Witam.
Czy w Jaśle jest jakiś dobry terapeuta Si dla dziecka. Czy ktoś korzysta z takiej terapii i mógłby podzielić się opinią?

Drechu co do tego kolegi mówi ze tam nie pracował a wie wiec to tak jak byś mówił ze ciasto jest niesmaczne a nawet byś go nie widział no dla mnie bez sensu!
co do alkoholu to na naszej zmianie nie uświadczysz poza tym ochrona co jakiś czas przechodzi po zakładzie i jeszcze nikt stąd na czworaka nie wyszedł. Wszystkiego Ci nie mogę powiedzieć heh TAJEMNICA ZAWODOWA MNIE ZOBOWIĄZUJE! Przyjdź i się sam przekonaj a co do polowy wszystkich wsi a raczej ludzi którzy tam pracują to chyba dlatego że nie jest tam aż tak źle dawniej było może trochę gorzej nie było takiego sprzętu i wyciągów były ale mniej wydajne teraz jest spoko. Oczywiście nie jest tam tak sterylnie jak w inkubatorze ale jest ok! I powiem Ci ważną rzecz że każdy dosłownie każdy mówił że jak tam jest strasznie źle ciężko i tak dalej ale KURW..... każdy co tak gadał a już wielu z tych co tak gadali się już przyjęło i pracuje i nie narzeka! kokosów się nie zarabia ale jest uczciwie i na czas! zarobki na pewno nie są najniższe w okolicy gwarantuje! a ze są 3 zmiany to się raczej powinieneś cieszyć bo jest roboty aż tyle że raczej nie braknie w najbliższym czasie i na urlopie się nie siedzi... narazie przyjęć nie ma ale może kiedyś:) Pozdrawiam i mam nadzieje ze Ci pomogłem i ugasiłem popędy innych co nic o tym zakładzie nie wiedza oprócz tego co słyszeli od inny takich co tam nigdy nie pracowali!!! tacy ludzie zawsze najwięcej gadają ( krowa co dużo beczy mało mleka daje )

Kolego słuchaj pytasz jak tam jest nie będę ci gadał jak ten koleś pisał bzdury wcześniej po pierwsze za transport nikt nikomu nie odbiera kasy wszytko jest ubezpieczone i nic nikomu z wypłaty nie ubywa za to! Kasa na początku jest jak wszędzie minimalna, ale z biegiem czasu dostajesz większe premie i oczywiście stawki idą w gore, ale tez nie za darmo!!! Pracuję tam kilka lat i nigdy nie zdarzyło się tak, żebym wypłaty nie dostał w terminie! Trzeba się trochę nie raz przyłożyć, ale ogólnie jest w porządku każdy tam sobie pomaga bo jest taka możliwość i nikt tam nikomu łba nie urywa! A to ze kogoś zwalniają to naprawdę koleś musiał się do tego nieźle przyłożyć i gwarantuje ci to!!!
Praca jest zależy jak dla kogo jak ktoś siedział za biurkiem to i żeby nie wiem co i tak mu będzie źle! Dla kowalskiego jak umiarkowana.
Pracownicy przyjmowani są najpierw na okres próby 3 miesięcy, a później zależy jak się spisywał dostać może na kilka lat lub na stałe umowę, a jeśli komuś nie zależy na pracy i się będzie napisze dosłownie opierd.... to skończy jak ten kolega wcześniej opisywał chyba sam tego doświadczył .
Stosunki miedzy pracownikami są bardzo dobre na pewno nie będziesz się tam nudził i na 100% nieźle się nie raz pośmiejesz! Każdy z każdym gada, śmieje i tak dale. Oczywiście nieraz się jakiś opierdziel dostanie jak się coś zawali, ale nikt od razu za to ci kasy z wypłaty nie weźmie gwarantuje!
Szefostwo tez jest w porządku, zawsze da się jakoś wszystko rozwiązać bez żadnych sporów czy innych takich!
Cudów nie ma, ale źle nie jest. Wypłaty są na czas takie jak wychodzą z godzin i premii czy urlopów chorobowych czy innych takich...
Ciężej może być tylko wtedy gdy większa ilość ludzi ze zmiany choruje to trzeba pomagać innym, ale to jest nawet dobrze bo lepiej patrzą na takiego co zna się na większej ilości stanowisk pracy.
Pozdrawiam Pracowników Centrum i Szefostwo. Aha jak ktoś będzie mocno narzekał to tylko przez to ze mu się nie chce pracować, a SĄ TACY... ale każdy każdemu pomaga i jest git i jest wesoło! Są wymagania bo szefostwo jest wymagające, ale ciekawe czy chciał byś kupić później sobie jakiś produkt jak by był kiepsko zrobiony!!! Aha zasady BHP są twardo postawione i trzeba się ich trzymać!!! Za to Pan behapowiec może uciąć trochę kasy .

Witam.
Jestem na kupnie akumulatora. Nie chcę popełnić błędu i kupić akumulatora, który będzie działał mi 2 lata jak to często się teraz zdarza. Nie jeżdzę daleko więc sam nie ma się jak się doładować.
Chciałbym zapytać osób, które maja taki akumulator co najmniej 3 lata, który jeszcze w miarę kręci, jaką firmę akumulatorów polecacie. Potrzebuję akumulatora o pojemności 45 A/h. I gdzie można taki akumulator kupić.
Z góry dziękuję za pomoc . Proszę o poważne potraktowanie sprawy.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Witam.
Chciałabym wybrać się z chłopakiem na długi weekend w jakieś ciekawe i ładne miejsce. Jakie moglibyście polecić takie miejsca warte odwiedzenia na Podkarpaciu i w Małopolsce? Nie chodzi mi tutaj o kościoły, cerkwie ani o muzea tylko o jakieś ładne miejsca gdzie można miło i ciekawie spędzić czas czyli jak np. zoo lub ładne widoki, szlaki, gdzieś gdzie warto byłoby na coś popatrzeć . Byłam już nad Soliną, w Dukli, Bóbrce, na Liwoczu, na Foluszu, na Klimkówce i teraz szukam czego nowego, miejsca gdzie jeszcze nie byliśmy. Może znacie takie miejsca bądź odwiedziliście takie:)? Proszę o Wasze rady i propozycje:).
Pozdrawiam.

Witam.
Dowiedziałam się ostatnio że bliska mi osoba cierpi na taką przypadłość o nazwie bielactwo. Dlatego chciałabym zapytać czy może ktoś już spotkał się z takim schorzeniem? I czy jest możliwość wyleczenia się z tej przypadłości?

Dziękuję za wytłumaczenie:-).Będę szukać w razie czego:-).Pozdrawiam serdecznie:-).

A czy obok gabinetu pana Wiśniewicza znajduje się jakis charakterystyczny punkt, abym mogła go łatwiej znaleźć?;-).Pozdrawiam.

A mój szynszylek nie chce w ogóle jeść karmy z firmy VITAPOL:(.Jest bardzo wybredny. A gdzie dokładnie przyjmuje pan Wiśniewicz?Pytam, bo nie znam dokładnie Jasła:(

Witajcie!

Mam pytanie ...gdzie w Jaśle mogłabym znaleźć dobrego weterynarza, zajmującego się szynszylami? I gdzie, jesli ktoś ma takie zwierzątka w domu kupujecie karmy dla swoich pupili? Która jest najlepsza?

Nie wiem czy w Jareniówce jest tak dobrze bo mój chłopak pojechał tam kiedyś z awaria instalacji gazowej i "gościu" powiedział, że nie wie co tu nie działa choć oczywiste było, że była zatkana grafitem rurka od gazu, a on zacząl psikać mi WD40 do przełącznika między gazem, a paliwem.Teraz moj chlopak nie może przełączyć z paliwa na gaz, dopiero po kilkukrotnych probach przełączenia z paliwa na gaz załączy, średnio po 8-10 razach. Nie jest zadowolony, a wręcz zawiedziony bo nie dość, że nie naprawił, to jeszcze uszkodził, a podobno jest to bardzo dobra firma. Ma żal o to do tej pory, ponieważ ten przełącznik to koszt dodatkowo ok.100 zł.,choć wcześniej ten przełącznik był sprawny w 100 %

Czarny Lotos w odpowiedzi na Twoj wpis w tym temacie musze Ci z jednej strony przyznac rację bo rzeczywiście pracodawcy za bardzo zmieniali stażystów jak rękawiczki i wykorzystywali ich, ale z drugiej strony tez nie jest teraz tak bardzo dobrze i jest to troche idiotyczne to co zrobili ze stazami bo teraz jak ktos chce zostać przyjętym gdzies np. do sklepu czy do pracy biurowej itp. to prosza o staż lub doświadczenie w zawodzie, a gdzie ktos taki kto jeszcze nie pracowal i szuka pracy dalej, poniewaz wszedzie chcą to doświadczenie, zdobędzie właśnie to doświadczenie skoro bez tego mało gdzie chca przyjmować.Kiedyś staz choć trochę pomagał, poniewaz taka osoba bez doświadczenia mogła takowe doświadczenie zdobyć odbywając właśnie taki staż refundowany z Urzędu Pracy.A więc to co zrobili ma swoje plusy i minusy.Ale każdy ma prawo do swojego zdania na ten temat.Pozdrówki

Zgadzam się. Dziękuję za rozmowę:-).Papa

Uhmm...dzięki:-).Głupio więc z jednej strony, ze tak zrobili ponieważ pracodawcy są na takie cos mniej chętni:-(.Pozdrówki