Niepotrzebnie bo ich nie było.Tu chodzi o zasady.Patrząc na obecną "edukację" te wszystkie "komunały" w przypadku większości nauczycieli są diabelnie celne. A patrząc na wyniki ostatnich wyborów w tym samorządowych to choć ostatnio nie bywam w kraju cały rok jest dla mnie zastanawiające ilu jest wśród nauczycieli - radnych,samorządowców,posłow itd.A tacy podobno "obciążeni pracą"... Już nie mówię jak tą pracę zdobywa i utrzymuje większość Pani kolegów i koleżanek. Patrząc na to,żedragoness pisze:Współczuję traumatycznych, szkolnych przeżyć.
nauczyciele są niestety częścią tego "establishmentu" pszenno-buraczanego ciągnącego Polskę w przepaść nie mogę do Pani grupy zawodowej mieć dłużej szacunku.Po prostu.
Po raz kolejny próbuje pani bronić swojego stanowiska usiłując ugłaskać oponenta Uprzejme - przyznaję.Ale tak to może Pani manipulować swoimi uczniami.Ja jestem trochę starszy.Po raz kolejny zawiodłam się licząc na Pana inteligencję
Co do poziomu posła Suskiego - no różnica faktycznie jest "tylko" dwukrotna (dla p.osłów nieduża) ale wygodnie jest im zapomnieć w tym porównaniu ile to dodatków i przywilejów mają p.osły (oj więcej niż drugie tyle tego co mają tej pensji). Patrząc zresztą na to co wyprawiają p.osły to w przeciwieństwie do nauczycieli którzy za niezbyt sumienną pracę w większości nie zasługują na podwyżki to p.osły z rządu i opozycji są tu dużo lepsi - oni jeszcze powinni płacić skarbowi państwa pensję (a nie dostawać ze skarbu państwa).Plus oczywiście płacić ciężkie odszkodowania ludziom za to co wyprawiają.Choć prościej by było ich wysłać do więzienia i wypożyczyć Putinowi do wyrębu tajgi - może kiedyś to moje marzenie zostanie spełnione...