Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Forum o Jasielskich szkołach
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: antykieckowy »

A potem dziw, że z dyplomami biegają sami debile i idioci. Skoro sam nie potrafisz napisać pracy to po kiego wała na studia się pchasz i marnujesz czas i pieniądze? Potem i tak będziesz za 1000 zł w supermarkecie towar przewalał bo sam papierek można sobie na ścianie powiesić.
człowiek z lasu
VIP
VIP
Posty: 1851
Rejestracja: 28 września 2013, 10:56

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: człowiek z lasu »

Pan antykieckowy podbudowuje się tym razem kosztem lekarzy, nauczycieli, profesorów, inżynierów itp. Bardzo łatwo przychodzi Ci wypowiadanie słów debil i idiota. Może za często je słyszałeś i utkwiły w pamięci?

PS
Nie pochwalam tego typu pomocy przy pisaniu prac.
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: antykieckowy »

Czytaj chłopie ze zrozumieniem albo nie zawracaj d*py. Pisałem o ludziach, którzy nie nadają się na studia, zaliczają wszystko dzięki "pomocy" innych a potem mają problem ze znalezieniem pracy i wykorzystaniem dyplomu bo zamiast spędzić czas na studiach na nauce to woleli dawać w łapę i płacić za prace magisterskie.
juve_fan
VIP
VIP
Posty: 4204
Rejestracja: 9 lutego 2011, 10:55
Lokalizacja: Brzyska

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: juve_fan »

Co przelałeś na papier tymi słowami:)
antykieckowy pisze:A potem dziw, że z dyplomami biegają sami debile i idioci.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18363
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: dragoness »

juve_fan pisze:Co przelałeś na papier tymi słowami:)
antykieckowy pisze:A potem dziw, że z dyplomami biegają sami debile i idioci.
Prawdę. Prawie całą, no bo może nie sami idioci, ale dość dużo i niestety coraz więcej. Zaczyna się od "pożyczania" prac domowych, poprzez kupowanie prezentacji, prac na studiach. Ja się zawsze pytam; chcielibyście, żeby was leczył taki lekarz, lub bronił taki prawnik?
juve_fan
VIP
VIP
Posty: 4204
Rejestracja: 9 lutego 2011, 10:55
Lokalizacja: Brzyska

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: juve_fan »

Uwielbiam te sformułowania: "prawie", "większość", "dość dużo" :)
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18363
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: dragoness »

juve_fan pisze:Uwielbiam te sformułowania: "prawie", "większość", "dość dużo" :)
Od razu widać, że nie masz do czynienia z tym procederem. A może to po prostu reakcja na nick "antykieckowy"? Gdyby było tak świetnie, to nie byłyby powszechne na uczelniach programy antyplagiatowe. Na radomskiej polibudzie to sama p. doktor pisała studentom pracę za opłatą. Wpadła, bo jej się nie chciało treści zmieniać :hyhy: Proszę więc, nie bądź sarkastyczny, bo to nie przystoi młodemu inteligentnemu facetowi :P "Pomoc w pisaniu" to to samo co ogłoszenia o wywoływaniu miesiączki, niestety. Płacisz i masz; tu magisterkę, tam aborcję.
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: antykieckowy »

dragoness pisze:
juve_fan pisze:Uwielbiam te sformułowania: "prawie", "większość", "dość dużo" :)
Od razu widać, że nie masz do czynienia z tym procederem. A może to po prostu reakcja na nick "antykieckowy"?
Od razu widać, że miał do czynienia z tym procederem osobiście. Pomijając jego fiksację na moim punkcie, innego wytłumaczenia nie widzę.
Ktoś napisał, że idioci kupują prace magisterskie i się mu to nie spodobało. Coś jest na rzeczy :hyhy:
Awatar użytkownika
~~Patrycja~~
Guru
Guru
Posty: 181
Rejestracja: 25 kwietnia 2008, 15:52
Lokalizacja: :)

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: ~~Patrycja~~ »

Hej ! Szukam osoby, która pomogłaby mi ogarnąć pod względem stylistycznym, teorię w pracy licencjackiej. Potrzebuje po prostu kogoś, kto by mi to sprawdził okiem polonisty :)
sylwiu
Debiutant
Debiutant
Posty: 9
Rejestracja: 30 maja 2014, 16:25

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: sylwiu »

Tez uwarzam, że ma się wiekszą satysfakcje jak sie samemu napiszę pracę czy obronisz ja na 3 czy na 5 zawsze masz świadomość, że napisana jest samemu.
osiołek
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 31 maja 2012, 19:06

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: osiołek »

A Ty Sylwiu?????????????? to co szkończyłaś?
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: zielony87 »

Antykieckowy pisze:A potem dziw, że z dyplomami biegają sami debile i idioci.
No bez przesady.
Antykieckowy pisze:Pisałem o ludziach, którzy nie nadają się na studia, zaliczają wszystko dzięki "pomocy" innych a potem mają problem ze znalezieniem pracy i wykorzystaniem dyplomu bo zamiast spędzić czas na studiach na nauce to woleli dawać w łapę i płacić za prace magisterskie.
No chyba że tak.Aczkolwiek jest POMOC i pomoc.Osobiście powiedziałbym że co innego napisanie za kogoś pracy a co innego tylko:
a) Sprawdzenie tekstu - ortografia a nawet niektóre reguły pracy naukowej,estetyki itd.Ludzie tego często nie widzą,dostrzeganie własnych błędów jest trudne.
b) Udzielenie uwag co do jakości merytorycznej i struktury tekstu - no bo niestety sporo doktorków i profesorów ma za to płacone ale "nie ma czasu" niestety. Oczywiście z reguły mało kto to z 2 strony czyta.Ale jak już przeczyta i trafiają się jakieś poważne wpadki...
c) Częściowa pomoc przy zbieraniu części źródeł (usługi infobrokerskie) - być może.Choć tu już ostrożnie,bo akurat po to jest magisterka żeby się również nauczyć szukać,więc lepiej pokazać komuś jak się szuka jeśli nie potrafi. Ale niektórych rzeczy to ludzie długo szukają i jakoś nawet po napisaniu tej magisterki mają problem z poszukaniem w internecie i poza nim czegokolwiek sensownego.No i powiedzmy szczerze.Żeby znaleźć dobre źródła i je ocenić trzeba czasu.Do swojej magisterki źródła zbierałem sam (pisałem też sam oczywiście).Z kilkaset mb samych danych z internetu,selekcja trwała miesiącami - bo było po angielsku (choć pracę pisałem po Polsku).Podchodziłem może zbyt serio :?: E tam... Jednemu koledze też załatwiałem źródła do poskładania procesu technologicznego do kupy w jego 1 pracy (choć swoja pracę napisał,to słabo grzebie w sieci),niektórzy ludzie są naprawdę kiepscy w te klocki,choć i ja nie jestem jakimś ekspertem od SEO itp. Tak że jeszcze pomoc z szukaniem źródeł może czasem być usprawiedliwiona.Ale nie znalezienie za kogoś ich wszystkich i napisanie do tego pracy rzecz jasna :!:

Takie rzeczy (a,b i może c) to nawet ja gdyby mi ktoś zlecił być może bym przyjął (gdybym miał czas),bo to jeszcze nic zdrożnego.Choć sprawdzanie tekstu to raczej lepiej niech robi Polonista/Polonistka a nie ja z dość oczywistych względów :P Problem zaczyna się wtedy jak taki delikwent/taka delikwentka nic nie zrobi tylko kupuje gotową pracę.Co do hołoty za którą ktoś pisze pracę od początku do końca to określenie ich debilami i idiotami jest zbyt łagodne.To są zwykli przestępcy dokonujący wyłudzenia dyplomu.Kryminaliści ot co.Przecież pisząc pracę składa się oświadczenie prawne - "pracę napisałem/am samodzielnie...". Zaś jeśli ktoś pisze o "pomocy" przy pisaniu pracy i nie precyzuje,że chodzi o a,b,c - co akurat pisaniem pracy nie jest - to można przyjąć że chodzi o kompletną pracę i takie wyłudzenie dyplomu.Proste...
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18363
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: dragoness »

Trzeba by było uzdrowić system od podstaw. Wziąć "za buźkę" smarkaterię, poczynając od podstawówki. Karać za bezmyślne kopiowanie z Wikipedii, kserowanie sic! zadań domowych, wyrzucać z matury z języka polskiego za przyjście z nie swoją pracą (wbrew pozorom to łatwo sprawdzić) i proceder powoli by znikł. Kiedyś akta ze szkoły szły za uczniem na studia i ich zawartość była brana pod uwagę w procesie rekrutacji, w Stanach tak jest nadal. Za ściąganie nagana z wpisem do akt . Kilka takich wpisów i czwororęczny będzie mógł pocałować klamkę wyższej uczelni. Smutne jest, że kraje zachodnie zaczęły mieć z tym problem po otwarciu granic dla polskiej emigracji :wstyd: Nota bene, czego można wymagać od uczniów, skoro zaproponowano mi napisanie sprawozdania z przebiegu stażu na nauczyciela dyplomowanego ZA PIENIĄDZE!
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: zielony87 »

Pani Pedagog.Jedna drobna uwaga.Co do zadań domowych to choć kserowanie ich jest oszustwem,to taka prosta sprawa - po jakiego grzyba dawać ich aż tyle obowiązkowych :?: Jak wiadomo (no może nie niektórym polskim "pracodawcom" oczywiście) z niewolnika nie ma pracownika.A uczeń po prostu jak dostanie z 1,2,3,4,5,... przedmiotu masę zadań to będzie miał od tego więcej przymusowej roboty w domu i na dobrą sprawę jeśli miałby się porządnie przygotować,to powinien z tego domu już nie wychodzić i kłaść się spać późno.A teraz taka zagadka - jak dzieci reagują na przymus :?: Efekt w przypadku większości łatwy do przewidzenia. A w wypadku mniejszości która jest uczciwa w sumie niewiele pożytku,bo program jest okrojony i niepraktyczny. Nie jest nauczaniem,lecz tresurą. Żyjemy w "cudownym kraju" gdzie uczciwy od świtu do zmierzchu ma obowiązek zap***ć,a kombinatora nie czekają poważniejsze konsekwencje za to,że w sposób nieuczciwy "ułatwia" sobie robotę :wsciekly: . I również mało realistyczne wymagania niektórych nauczycieli po prostu sprowadzają się do tego,że w ostatecznym rozrachunku takie kombinatorstwo jest premiowane. Do licha - uczniowi bardziej opłaca się nie przecież przyznać,że np. miał(a) problem z zadaniem i że go nie ma.Ci co by się przyznali na pewno poniosą konsekwencje,ci którzy nie - może nie poniosą,albo najwyżej jak zostaną złapani tak samo zostaną ukarani... Takie podejście ludzie wynoszą ze szkoły.Ze szkoły właśnie... Nasz system szkolny dodatkowo wspiera w sposób przerażający również bezrefleksyjność i niechęć do zadawania pytań.Uczeń zadaje pytanie - wg. części nauczycieli "rozbija lekcje",jak ma inne zdanie to wręcz "podważa autorytet".I takim obniża się zachowanie albo wlepia "pałę"...

Nie żebym się nie zgadzał z opisaną powyżej polityką kija,ale zwracam uwagę,że problemem jest też to,że karanie nieuczciwych to tylko połowa sprawy.Druga połowa to zaprzestanie karania uczciwych za uczciwość...
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18363
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inżynierskich ... .

Post autor: dragoness »

Nie pracuję na etacie pedagoga, primo. Secundo, zapraszam na lekcje do siebie, gdzie uczniowie po DZIEWIĘCIU latach nauki języka angielskiego mówią tak, jak się czyta, o innych aspektach nie wspomnę. Aha, dodam, że ja mam DWIE godziny tego przedmiotu (najczęściej jednego dnia) i według założeń nowej podstawy programowej nie powinnam nic powtarzać. Problem polega jednak na tym, że to mnie rozliczają z wyników nauczania, a nie podstawówkę, czy gimnazjum. Nota bene wyniki egzaminów gimnazjalnych to fikcja. Oczywiście, idealną sytuacja to szczęśliwe dzieci, spontanicznie wykonujące zadania dodatkowe. Panie zielony, na jakim pan świecie żyjesz?
Ci co by się przyznali na pewno poniosą konsekwencje,
Nasz system szkolny dodatkowo wspiera w sposób przerażający również bezrefleksyjność i niechęć do zadawania pytań.Uczeń zadaje pytanie - wg. części nauczycieli "rozbija lekcje",jak ma inne zdanie to wręcz "podważa autorytet".I takim obniża się zachowanie albo wlepia "pałę"...
Można wiedzieć, którą Alma Mater pan kończył? System edukacji w Polsce to sterta guana, a każda kolejna MINIstra dorzuca swoją porcję. Ale cwaniactwa i nieuczciwości usprawiedliwiać nie można.
ODPOWIEDZ