Ja niestety byłem...bardzo żałuję wydanych pieniędzy, film tragedia.
Już by sie bardziej opłacało gruzińskie wino kupić.
A o czym to córka miała prezentacje?
bohater w habicie lub sutannie
Re: bohater w habicie lub sutannie
Pozornie banalną "postać kobiety w literaturze", ale jak się weźmie na warsztat z jednej strony Kleopatrę, a z drugiej Marię Stuart, wychodzi baaardzo interesująca kombinacja.A o czym to córka miała prezentacje?
Re: bohater w habicie lub sutannie
Kogo interesuje spis lektur Twojej córki ?dragoness pisze:Nie miałam okazji oglądać, ale ciekawa jestem, co by było, gdyby faktycznie ktoś sprokurował taką prezentację? Miny komisji...bezcenne. Podobne do tych, które pojawiły się na nauczycielskich paszczach, gdy dostali spis lektur od mojej córki, a tam m.in. Dion, Tacyt, Swetoniusz i Brantomme
Re: bohater w habicie lub sutannie
mnie interesujewieśniak pisze:Kogo interesuje spis lektur Twojej córki ?dragoness pisze:Nie miałam okazji oglądać, ale ciekawa jestem, co by było, gdyby faktycznie ktoś sprokurował taką prezentację? Miny komisji...bezcenne. Podobne do tych, które pojawiły się na nauczycielskich paszczach, gdy dostali spis lektur od mojej córki, a tam m.in. Dion, Tacyt, Swetoniusz i Brantomme
Re: bohater w habicie lub sutannie
Offtopujemy ździebeczko, jak chcesz coś więcej wiedzieć, to na privie, bo tutaj denerwują się nieobznajomieni z "Żywotami pań swawolnych", lub jak kto woli ".... znamienitych" Chciałam jedynie powiedzieć, że nawet banalny temat można, jak się chce, przekształcić w coś nietuzinkowego.yorker pisze:mnie interesujewieśniak pisze:Kogo interesuje spis lektur Twojej córki ?dragoness pisze:Nie miałam okazji oglądać, ale ciekawa jestem, co by było, gdyby faktycznie ktoś sprokurował taką prezentację? Miny komisji...bezcenne. Podobne do tych, które pojawiły się na nauczycielskich paszczach, gdy dostali spis lektur od mojej córki, a tam m.in. Dion, Tacyt, Swetoniusz i Brantomme