Bieszczadzkie anioly ...

Zaproszenia i dyskusje na temat koncertów i imprez w mieście i okolicach
Awatar użytkownika
anka
Redaktor
Redaktor
Posty: 356
Rejestracja: 10 maja 2006, 14:19
Lokalizacja: z nienacka ;)

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: anka »

szara eminencja pisze: I czy ma ktoś z Was obczajone o której na Zagórz jedzie normalny pociąg a kiedy szynobus?? Bo szynobusem to kiepska jazda ;)
KLIK!
Wejdź, sprawdź... tam wszystko piszą.
Po prawej masz takie małe jakby ikonki, z oznaczeniami typów pociągów.

Buźka! ;)
Awatar użytkownika
szara eminencja
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 331
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Niewidomsko

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: szara eminencja »

anka pisze: KLIK!
Wejdź, sprawdź... tam wszystko piszą.
Po prawej masz takie małe jakby ikonki, z oznaczeniami typów pociągów.

Buźka! ;)
Dziękuje za pomoc ;) Pozdrawiam
SzFastu

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: SzFastu »

A o to najbardziej aktualna wersja plakatu z programem Bieszczadzkich Aniołów :

[center]Obrazek[/center]
Meaglar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 235
Rejestracja: 25 czerwca 2006, 16:17

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: Meaglar »

Wiecie może kiedy jasielski zespół Banita ma grać na Bieszczadzkich Aniołach?
SzFastu

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: SzFastu »

Meaglar, oni bedą grali pewnie w przegladzie laureatow w sobote od 14...
Awatar użytkownika
fred
Weteran
Weteran
Posty: 71
Rejestracja: 1 października 2006, 12:34
Lokalizacja: Jasło

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: fred »

Ja tez sie pojawie sie :)
maziak1980
Początkujący
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: 5 czerwca 2007, 01:12
Lokalizacja: Jasło

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: maziak1980 »

A ja pojade samochodem i Fred może bujniesz ze mna bo gdzie Ty to sie robi ciekawie i jeszcze miejsce exstra dla kogos sie znajdzie co sie bedziecie sztrzała południa meczyc
Awatar użytkownika
wesemir
Guru
Guru
Posty: 111
Rejestracja: 29 grudnia 2006, 17:34
Lokalizacja: Jasło / Krakow

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: wesemir »

Ja tez prawdopodobnie sie wybiore i tez pewnie samochodem ;> i tez pewnie bede mial jakies miejsca wolne ;>
natalijka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 351
Rejestracja: 8 maja 2006, 15:27

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: natalijka »

A i ja w sumie planuję się wybrać... Tyle, że drogą szynową. Wyjeżdżała bym w piątek, wysiadka w Zagórzu, tam iść sobie na ruiny klasztoru (po drodze bardzo ładnie widać panoramę Bieszczad), potem się autobusem lub jakoś inaczej przetransportować do Cisnej, gdzie rozbić namiot na polu namiotowym TRAMP bodaj :D Iść na Bieszczadzkie Anioły i takie tam, a wieczorem może do Siekierezady :) Na następny dzień ruszyć do Dołżycy i tam się rozbić... Noi w niedziele planowała bym powrót :)
Awatar użytkownika
szara eminencja
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 331
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Niewidomsko

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: szara eminencja »

Po drodze do Cisnej można by się jeszcze zatrzymać w Lesku i wypić piwko w "Zielonym rowerze" ;) A jak by złapać jakiego stopa to można by sie troszkę cofnąć i zwiedzić ruiny Sobienia i po drodze jakieś bunkry z linii Mołotowa (praktycznie wszystko zniszczone do cna ale są też fajne nieoznakowane obiekty ;) )
szumir
Debiutant
Debiutant
Posty: 1
Rejestracja: 14 sierpnia 2007, 11:30
Lokalizacja: jasło

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: szumir »

Jade w czwartek samochodem. mam wolne miejsce. jakby kto chciał to niech pisze na gg: 3581422
Awatar użytkownika
Kapsuta Kiszona
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 482
Rejestracja: 24 listopada 2006, 22:53
Lokalizacja: Jasło / Bielsko-Biała

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: Kapsuta Kiszona »

Wybrałbym się, ale mam robote wtedy, cholera! :wsciekly: Myśle, że można na Was liczyć, abyście podzielili się wrażeniami? :hyhy:
natalijka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 351
Rejestracja: 8 maja 2006, 15:27

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: natalijka »

A wybiera się ktoś z Was od piątku :)? I ma może miejsca w autku :P ?Zawsze by taniej za podróż wyszło dla kierowcy i dla pasażerów :P
Awatar użytkownika
szara eminencja
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 331
Rejestracja: 27 kwietnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Niewidomsko

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: szara eminencja »

Kapsuta Kiszona pisze:Myśle, że można na Was liczyć, abyście podzielili się wrażeniami? :hyhy:
Jakie wrażenia?? Hmm... Zależy co kto lubi w górach, raczej średnio mi sie podobała ta impreza, nie bardzo lubię takie spendy - 12000 sob to już trochę za dużo. Można było posłuchać dobrej muzyki, napić się piwa i spotkać wiele znajomych-to w tym wszystkim było najlepsze. A poza tym dużo bucostwa i lansiarzy. Ja jeszcze miałem mało przyjemny epizod w nocy z jakimiś miejscowymi mieciami. Idąc sobie mostem zostałem napadnięty przez 3 typów, na wejście dostałem z bani tak w biegu, a potem próbowali mnie zrzucić z mostu przez barierkę - naprawdę średni ubaw. Jak nie byłeś to według mnie nie masz czego żałować.
Pozdrawiam
natalijka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 351
Rejestracja: 8 maja 2006, 15:27

Re: Bieszczadzkie anioly ...

Post autor: natalijka »

szara eminencja pisze:Ja jeszcze miałem mało przyjemny epizod w nocy z jakimiś miejscowymi mieciami. Idąc sobie mostem zostałem napadnięty przez 3 typów, na wejście dostałem z bani tak w biegu, a potem próbowali mnie zrzucić z mostu przez barierkę - naprawdę średni ubaw.
Uuuu... No to nie wiedziałam, że coś takiego Ci się przytrafiło. Kruca, debile jakiesik, pewnie z "warszafki". A na którym moście, tam gdzie wy nocowaliście, czy na tym moście jak się na Cisną idzie?
Co do imprezy, to rzeczywiście bardzo dużo ludzi, dużo znajomych( ludzi z Jasła, było w ciul).
W sobotę trochę się pogoda nie udała, bo mżyło cały czas. Ludzie (w większości) bardzo sympatyczni, atmosferka np. na polu namiotowym bardzo dobra :D
Ale szczerze powiedziawszy, od wielu lat chciałam pojechać na Bieszczadzkie Anioły, a w tym roku, gdy się wybrałam, to muszę powiedzieć, że troszkę jestem rozczarowana...
ODPOWIEDZ