JURT napisał(a):dorispa napisał(a):Nie każdy ma polot do pisania, czego ja jestem żywym przykładem ;p ogólny zamysł miałam co do tego, co chciałam napisać, ale nie wiedziałam, jak to złożyć w słowa i taką pomoc otrzymałam od serwisu Bezstresowy Magister, polecam.
Serwis powinien zmienić nazwę na BEZMÓZGI MAGISTER, a tobie tak się należy tytuł magistra jak ruskim Krym!

100% racji. Praca magisterka to nie powieść i nie poemat, żeby mieć do tego polot. Piszesz o konkretnych sprawach w konkretny sposób. Jeśli tego nie potrafisz, to masz albo zbyt małą wiedzę na temat, którym się zajmujesz albo zbyt wąskie horyzonty w ogóle. I takich dziś mamy magistrów -wykształciuchy a nie ludzie wykształceni. Boli, ale cóż zrobić. Póki państwo będzie prowadziło taką politykę, że uczelnie będą musiały bić o studentów, żeby mieć kasę, tak długo będziemy iść równią pochyłą w dół.