zatoki
Re: zatoki
Mam problem z zapaleniem zatok. Nie lubię się przemęczać i nie lubię jak dopada mnie atak alergii,a le zwykle wtedy mam bardzo zatkany nos.
Re: zatoki
Ja mega cierpie na zatoki. Mam nadzieje, że dzięki tej ksiązce coś uda mi się wywalczyć żeby mi choć trochę to przeszło...
Re: zatoki
Idź do lekarza, żeby przepisał ci na to jakieś środki, domowymi sposobami raczej tego nie wyleczysz
Re: zatoki
zapalenie zatok często wymaga kuracji antybiotykowej. Dodatkow możesz wspomóc się inhalacjami ziołowymi lub z soli morskiej.
Re: zatoki
Kup butelkę sinus rinse w apteczce i płukaj wodą przegotowaną w temperaturze ciała z wodą utlenioną NIESTABLIZOWANĄ (prawdziwa woda utleniona ma trwałość kilka miesięcy dlatego ta z apteki jest stabilizowana trującą chemią i może stać kilka lat ale na zatok się nie nadaje). Jak nie było urazów nosa i skrzywienia przegrody nosowej itp urazów które fizycznie uniemożliwiają ujście wydzieliny to płukanie pomoże na 100%. Zaczynaj od małej ilości kropel na flaszkę. Powodzenia
-
- Guru
- Posty: 174
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 12:40
Re: zatoki
Popieram mąż kupił irigasin i potem można same saszetki za grosze dokupic i mu to tylko pomaga ja niemam odwagi tym płukać i u mnie dłużej się to ciągnie..... ja biorę zawsze sinulan forte 2 razy dziennie (tam pisze raz ale laryngolog zalecił więcej ) jakiś przeciwbólowy ibuprom zatoki i sinulan express forte do psikania i apibon 2 razy dz. po 2 kapsułki (to taki stary homeopata mi polecił:)) to jest propolis na odporność i jak po 2 tyg nie będzie lepiej to pewno do lekarza trzeba się udać u mnie jakiś czas temu tak trzymało że po miesiącu tylko antybiotyk pomógł ale zapisany od laryngologa bo rodzinny przepisał który wogole nie zadziałał..........
-
- Rozgrzewam się
- Posty: 23
- Rejestracja: 1 marca 2018, 10:52
- Lokalizacja: Jasło
Re: zatoki
Dobrze zacząć od naturalnych metod, ja np. polecam domowe inhalacje.
Jeśli problem nie jest jakoś bardzo bardzo zaawansowany, to naprawdę warto spróbować.
Jeśli problem nie jest jakoś bardzo bardzo zaawansowany, to naprawdę warto spróbować.
Re: zatoki
naprawdę to jest skuteczne? Ja mam spory problem z zatokami, az cała głowa mnie boli
Re: zatoki
inhalacje pomagają trzeba mieć tylko dużo cierpliwości.
-
- Obyty
- Posty: 54
- Rejestracja: 26 stycznia 2010, 18:27
Re: zatoki
A z czego te inhalacje robić.moje dziecko ma poważne problemy z zatokami
-
- Debiutant
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 maja 2018, 12:54
Re: zatoki
zgłoś to lekarzowi
-
- Guru
- Posty: 174
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 12:40
Re: zatoki
jeśli dziecko ma poważne problemy z zatokami idź do dobrego specjalisty nie próbuj na własną ręke specyfików z forum które ktoś poleca bo jednemu pomoże drugiemu zaszkodzi....... moja córka miała też ogromne problemy z zatokami jak tylko poszła do przedszkola 2 razy w ciagu roku ostre zapalenie zatok z wizytą w szpitalu włacznie. pomógł nam laryngolog dr Kalisz i pediatra dr Błażowski.. do tej pory jest spokój a córka ma 8 lat
-
- Obyty
- Posty: 54
- Rejestracja: 26 stycznia 2010, 18:27
Re: zatoki
No właśnie był u Kalisza i blazowskiego i w szpitalu na specjalnym antybiotyku. Miało być ok a nie jest cały czas ma problem z żarówkami.polecono zrobić testy na alergię i nic nie wyszło zrobiłam wymaga ż nosa że może tam coś i też nic .ręce opadają bo nie wiem jak mu pomóc
Re: zatoki
Zatoka Pucka przepiekne miejsce
-
- Guru
- Posty: 174
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 12:40
Re: zatoki
o kurcze to współczuje..... my też robiliśmy testy alergiczne i nic nie wyszło....... nam zalecał sinupret przez chyba 3 mies córka piła i na odporność ismigen (wcześniej miała broncho-vaxom ale nic kompletnie nie działał) i może po tej kuracji ismigenem już więcej nie miała problemów........ u nas już do 2/3 migdałek był powiększony przez ciągłe infekcje córka miała bezdechy przez to w nocy ale się udało i nam pomogło i tu właśnie każdemu coś innego........ aha i wzmacnianie odporności my bylismy w rabce-zdroju na tężnię solną ale tu chyba w rymanowie też jest tężnia może tak sobie jeździe wzmacniajcie odporność i córkę od wrzesnia zanim pojawiały się katary zabierałam raz na 2 tyg do groty solnej do jasła..... jak już nic wam nie pomoże może do innego miasta warto podjechać do specjalisty... pozdrawiam i powodzenia