Największe mity filmowe

Kultura w każdej formie, porozmawiaj o niej, pokaż swoje prace, zaproś na wydarzenie kulturalne
Jozin
VIP
VIP
Posty: 3847
Rejestracja: 22 lipca 2010, 23:01
Lokalizacja: pisowski Ciemnogród

Re: Największe mity filmowe

Post autor: Jozin »

Niekończąca się amunicja.....zawsze mnie to roz...dala..... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
wścieklica
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 397
Rejestracja: 12 marca 2010, 12:57

Re: Największe mity filmowe

Post autor: wścieklica »

Pisk opon na piasku, numer telefonu 555xxxxxx, żadne auto nie odpali jeżeli ktoś jest śledzony, okładanie po mordach gdy wiadomo że po JEDNYM takim ciosie można zabić lub zginąć, pozostawianie niezamkniętych aut (jakże łatwo ukraść auto a Ameryce), strzelanina nawet z ciężkiej artylerii a żaden koń nie jest draśnięty tylko jeźdźcy padają jak muchy, prawie każde rozbite auto się zapala, na plażach TYLKO piękni ludzie (kobiety), możesz prowadzić po dowolnej liczbie drinków, pedały są rozpoznawalni od razu nawet jeśli się nie odzywają - lesbijki już nie.
Setki , setki innych absurdów.
Awatar użytkownika
szara eminencja
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 331
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Niewidomsko

Re: Największe mity filmowe

Post autor: szara eminencja »

Produkcje z Bollywood biją wszystko: https://www.youtube.com/watch?v=imM6omziU_I
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18355
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Największe mity filmowe

Post autor: dragoness »

Bohater zawsze ranny w lewe ramie i mówi; To tylko draśnięcie. :rotfl: :rotfl:
Bluszcz3
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 1 września 2016, 14:08

Re: Największe mity filmowe

Post autor: Bluszcz3 »

No dokładnie... zabili go i uciekł. To dla mnie najgorsze. Ja na przykład w ogóle takich sensacyjnych filmów nie oglądam. Myslę, że to strata czasu.
Awatar użytkownika
Maciek77
Mistrz
Mistrz
Posty: 93
Rejestracja: 3 listopada 2015, 10:58

Re: Największe mity filmowe

Post autor: Maciek77 »

W komediach romantycznych najpierw jest sielanka, potem kłótnia, po niej jakieś zdarzenie, które wszystko prostuje i happy end :P
Róża-6334
Weteran
Weteran
Posty: 72
Rejestracja: 17 listopada 2016, 08:44

Re: Największe mity filmowe

Post autor: Róża-6334 »

Najbardziej mnie śmieszy jak jest jakiś wielki wybuch np. jakiejś cysterny i wszyscy wokół przeżywają
Awatar użytkownika
barbossa
Debiutant
Debiutant
Posty: 4
Rejestracja: 19 listopada 2017, 19:56

Re: Największe mity filmowe

Post autor: barbossa »

Mi się wydaje, że to jest sprawa dla zawodowca. Dzięki temu można sobie oszczędzić wielu pieniędzy i trudnosci.
ostrowiecc16
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 20 listopada 2017, 13:42

Re: Największe mity filmowe

Post autor: ostrowiecc16 »

Albo znają wszystkie numery na pamięć i zawsze wiedzą, gdzie się spotkają, mimo, że tego nie ustalają.
bolek36
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 17 grudnia 2017, 16:43

Re: Największe mity filmowe

Post autor: bolek36 »

Nieskonczony zoom zdjec w serialach kryminalnych. Z odbicia w klamce z kamery do monitoringu wyciagaja tyle megapikseli ile nie ma chyba nawet teleskop Hubble'a.
Awatar użytkownika
olek.kowal
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 25
Rejestracja: 10 listopada 2017, 15:21

Re: Największe mity filmowe

Post autor: olek.kowal »

Kiedy bohater wpada do wody, a ci źli strzelają i pociski przelatują pod taflą wody nic nie robiąc sobie z grawitacji.
ostrowiecc16
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 20 listopada 2017, 13:42

Re: Największe mity filmowe

Post autor: ostrowiecc16 »

Zaczynasz oglądać film i już wiesz jaki będzie finał, kto z kim będzie parą, kto będzie "czarnym" charakterem.
Albo skaczą ze spadochronem i mówią do siebie. Przecież pęd powietrza wszystko zagłusza.
Samira
Debiutant
Debiutant
Posty: 3
Rejestracja: 9 maja 2018, 14:47

Re: Największe mity filmowe

Post autor: Samira »

A spróbujcie śpiewać na huśtawce :D
ODPOWIEDZ