ŻAK w JAŚLE
Re: ŻAK w JAŚLE
ja też sie wybieram na administracje:)
Re: ŻAK w JAŚLE
a robiłas moze juz badania ? bo ja jeszcze nie i tak sie zastanawiam gdzie własnie moge je zrobic ?
Re: ŻAK w JAŚLE
badania możesz zrobić w dowolnej przychodni gdzie jest medycyna pracy, w przychodni kemed za bursą masz te badania za darmoyyy1994 pisze:a robiłas moze juz badania ? bo ja jeszcze nie i tak sie zastanawiam gdzie własnie moge je zrobic ?
Re: ŻAK w JAŚLE
no w sumie ja tez jeszcze nie zrobiłam badań:)
-
- Debiutant
- Posty: 2
- Rejestracja: 29 sierpnia 2013, 20:24
Re: ŻAK w JAŚLE
Ja badania już zrobiłam w tej przychodzi kamed/kadmed nie ważne każdy wie o co chodzi:P lekarz był pełen "entuzjazmu" jak mnie zobaczył wypełnił co swoje i dziękujemy, do widzenia, cześć i czołem I jeszcze jedno byłam w sekretariacie zapytać się o legitymacje, o godzinie i miejscu rozpoczęcia zajęć, więc Pani tam urzędująca powiedziała że 28 września MAMY NA 8 RANO W PIERWSZYM LO i odbędą się normalnie zajęcia a harmonogram zajęć zostanie przesłany bądź opublikowany w przyszłym tygodniu a raczej jego końcówką.
Re: ŻAK w JAŚLE
I co wy dzieciaki po tej administracje będziecie w życiu robić?? w Jaśle wszystkie urzędy obstawione dożywotnio a żeby kelnerką zostać to tytuł niepotrzebny wystarczy uroda i miły uśmiech.candy pisze:ja też sie wybieram na administracje:)
Re: ŻAK w JAŚLE
Polecam administracje w zaku
Re: ŻAK w JAŚLE
ha tylko jeszcze żeby po tych kierunkach z żaka pracować w tym zawodzie który się robiło to by było dobrze , a to pic na wode
Re: ŻAK w JAŚLE
I tutaj mam różne zdanie na temat edukacji w Żaku czy innych podobnych.
Z jednej strony żaden kierunek i żadna szkoła nie zapewni pracy w Jaśle (bo jej po prostu nie ma, a jak już jest to dawno zarezerwowana dla ciotki wnuka brata). Z drugiej strony czy warto siedzieć w domu i narzekać że nie ma pracy, czy lepiej ruszyć się do takiej szkoły i zdobyć papier który może się przyda? Sam chodziłem do jednej z nich, nawet udało się zdać egzamin zawodowy (zapisałem się dla picu, bo w swoim zawodzie pracuję już parę lat i do niczego tytuły mi nie są potrzebne, jednak pracodawcy cenią doświadczonego i wykwalifikowanego pracownika). Faktem jest, że w każdej pracy trzeba się wykazać znajomością danego tematu, ale każda "podkładka" jak tytuł technika, licencjata itp. jest dodatkowym atutem.
Jeśli ktoś jest nastawiony, że ukończy taką weekendową szkołę, i pracodawcy (zwłaszcza lokalni) będą prosić o to, żeby się u nich zatrudnić to powodzenia. Równie dobrze można wierzyć, że w zdrapce wygra się 100 mln zł.
Trzeba się zastanowić czy większe szanse na zatrudnienie ma osoba, która nie mając pracy zdobywała nowe kwalifikacje, czy osoba która ukończyła jeden kierunek i czekała aż się praca dla niej znajdzie? "Bo ja przecież mam studia"
Z jednej strony żaden kierunek i żadna szkoła nie zapewni pracy w Jaśle (bo jej po prostu nie ma, a jak już jest to dawno zarezerwowana dla ciotki wnuka brata). Z drugiej strony czy warto siedzieć w domu i narzekać że nie ma pracy, czy lepiej ruszyć się do takiej szkoły i zdobyć papier który może się przyda? Sam chodziłem do jednej z nich, nawet udało się zdać egzamin zawodowy (zapisałem się dla picu, bo w swoim zawodzie pracuję już parę lat i do niczego tytuły mi nie są potrzebne, jednak pracodawcy cenią doświadczonego i wykwalifikowanego pracownika). Faktem jest, że w każdej pracy trzeba się wykazać znajomością danego tematu, ale każda "podkładka" jak tytuł technika, licencjata itp. jest dodatkowym atutem.
Jeśli ktoś jest nastawiony, że ukończy taką weekendową szkołę, i pracodawcy (zwłaszcza lokalni) będą prosić o to, żeby się u nich zatrudnić to powodzenia. Równie dobrze można wierzyć, że w zdrapce wygra się 100 mln zł.
Trzeba się zastanowić czy większe szanse na zatrudnienie ma osoba, która nie mając pracy zdobywała nowe kwalifikacje, czy osoba która ukończyła jeden kierunek i czekała aż się praca dla niej znajdzie? "Bo ja przecież mam studia"
Re: ŻAK w JAŚLE
To nie wina szkoły, że pracy nie ma ...sylwula13 pisze:ha tylko jeszcze żeby po tych kierunkach z żaka pracować w tym zawodzie który się robiło to by było dobrze , a to pic na wode
Re: ŻAK w JAŚLE
ale łatwiej znajdzie prace ten kto skończy jakąś porządną uczelnie niż ten kto skończy żakaananasek pisze:To nie wina szkoły, że pracy nie ma ...sylwula13 pisze:ha tylko jeszcze żeby po tych kierunkach z żaka pracować w tym zawodzie który się robiło to by było dobrze , a to pic na wode
Re: ŻAK w JAŚLE
Tu się z Tobą nie zgodze. Wielu moich znajomych po studiach nie ma pracy, a kosmetyczki po żaku mają.sylwula13 pisze:ale łatwiej znajdzie prace ten kto skończy jakąś porządną uczelnie niż ten kto skończy żakaananasek pisze:To nie wina szkoły, że pracy nie ma ...sylwula13 pisze:ha tylko jeszcze żeby po tych kierunkach z żaka pracować w tym zawodzie który się robiło to by było dobrze , a to pic na wode
Re: ŻAK w JAŚLE
a osoba która skończy np. technika rachunkowości będzie pracować w biurze rachunkowym albo jakimś banku ? NIEananasek pisze:
Tu się z Tobą nie zgodze. Wielu moich znajomych po studiach nie ma pracy, a kosmetyczki po żaku mają.
Re: ŻAK w JAŚLE
A czemu nie? przejdź się po biurach rachunkowych w Jaśle i zapytaj ilu pracowników ukończyło studia związane z ich zawodem. Większość ludzi tam pracujących to osoby po szkołach policealnych lub kursach.
Re: ŻAK w JAŚLE
hahaha Ty chyba nie wiesz co to jest biuro rachunkowe . własnie jestem obeznana w temacie więc Ty lepiej idź i popytajananasek pisze:A czemu nie? przejdź się po biurach rachunkowych w Jaśle i zapytaj ilu pracowników ukończyło studia związane z ich zawodem. Większość ludzi tam pracujących to osoby po szkołach policealnych lub kursach.