Najlepszy KEBAB w Jaśle?
: 7 października 2011, 20:39
Forumowicze i Forumowiczki!
zwracam się do was z ogromną prośbą. W gorący wyborczy wieczór pragnę zjeść kebaba. Nigdy tego jeszcze nie robiłem na jasielskiej ziemi więc chcę by była to chwila wyjątkowa, którą zapamiętam na całe życie. Stąd proszę was serdecznie powiedzcie gdzie jest w Jaśle najlepszy KEBAB. Najlepiej w cieście, bo przyznać muszę, że upodobałem sobie kebaby w cieście. Te w bułce nie obrażają co prawda moich kubków smakowych ale są jakieś takie... plebejskie. Ja zaś poszukuję kebaba szlacheckiego, kebabowej ekstraklasy, prawdziwej perły! Cena nie gra roli, za kebabowy orgazm jestem gotów zapłacić każdą cenę. Nie liczy się dla mnie wygląd kebabowni, liczy się przecież smak. Nie raz zgubiło mnie przeświadczenie, że "w tej chamskiej budzie na pewno będzie chamski kebab". Nie! Nie oceniam już kebaba po kebabowni. Liczy się serce jakie musi kucharz wkładać w kucharzenie. Mam nadzieję, że gdzieś w naszym pięknym mieście jest takie miejsce. Miejsce gdzie kebabiarz wkłada serce w tworzenie kebabowego arcydzieła, gdzie ciasto jest delikatne, zielenina świeża, sos wysublimowany (chcę przede wszystkim czuć smak mięsiwa nie zaś sosu) a mięso cieplutkie i wyobracane. Właśnie! Kebabowe mięso musi się obracać, polecajcie tylko takie kebabownie gdzie na szpicu obraca się wielki kawał mięsiwa.
Z góry dziękuję za pomoc.
zwracam się do was z ogromną prośbą. W gorący wyborczy wieczór pragnę zjeść kebaba. Nigdy tego jeszcze nie robiłem na jasielskiej ziemi więc chcę by była to chwila wyjątkowa, którą zapamiętam na całe życie. Stąd proszę was serdecznie powiedzcie gdzie jest w Jaśle najlepszy KEBAB. Najlepiej w cieście, bo przyznać muszę, że upodobałem sobie kebaby w cieście. Te w bułce nie obrażają co prawda moich kubków smakowych ale są jakieś takie... plebejskie. Ja zaś poszukuję kebaba szlacheckiego, kebabowej ekstraklasy, prawdziwej perły! Cena nie gra roli, za kebabowy orgazm jestem gotów zapłacić każdą cenę. Nie liczy się dla mnie wygląd kebabowni, liczy się przecież smak. Nie raz zgubiło mnie przeświadczenie, że "w tej chamskiej budzie na pewno będzie chamski kebab". Nie! Nie oceniam już kebaba po kebabowni. Liczy się serce jakie musi kucharz wkładać w kucharzenie. Mam nadzieję, że gdzieś w naszym pięknym mieście jest takie miejsce. Miejsce gdzie kebabiarz wkłada serce w tworzenie kebabowego arcydzieła, gdzie ciasto jest delikatne, zielenina świeża, sos wysublimowany (chcę przede wszystkim czuć smak mięsiwa nie zaś sosu) a mięso cieplutkie i wyobracane. Właśnie! Kebabowe mięso musi się obracać, polecajcie tylko takie kebabownie gdzie na szpicu obraca się wielki kawał mięsiwa.
Z góry dziękuję za pomoc.