Pani M. nie była moim chlebodawcą, byli nim podatnicy - to po pierwsze.
Oooo... To ciebie Naród zatrudnił w biurze poselskim? Popatrz - nie wiedziałem... Myślałem, że posłanka cię zatrudniła a Naród ci płacił z podatków! Niestety, TNS OBOP nie przeprowadził sondażu, po twoim odejściu z pracy w biurze poselskim, więc nie wiem, czy Naród płakał. Posłanka podobno nie...
Po drugie "nie robiłem" nikomu kampanii wyborczej.
Jakie ładne zdjęcie... Znasz tego po lewej? Wiem, wiem - to na pewno nie była kampania wyborcza. Po prostu, wszyscy przechodzący robili sobie takie zdjęcia z kandydatką Rucha Palikota. I jeszcze kciukami pokazywali, że jest ok, że taki słoneczny dzień się trafił.
Zdjęcie i sam artykuł to 07.10., wybory odbyły się 09.10. Nie mogłem robić żadnej kampanii wyborczej bo takiej w ogóle nie było (zero spotkań z wyborcami, zero spotów wyborczych itd.). Kilka plakatów na tablicach (w których rozwieszaniu zresztą nie uczestniczyłem) to nie kampania wyborcza. Moja obecność na zdjęciu to czysty zbieg okoliczności bowiem na długo przed zalinkowanym wywiadem nie uczestniczyłem w życiu partii (praca od pon. do soboty) ale kolega (po prawej) zadzwonił tego dnia z prośbą o spotkanie, a że "praca się skończyła" to nie miałem nic przeciwko. Dopiero już podczas samego spotkania okazało się, że to ma być wywiad. Nie miałem wtedy powodów by się nie zgadzać na wspólne zdjęcie i by nie pomóc w odpowiedzi na niektóre pytania. Jeśli to według ciebie jest "robienie kampanii wyborczej" to okej.
To dość dziwne zachowanie. Pewien event, bardzo zły sygnał psujący profilaktykę - ocenia Bolesław Piecha z PiS. Odniósł się w ten sposób do informacji, że aktorka Angelina Jolie, jako nosicielka wadliwego genu, z obawy przed rakiem piersi, zdecydowała się na profilaktyczną podwójną mastektomię.
Taak... A obcięcie głowy ochroni przed guzem mózgu, ślinianki, wargi, rakiem krtani, jaskrą, wylewem i zezem... Dlatego chłopki nie krępujcie się - idźcie śladem boskiej Angeliny!
Sun Tzu pisze:Taak... A obcięcie głowy ochroni przed guzem mózgu, ślinianki, wargi, rakiem krtani, jaskrą, wylewem i zezem... Dlatego chłopki nie krępujcie się - idźcie śladem boskiej Angeliny!
Gdyby można było potraktować głowę tak jak piersi to z pewnością byłby to ratunek dla wielu osób. Podejście do prewencyjnej masektomii przez takich jak ty pokazuje idealnie jak prymitywnym środowiskiem jesteście.
Sun Tzu pisze:Taak... A obcięcie głowy ochroni przed guzem mózgu, ślinianki, wargi, rakiem krtani, jaskrą, wylewem i zezem... Dlatego chłopki nie krępujcie się - idźcie śladem boskiej Angeliny!
Ostatnio słyszałem że rak prostaty spowodowany jest przebiałkowaniem, gdyby okazało się to prawda to Panowie którzy spożywają namiętnie mięsko powinni zastanowić się nad usunięciem przyrodzenia, gdyż ryzyko wystąpienia raka zwiększa się z każdym kęsem.
To dość dziwne zachowanie. Pewien event, bardzo zły sygnał psujący profilaktykę - ocenia Bolesław Piecha z PiS. Odniósł się w ten sposób do informacji, że aktorka Angelina Jolie, jako nosicielka wadliwego genu, z obawy przed rakiem piersi, zdecydowała się na profilaktyczną podwójną mastektomię.
