smieszne sa mnie jest rowniez kazania i urodziny
ja np.swoich urodzin nie obchodze i smierci raczej tez nie bede... nikt nie obchodzi moich urodzin i smierci tez raczej nikt nie bedzie ... wiec dlaczego obchodzi sie co roku urodziny Jezusa? o ile mozna isc na cmentarz i pamietac o bliskich ,to robienie imprezy na czesc ich smierci i urodzin to juz cos dziwnego
widac ze glupiemu ludowi jest to na reke,nie dopatruja sie prawdy,byle co byle by tylko bylo...czy jest czy nie ,a co mi tam ,pojde do kosciola, jak by czasem byl to moze mnie do piekle nie wtraci
dziwi mnie rowniez tak latwa mozliwosc zostania katolikiem , chce i jestem ,bez zadnej wiedzy wystarczy 10 praw + 5 innych i jeszcze jakies tam 7 czy kolejne 5 i TYLE
pare zdan nauczyc sie (nie wymagane,w niektorych krajach) i jestem katolikiem ,i pieklo mi nie straszne
jak to jest ,znam kilka osob pijacych co dzien,nie duzo ale pija, sa alkoholikami i sami sie do tego przyznaja,musza pic, a ksiadz? nie uznaje sie go za alkoholika? jaki przyklad daje dzieciom ,nie dosc ze sie nie podzieli (nawet jesli z ambony na kazaniu bedzie mowli o dzieleniu sie) ,to jeszcze dzieci musza patrzec jak sie oblizuje po winsku... wszyscy placa ,jeden pije
pozniej rodzice sie dziwia ,ze mlodzieniec (13-16 lat) wraca do domu podpity , no ale on bierze przyklad z KSIEDZA najwiekszego autorytetu w okolicy
oczywiscie pozniej musi sie wyspowiadac .... i ksiadz, ktory pokazal mu jak sie pije wino udzieli mu rozgrzeszenia ,ktore tez jest czyms wybitnym dla mnie ,ksiadz -kolega ktory siedzial ze mna w lawce ,ktoremu zabieralem kanapki,teraz mnie moze rozgrzeszyc za ten czyn
nie ma sie czemu dziwic ze wiara nie upadnie, ksieza maja ICH w garsci ,znaja ich slabosci i wiedza jak to wykorzystac.
nie wiem kto dowie sie wiecej ksiadz na spowiedzi czy policjant na przesluchaniu , ale w pierwszej opcji petent sam wszystko "wyspiewa" hahaha