pisze:Przedział między 100 a 200zł zdecydowanie za mały(chyba że nie jest cię stać na więcej) myślę tak ponieważ wynajmując katering należy się liczyć z tym że od osoby płacimy w granicach 100zł lub ponad 100zł w zależności od menu.Więc gdzie zostaje suma na prezent jeśli wyskoczymy ze 100zł?Wróci się tylko gospodarzom za jedzenie ,wiem że komuni nie robi się dla zarobku ale myślę że na takie rzeczy należy popatrzyć bo jednak ludzie liczą że się im wróci koszt(takie czasy w tej biednej Polsce) .Moim zdaniem 150 zł od osoby plus pula na prezent dla dziecka,gdybym szła sama dałabym 300zł.smerfetka1718 pisze:Myślę, że na komunie to tak 100-200 zł do koperty + jakaś bombonierka z motywem komunijnym, chyba że jesteś chcrzestnym to wydaje mi się, że nie więcej niż 500 zł.
-
- Bywalec
- Posty: 33
- Rejestracja: 12 października 2013, 17:32
Re: I komunia - ile na prezent
A może zamiast pieniędzy to jakiś drobny upominek z Media Expert? Przecież nie jest tajemnicą, że to nie dzieci dysponują tymi pieniędzmi.
-
- Początkujący
- Posty: 14
- Rejestracja: 10 maja 2017, 11:34
Re: I komunia - ile na prezent
Ludzie chyba jednak oszaleli....
Tak 20 maja komunia a 22 nowe kino domowe lub mały remoncik salonu! Bo i z takimi rzeczami sie spotkałam.
Po co dyskutować, zasłaniać sie jak i tak wiadomo gdzie te pieniądze idą.
A jak ktoś robi w lokalu i na 80 osób to już jego interes a nie gości (widocznie go stać i może sobie pozwolić) no chyba że przy wyjsciu zamiast podziękowań za przybycie dostanie sie rachunek z uśmiechem na ustach :-)
Jak każdy taki ważny pieniądze można dziecku na konto wpłacić- przecież to ONO DOSTAJE- całość lub po odliczeniu kosztów imprezy.- tu prosze bez hejtu. ;-)
Ale prosze ludzie nie zasłaniajmy sie dzićmi bo teraz idzie tylko o to kto lepszą zrobił, kto miał w lepszym lokalu, komu się wróciło a komu nie... Lepiej chyba odmówić przyjścia żeby nie było potem ,, Wiesz ona mi dała tylko 100 czy 200 zł. Co ja mam z tym zrobić? Sam katering to 150 zł!"
I najgorsze są w tym dzieci serio bo jak już teraz słyszy że idąc na przyjęcie wstyd jest dać 300 zł to co bedzie potem. I nie oszukujmy sie dzieci wiedzą o co chodzi...
Tak 20 maja komunia a 22 nowe kino domowe lub mały remoncik salonu! Bo i z takimi rzeczami sie spotkałam.
Po co dyskutować, zasłaniać sie jak i tak wiadomo gdzie te pieniądze idą.
A jak ktoś robi w lokalu i na 80 osób to już jego interes a nie gości (widocznie go stać i może sobie pozwolić) no chyba że przy wyjsciu zamiast podziękowań za przybycie dostanie sie rachunek z uśmiechem na ustach :-)
Jak każdy taki ważny pieniądze można dziecku na konto wpłacić- przecież to ONO DOSTAJE- całość lub po odliczeniu kosztów imprezy.- tu prosze bez hejtu. ;-)
Ale prosze ludzie nie zasłaniajmy sie dzićmi bo teraz idzie tylko o to kto lepszą zrobił, kto miał w lepszym lokalu, komu się wróciło a komu nie... Lepiej chyba odmówić przyjścia żeby nie było potem ,, Wiesz ona mi dała tylko 100 czy 200 zł. Co ja mam z tym zrobić? Sam katering to 150 zł!"
I najgorsze są w tym dzieci serio bo jak już teraz słyszy że idąc na przyjęcie wstyd jest dać 300 zł to co bedzie potem. I nie oszukujmy sie dzieci wiedzą o co chodzi...
Re: I komunia - ile na prezent
Nikt nic nie wspomina o lokalu !!!niestety większość osób patrzy aby zwróciła się suma jaką wydali czy ci się to podoba czy też nie.ekonomista pisze:A co kogo obchodzi, że komunia w lokalu? Co to finansowanie imprezy z kasy gości? To może od razu rachunki wręczajcie gościom. Jak Cię nie stać w tej biednej Polsce, to zrób skromny obiad w domu z najbliższymi.greta25 pisze:Przedział między 100 a 200zł zdecydowanie za mały(chyba że nie jest cię stać na więcej) myślę tak ponieważ wynajmując katering należy się liczyć z tym że od osoby płacimy w granicach 100zł lub ponad 100zł w zależności od menu.Więc gdzie zostaje suma na prezent jeśli wyskoczymy ze 100zł?Wróci się tylko gospodarzom za jedzenie ,wiem że komuni nie robi się dla zarobku ale myślę że na takie rzeczy należy popatrzyć bo jednak ludzie liczą że się im wróci koszt(takie czasy w tej biednej Polsce) .Moim zdaniem 150 zł od osoby plus pula na prezent dla dziecka,gdybym szła sama dałabym 300zł.smerfetka1718 pisze:Myślę, że na komunie to tak 100-200 zł do koperty + jakaś bombonierka z motywem komunijnym, chyba że jesteś chcrzestnym to wydaje mi się, że nie więcej niż 500 zł.
Re: I komunia - ile na prezent
Ale tak jest ,że ogólnie każdy dopytuje się ile się daje do koperty idąc na wesele , komunie czy chrzciny i każdy się stara dopasować oczywiście w miare swoich możliwości.Dawniej kto robił komunie w lokalu? wyjątki , a dziś liczy się wygoda ,po co w domu potem tylko sprzątanie i wiele pracy w przygotowaniach , a tak zapłacisz i masz spokój wszystko zorganizowane , masz czas dla dziecka dla rodziny a nie biegiem po kuchni .Dlatego jedno drugie napędza robiąc w lokalu od osoby jest jakieś 100 lub 140 zł więc wiadome jest że idąc z całą rodziną nie włożysz 100 w koperte bo po prostu wstyd i tak jak ksiądz np ma cennik w kościele tak i my ludzie mamy jakiś swój przelicznik .Niestety czasy się bardzo zmieniają i każdy chce być lepszy od drugiego sami do tego doprowadziliśmy .Prawda jest taka ,że standardy poszły w górę i tyle chrześni dają mniej więcej 500 lub 1000 zł a za gościa 300 lub 400 w skrajnych przypadkach 200 .Przecież nawet taki łańcuszek złoty czy kolczyki to też trzeba zapłacić żeby to jakoś wyglądało .Stare polskie przysłowie zastaw się a postaw się chyba zawsze pozostanie na topie.
.
.