"uchodźcy" przyjmować czy nie? - ankieta

[człowiek z lasu]

A co? MamnCi powiedziec, ze waocztlem ja smierc i zycie z banda Arabow, bo chcialem dzieciom kupic prezenty w sklepie w Charleroi. I od tej pory im nie ufam. Nie wchodz do sklepu arabskiego po zmroku. Tyle Ci moge powiedziec, jesli nie umiesz sie dobrze bic.

[Mosznicki]

Takie reprezentatywne, jak i cała reszta. I pewnie nawet nie na tle religijnym. Przykro mi, ale pobić mogli Cię wszędzie i ktokolwiek.

[człowiek z lasu]

Nie powiedzialem, ze mnie pobili.

[ruda33]

Jeśli ktoś pragnie tych ludzi to niech ich sobie zaprosi do domu i sie nimi opiekuje .

[Mosznicki]

Chrześcijańska miłość bliźniego pewnie.
Jakby ktoś Ci kazał ich przyjmowac pod swój dach.

[janek963]

Nie dla uchodźców w Polsce...

[Mosznicki]

Grecja i Włochy wszystkich nie przyjmą.

[xmax]

Grecja i Włochy wszystkich nie przyjmą.

Może Arabia Saudyjska ich przyjąć. Bardzo bogaty kraj arabski. Te same klimaty kulturalne.
Czemu ich nie zaprosili?

Moim zdaniem, ten kto doprowadził do wojny w Syrii, ten powinien pierwszy przyjmować uchodźców stamtąd:

Izrael, Francja, USA

[wieśniak]

4 osoby na tak przedstawcie się proszę ,abym wiedział komu tych "uchodźców" do domu podesłać mam nadzieję że mieszkacie w lesie z dala od ludzi. Nie chciałbym aby wasi nowi przyjaciele wysadzali się koło innych domostw . Niech ćwiczą u was.

[Mosznicki]

Grecja i Włochy wszystkich nie przyjmą.

Może Arabia Saudyjska ich przyjąć. Bardzo bogaty kraj arabski. Te same klimaty kulturalne.
Czemu ich nie zaprosili?

A czemu się w końcu nie poinformujesz??? Trzeba wpisać słowa klucze i wyskakuje. Może gdybyście to w końcu zaczęli robić, zamiast tylko twierdzić, że cokolwiek wiecie i opieracie swoje przekonania na faktach, ten wątek nie musiałby istnieć.

"Kraje Zatoki nie podpisały do tej pory międzynarodowych umów dotyczących uchodźców, dlatego Syryjczycy przekraczający ich granice nie otrzymują formalnie takiego statusu. Często jednak dostają w zamian pozwolenia na pobyt i podjęcie pracy. Szacuje się, że ponad pół miliona Syryjczyków mieszka obecnie w Arabii Saudyjskiej, około ćwierć miliona w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a kolejne dziesiątki tysięcy w Katarze, Kuwejcie, Omanie i Bahrajnie."

źródło (po raz n-ty): http://uchodzcy.info/infos/mity-i-fakty/

Moim zdaniem, ten kto doprowadził do wojny w Syrii, ten powinien pierwszy przyjmować uchodźców stamtąd:

Izrael, Francja, USA

USA zdestabilizowały region przy udziale Polski. Jako jeden z nielicznych krajów wciąż produkujemy broń kasetową, która najpewniej tam trafia. Czerpiemy garściami z unijnej kasy, więc winniśmy ponosić także ciężary. Szkoda, że wciąż trzeba to powtarzać, bo komuś nie chce się zorientować w temacie zanim zabierze głos.

4 osoby na tak przedstawcie się proszę ,abym wiedział komu tych "uchodźców" do domu podesłać mam nadzieję że mieszkacie w lesie z dala od ludzi. Nie chciałbym aby wasi nowi przyjaciele wysadzali się koło innych domostw . Niech ćwiczą u was.

No i znów to samo... I jak tu rozmawiać??? A ponoć warto (rozmawiać). Może lepiej pomartw się myśliwymi, strzelającymi między domostwami?

[reset]

Islamistów - nie przyjmować. Sfrustrowani będą podatni na radykalizowanie ich. A będą sfrustrowani z czasem gdy ich roszczeniowe ambicje nie zostaną zaspokojone.

[Mosznicki]

To trzeba zaspokoić, niedyskryminując na runku pracy i niedoprowadzając do gettoizacji.

[reset]

To trzeba zaspokoić, niedyskryminując na runku pracy i niedoprowadzając do gettoizacji.

A zatem niech szybko uczą się języka polskiego i zdobywają w Polsce zaświadczenia, licencje itp. niezbędne do wykonywania konkretnych zawodów w Polsce. Niech także nie izolują się (nie pozostają hermetyczni kulturowo) i uczą się polskich zwyczajów przydatnych w nawiązywaniu kontaktów w biznesie, w pracy. Reszta w pozytywnym nastawieniu pracodawców.

Wykonalne ale mało prawdopodobne. Poza tym, lepszą pracę otrzymuje się często z rekomendacji co nie jest wcale złe gdy chodzi o prywatny zakład pracy. Polak w Polsce zarekomenduje znajomego, kuzyna - Polaka.

[Mosznicki]

Reszta w pozytywnym nastawieniu pracodawców.

Wykonalne ale mało prawdopodobne.

Otóż to (wiem, że nie o to Ci chodziło).

I naprawdę nie szukajmy daleko. Można się urodzić w danym kraju i nie musieć czegokolwiek uczyć, ale nie będąc białym albo mając arabskie nazwisko jest się często skreślonym (np. Francja).

Co do zdobywanych zaświadczeń. Państwo musi chcieć je uznać, a obecnie nie robimy tego chyba nawet w przypadku pielęgniarek czy lekarzy z Ukrainy, mimo że narzekamy na braki kadrowe.

Poza tym, lepszą pracę otrzymuje się często z rekomendacji co nie jest wcale złe gdy chodzi o prywatny zakład pracy. Polak w Polsce zarekomenduje znajomego, kuzyna - Polaka.

W jednolitej Polsce - tak. We wspomnianej Francji niekoniecznie. Ale nie łudźmy się, że jesteśmy wszyscy równo traktowani.

[Menia0]

NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!