Witam.
Od jakiegoś czasu w związku z moją pracą przejeżdżam codziennie przez Brzyska, w których nigdy wcześniej nie bywałem. Moją uwagę przyciągnęła rezydencja z wielkim ogrodem, otoczona białym murem. Nie było by nic w tym dziwnego, oprócz tego ze dom wydaje się być niezamieszkały. W oknach brak firanek itd. Posiada ktoś może jakieś info o tej rezydencji czemu stoi pusta, czy moze jest na sprzedaż? Dom jest piękny wygląda niczym hata jakiegoś mafiozy z lat 90.
Pozdrawiam.
Rezydencja w Brzyskach
Re: Rezydencja w Brzyskach
To nie mafioza tylko księdza, pozdrawiam
Re: Rezydencja w Brzyskach
Chata proboszcza - podkarpacie ma gest
Re: Rezydencja w Brzyskach
Czyli to samoawesome pisze:To nie mafioza tylko księdza, pozdrawiam
Re: Rezydencja w Brzyskach
Nie proboszcza - tylko biskupa (kościoła polsko-narodowego). Dla ciekawskich ten biskup wystąpił w filmie "Kochaj albo rzuć" - w scenie pogrzebu Jana Pawlaka
Re: Rezydencja w Brzyskach
chyba samozwańczego biskupa TW BaronetaGargulek pisze:Nie proboszcza - tylko biskupa (kościoła polsko-narodowego).
Re: Rezydencja w Brzyskach
broch pisze:chyba samozwańczego biskupa TW BaronetaGargulek pisze:Nie proboszcza - tylko biskupa (kościoła polsko-narodowego).