Cześć.
Z przyjaciółką zabraliśmy się za wydawanie gazety. Chcielibyśmy trochę mniej pieprzyć farmazony o polityce a skupić się bardziej na kulturze, sztuce i lokalnej społeczności. Gazeta miała już 3 wydania (średnio-duże, niestety głównie roznoszona po firmach, ze względu na to, że gdzieś trzeba wysępić pieniądze :-)
Aktualnie chcielibyśmy odstąpić nieco miejsca każdemu, kto ma coś wartościowego do pokazania.
W związku z tym serdecznie zapraszam do prezentacji swoich prac na naszych łamach.
Opublikujemy 2-3 (na ile pozwoli miejsce) wiersze, opowiadanie, ciekawe prace pisemne.
Dajemy szansę na auto-promocję - w opisie można napisać wszystko, włącznie z adresem swojej strony internetowej,
O publikacji decyduje tylko i wyłącznie subiektywna ocena redakcji :-) co oznacza, że wcale nie najbardziej wypasione pracę muszą się znaleźć w gazecie, co również oznacza, że jeśli praca nie znajdzie się w najbliższym numerze, to znajdzie się za miesiąc...
Okładki ostatnich dwóch numerów można zobaczyć poniżej, okładki pierwszego niestety nie mam.
Prace można wrzucić tutaj, albo na mojego maila [email protected]
Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
Fajna inicjatywa, bardzo mi się podoba, mam parę uwag: mianowicie skoro nie ma być o polityce to troszkę hipokryzją wali na odległość bo na okładkach pierwszych dwóch numerów są politycy ;p Poza tym no okładki są praktycznie takie same, nie chodzi mi o układ bo to jest ok ale no zdjęcia są w tej samej konwencji Jeśli można wiedzieć ile macie lat? Skąd ten pomysł? Macie jakichś sponsorów czy wszystko z własnej kieszeni? Myślę, że taka gazetka jest w Jaśle potrzebna!
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
Albo "nie pieprzycie farmazonów" o polityce albo "pieprzycie" - zdecydujcie się bo co z tego, że chcielibyście mniej, jak prawie na wszystkich Waszych okładkach królują tematy z polityką związane, nie mówiąc o zdjęciach!! Przepraszam, ale inicjatywa dobra przeradza się w pospolitego gniota jakich wszędzie pełno... Skupcie się na szeroko pojętej kulturze i będzie naprawdę miło.
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
Ciąg dalszy nastąpił z
viewtopic.php?f=17&t=12621&p=195972#p195972
- Babciu, babciu a który guzik nacisnąć aby dobrze wątek założyć?
- Wnuczusiu, ten górny z lewej.
- Dziękuję babciu, życzę Ci sto lat a za rok dwieście.
Więcej dzieci = więcej nauczycielek.
politycy i biją w oczy tematy.
"Tylko u nas wywiad z Małgorzatą Salacha (a = byk, ą = ok) Burmistrz Kołaczyc Polityka powinna być w Parlamencie",
"Adam Kmiecik STAROSTA JAŚIELSKI Podsumowanie kadencji",
"Bogdan Rzońca Kultura polityczna w naszym kraju spada w dół" (a gdzie ma spadać do góry?),
"Ogromny wstyd dla województwa Marszałek Mirosław K. napytał sobie biedy, kara go nie ominie",
"Ludwik Dorm w Jaśle: Polskę zaleje fala bezrobocia",
to ja to muszę to nazwać tak samo jak ty, ale bez słowa mniej. Pieprzenie farmazonów o polityce.
Z takim podejściem do sprawy zamiar nie uda się wam na 100%.
Nie chce nawet szukać po firmach tej trzeciej okładki (czyli pierwszej), bo może bym jeszcze znalazł samego Kaczora
albo nawet mniej prawdopodobnie jego wroga Donalda.
Róbta co chceta, piszta nawet o pingwinach, chińskich biedronkach, ale nie o politykach,
piszta sam lub z przyjaciółką, bo do tej pory dobry pomysł i dobre założenie wspomniane wyżej,
nie ma nic wspólnego z dobrym wykonaniem. Porównam to do zabawy w telefon.
Jaś mówi do Małgosi:
- Chodź pobawimy się w telefon
- Dobrze, ale jak się to robi?
- Ty ściągasz majtki a ja wykręcę ci trzy numery!
Nie szata zdobi człowieka a okładka gazetę, ale obie dużo mówią.
- Babciu, babciu a jak dobrze założyć gazetę nie polityczną.
- Wnuczusiu, powinieneś założyć kozetkę kościelną.
- Babciu, w kościele albo biznes albo polityka.
- Za moich czasów było o Jezusie.
viewtopic.php?f=17&t=12621&p=195972#p195972
- Babciu, babciu a który guzik nacisnąć aby dobrze wątek założyć?
- Wnuczusiu, ten górny z lewej.
- Dziękuję babciu, życzę Ci sto lat a za rok dwieście.
Myślami musiałeś bujać nadal wokół przyjaciółki zakładając 3 identyczne wątki w 3 minuty, ale to zwalam na tzw. przyjaciółkę. Jako, że bardzo byłem nie zdecydowany w którym wątku podjąć wyzwanie podjąłem w trzech w myśl zasady:hao pisze:Z przyjaciółką zabraliśmy się za... Chcielibyśmy trochę mniej pieprzyć...
Więcej dzieci = więcej nauczycielek.
Jak zauważyli dwaj poprzednicy na ostatnich dwóch okładkach z dwóch dostępnych (czyli 100%), biją w oczyhao pisze:Chcielibyśmy trochę mniej pieprzyć farmazony o polityce...
politycy i biją w oczy tematy.
"Tylko u nas wywiad z Małgorzatą Salacha (a = byk, ą = ok) Burmistrz Kołaczyc Polityka powinna być w Parlamencie",
"Adam Kmiecik STAROSTA JAŚIELSKI Podsumowanie kadencji",
"Bogdan Rzońca Kultura polityczna w naszym kraju spada w dół" (a gdzie ma spadać do góry?),
"Ogromny wstyd dla województwa Marszałek Mirosław K. napytał sobie biedy, kara go nie ominie",
"Ludwik Dorm w Jaśle: Polskę zaleje fala bezrobocia",
to ja to muszę to nazwać tak samo jak ty, ale bez słowa mniej. Pieprzenie farmazonów o polityce.
Z takim podejściem do sprawy zamiar nie uda się wam na 100%.
Nie chce nawet szukać po firmach tej trzeciej okładki (czyli pierwszej), bo może bym jeszcze znalazł samego Kaczora
albo nawet mniej prawdopodobnie jego wroga Donalda.
Pemek94 pisze:Fajna inicjatywa, bardzo mi się podoba, mam parę uwag: mianowicie skoro nie ma być o polityce to troszkę hipokryzją wali na odległość...
I tutaj racja. Pomysł dobry wykonanie tragiczne.jankow05 pisze:Przepraszam, ale inicjatywa dobra przeradza się w pospolitego gniota jakich wszędzie pełno...
Róbta co chceta, piszta nawet o pingwinach, chińskich biedronkach, ale nie o politykach,
piszta sam lub z przyjaciółką, bo do tej pory dobry pomysł i dobre założenie wspomniane wyżej,
nie ma nic wspólnego z dobrym wykonaniem. Porównam to do zabawy w telefon.
Jaś mówi do Małgosi:
- Chodź pobawimy się w telefon
- Dobrze, ale jak się to robi?
- Ty ściągasz majtki a ja wykręcę ci trzy numery!
Nie szata zdobi człowieka a okładka gazetę, ale obie dużo mówią.
- Babciu, babciu a jak dobrze założyć gazetę nie polityczną.
- Wnuczusiu, powinieneś założyć kozetkę kościelną.
- Babciu, w kościele albo biznes albo polityka.
- Za moich czasów było o Jezusie.
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
1. haters always gonna hate.
2. inicjatywa zaczęła się od "upolitycznionego gniota" jak to okreściliście, mam nadzieję, że przerodzi się w coś bardziej uniwersalnego.
3. Zamieściłem 3 posty w różnych działach, ponieważ chciałem dotrzeć do różnych działów. Także przepraszam, jeśli tak nie powinienem był robić.
4. Te okładki, szczególnie pierwsza, to były wersje robocze. Niestety nie mam skanów, nie mam tutaj możliwości ich pokazać dokładnie takich jakie były.
5. z Małgorzatą Salacha - tak sobie Pani burmistrz kazała odmienić. Osobiście wolę odmienianie nazwisk, ale na pewno wiesz, że dopuszczalna jest również w polskim forma bez odmiany.
6. "Bogdan Rzońca Kultura polityczna w naszym kraju spada w dół" (a gdzie ma spadać do góry?), - dlaczego mi zadajesz takie głupie pytania? Idź do Rzońcy i się go zapytaj dlaczego tak powiedział a nie inaczej.
7. "Ogromny wstyd dla województwa Marszałek Mirosław K. napytał sobie biedy, kara go nie ominie" - to był nasz wygłup, to nie poszło do druku tak. Chociaż temat był bardzo poważny. A jeśli odrobinę znałbyś się na polityce i wiedział co się dzieje w regionie, to odnalazłbyś w tym zdaniu "rebus" - naszą małą ironię.
8. "Ludwik Dorm w Jaśle: Polskę zaleje fala bezrobocia" - to samo - idź zapytać Dorna.
9. Kasę mamy z reklam. Reklamy są bardzo tanie, bo gazeta jest tania, całe 0 złotych ;-)
10. Okładki wyszły takie same przez zwykły zbieg okoliczności. Niestety dostaliśmy takie zdjęcia a nie inne od tych osób
11. Ile mamy lat - jesteśmy dorośli, mamy swoje zawody, zarabiamy ok. Gazeta nie jest nam do szczęścia potrzebna. Po prostu na pewnym etapie, człowiek chciałby coś zrobić dla innych (i proszę, nie piszcie durnych ripost typu "to daj pieniądze na coś tam" - gazeta jest darmowa).
12. Skąd pomysł... to długa historia, która zaczęła się od bardzo nieuczciwego współpracownika, który "niby" zaczął coś takiego wydawać, ale za dużo sobie narobił długów, wrogów, i teraz ściga go policja. Nazwa gazety jest naszą własnością i po prostu postanowiliśmy ją jednak kontynuować.
13. "Myślami musiałeś bujać nadal wokół przyjaciółki zakładając 3 identyczne wątki" [ oczywiście musiał się pojawić taki komentarz. czego innego się można spodziewać...
Przykro mi to napisać, ale już ten wątek odbieram tak, szczególnie przez ostatni post:
Próbujemy zrobić COŚ pozytywnego - dla Jasła, może dla ludzi z Jasła i okolic - ale oczywiście znawcy, którzy sami już zjedli rozumy na wydawaniu gazet, którzy są doświadczeni w DTP, postanowili, poprzez wyszukany sarkazm i ironię, pokazać nam, jak to my, żałośni amatorzy, odwalamy tandetę.
Więc spróbuję jeszcze raz wytłumaczyć w prostszych słowach:
Mimo wszystko, gazetę wydawać będziemy, nawet jeśli niektórzy będą nas hejtować. Materiałów mamy dużo, chciałem dać możliwość do pokazania się, swoich prac, zrobić coś ciekawego. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam, jeśli nie - łaski-bz.
P.S. Dzięki za pozostałe maile z normalną, pozytywną krytyką.
2. inicjatywa zaczęła się od "upolitycznionego gniota" jak to okreściliście, mam nadzieję, że przerodzi się w coś bardziej uniwersalnego.
3. Zamieściłem 3 posty w różnych działach, ponieważ chciałem dotrzeć do różnych działów. Także przepraszam, jeśli tak nie powinienem był robić.
4. Te okładki, szczególnie pierwsza, to były wersje robocze. Niestety nie mam skanów, nie mam tutaj możliwości ich pokazać dokładnie takich jakie były.
5. z Małgorzatą Salacha - tak sobie Pani burmistrz kazała odmienić. Osobiście wolę odmienianie nazwisk, ale na pewno wiesz, że dopuszczalna jest również w polskim forma bez odmiany.
6. "Bogdan Rzońca Kultura polityczna w naszym kraju spada w dół" (a gdzie ma spadać do góry?), - dlaczego mi zadajesz takie głupie pytania? Idź do Rzońcy i się go zapytaj dlaczego tak powiedział a nie inaczej.
7. "Ogromny wstyd dla województwa Marszałek Mirosław K. napytał sobie biedy, kara go nie ominie" - to był nasz wygłup, to nie poszło do druku tak. Chociaż temat był bardzo poważny. A jeśli odrobinę znałbyś się na polityce i wiedział co się dzieje w regionie, to odnalazłbyś w tym zdaniu "rebus" - naszą małą ironię.
8. "Ludwik Dorm w Jaśle: Polskę zaleje fala bezrobocia" - to samo - idź zapytać Dorna.
9. Kasę mamy z reklam. Reklamy są bardzo tanie, bo gazeta jest tania, całe 0 złotych ;-)
10. Okładki wyszły takie same przez zwykły zbieg okoliczności. Niestety dostaliśmy takie zdjęcia a nie inne od tych osób
Specjalnie dla Ciebie damy do następnego numeru wywiad z kaczorem :* Widać, że jesteś nieźle zdarty przez nienawiść do polityków. Dla nas są to po prostu rozmówcy i ludzie (to takie nieprofesjonalne, wiem).Nie chce nawet szukać po firmach tej trzeciej okładki (czyli pierwszej), bo może bym jeszcze znalazł samego Kaczora
albo nawet mniej prawdopodobnie jego wroga Donalda.
11. Ile mamy lat - jesteśmy dorośli, mamy swoje zawody, zarabiamy ok. Gazeta nie jest nam do szczęścia potrzebna. Po prostu na pewnym etapie, człowiek chciałby coś zrobić dla innych (i proszę, nie piszcie durnych ripost typu "to daj pieniądze na coś tam" - gazeta jest darmowa).
12. Skąd pomysł... to długa historia, która zaczęła się od bardzo nieuczciwego współpracownika, który "niby" zaczął coś takiego wydawać, ale za dużo sobie narobił długów, wrogów, i teraz ściga go policja. Nazwa gazety jest naszą własnością i po prostu postanowiliśmy ją jednak kontynuować.
13. "Myślami musiałeś bujać nadal wokół przyjaciółki zakładając 3 identyczne wątki" [ oczywiście musiał się pojawić taki komentarz. czego innego się można spodziewać...
Przykro mi to napisać, ale już ten wątek odbieram tak, szczególnie przez ostatni post:
Próbujemy zrobić COŚ pozytywnego - dla Jasła, może dla ludzi z Jasła i okolic - ale oczywiście znawcy, którzy sami już zjedli rozumy na wydawaniu gazet, którzy są doświadczeni w DTP, postanowili, poprzez wyszukany sarkazm i ironię, pokazać nam, jak to my, żałośni amatorzy, odwalamy tandetę.
Więc spróbuję jeszcze raz wytłumaczyć w prostszych słowach:
(1) Oznacza to, że chcemy mniej o polityce, więcej o kulturze, ludziach. nie wiem już jak to prościej napisać. Więc nie wiem dlaczego ten atak, że piszemy o polityce. Właśnie tłumaczę, że chcemy MNIEJ o polityce.Chcielibyśmy trochę mniej pieprzyć farmazony o polityce a skupić się bardziej na kulturze, sztuce i lokalnej społeczności (1).
Mimo wszystko, gazetę wydawać będziemy, nawet jeśli niektórzy będą nas hejtować. Materiałów mamy dużo, chciałem dać możliwość do pokazania się, swoich prac, zrobić coś ciekawego. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zapraszam, jeśli nie - łaski-bz.
P.S. Dzięki za pozostałe maile z normalną, pozytywną krytyką.
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
Krytyka czyni cuda. Według mnie wcale aż tak bardzo Cię nie skrytykowałem.hao pisze:1. haters always gonna hate.
Jeśli nawet w Twoim odczuciu tak się stało to: Głowa do góry, pierś na przód. Teraz już tylko do rzeczy istotnych.
A jak by to brzmiało:hao pisze:5. z Małgorzatą Salacha - tak sobie Pani burmistrz kazała odmienić. Osobiście wolę odmienianie nazwisk, ale na pewno wiesz, że dopuszczalna jest również w polskim forma bez odmiany.
28 października 2013 roku zmarł Tadeusz Mazowiecki.
Pogrzeb Tadeusza Mazowiecki ---------- (ego) odbył się 3 listopada 2013 roku.
Zawsze będę miał dobre zdanie o Tadeuszu Mazowiecki ---------- (m).
Pani burmistrz jako była dyrektor szkoły podstawowej i gimnazjum powinna wiedzieć, że nazwiska należy odmieniać.
Ty, możesz burmistrzowej wierzyć i robić źle, możesz mi nie wierzyć i robić źle, możesz sobie nie wierzyć i robić źle,
ale poświęć 2 minuty i posłuchaj co na ten temat ma do powiedzenia autorytet w tej dziedzinie prof. Jan Miodek,
"polski językoznawca, profesor i dyrektor Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Komitetu Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk i Rady Języka Polskiego; popularyzator wiedzy o języku polskim."
http://www.youtube.com/watch?v=MXNi-Tr5OyM
Jeśli posłuchałeś to wydrap sobie wiedzę (w redakcji) na ścianie a pani burmistrz może sobie wydrapać w UM na lustrze.
Mianownik (kto? co?): Salacha
Dopełniacz (kogo? czego?): Salachy
Celownik (komu? czemu?): Salasze
Biernik (kogo? co?): Salachę
Narzędnik (z kim? z czym?): Salachą
Miejscownik (o kim? o czym?): Salasze
Wołacz (hej!): Salacho
Nawet nie powinieneś dopuszczać do siebie (i przyjaciółki) innej myśli.hao pisze:Mimo wszystko, gazetę wydawać będziemy,..
Pewien dziennikarz (nie Ty, to jest kawał) postanowił coś sprawdzić.
Poszedł do zakładu psychiatrycznego i pyta dyrektora:
- Jak pan sprawdza, czy pacjent jest normalny czy nie?
- Bardzo prosto. Sadzamy pacjenta do wanny, nalewamy wody i dajemy pacjentowi łyżkę, kubek i wiaderko.
Na to dziennikarz mówi:
- No i oczywiście człowiek normalny zamiast łyżką to tym wiaderkiem wylewa wodę z wanny.
- Nie proszę pana, człowiek normalny wyciąga korek. Które dla pana przygotować łózko?
Dlaczego w Kołaczycach ludzie chodzą do urzędów z drabinami?
-Bo wiedza urzędników jest na wysokim poziomie.
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
amivisage ale ty musisz mieć nudne życie i cierpieć na coś, że ci się chce czepiać jakiś pierdół i pouczać, typowy zgorzkniały Polaczek, ktoś coś robi za darmo, ma z tego satysfakcję, to ch*j potroluję trochę, żal mi takich ludzi jak ty
Re: Publikacja w lokalnej gazecie - zapraszam do współpracy.
rkon miałem się nie zniżać do twojego poziomu, ale nie chcę ci dawać satysfakcji.
Z takimi jak ty trzeba wiec rozmawiać w waszym języku.
Z takimi jak ty trzeba wiec rozmawiać w waszym języku.
ch*j ów to sobie szukaj w swojej rodzinie do 5 pokolenia wstecz. Może pra/pradziadek, dziadek, ojciec, ty sam, twoi synowie, bracia będą pasować idealnie. Gdy będziesz miał problem z wyborem który największy to sobie wylosuj.rkoh pisze:... to ch*j potroluję trochę...
Mylisz się. Gdybyś był kumaty to byś zrozumiał, że w tych wpisach było sporo humoru, radości, żartu, ale to trzeba być kumatym.rkoh pisze:musisz mieć nudne życie