Podobno bardzo awaryjny silnik przy większym przebiegu.

Jeżeli nie będziesz posiadał zbyt dużych środków na utrzymanie auta to szerokim łukiem omijaj marki premium typu: Merc, BMW czy AUDI. W samochodach tych marek nawet starych egzemplarzach koszt naprawy\wymiany jakiejś pierdółki może być dużo, dużo droższy niż np w VW czy skodzie. Szukaj prostych konstrukcji z jak najmniejszą ilością elektroniki, dzięki temu nie powinny zaskoczyć cię jakieś gigantyczne koszty.
Poleciłbym toyotę lub hondę z lat 90, bo bywają naprawdę niezawodne lub coś z VAG.

Polecam sprawdzić sobie wszystkie posty Aneczki. Coś mi się wydaje, że Aneczka zakłada różne tematy, a potem jak rozmowa się rozwinie reklamuje odpowiednie sklepy z czego pewnie ma jakieś profity

To ode mnie trochę z Dżapanii właśnie stuknęło jej 25 latek

Łezpadół

Mały off ale trzeba ludzi uświadomić.

Ostatnio przyjechali do mnie potencjalni kupcy na mojego merca. Pooglądali, popróbowali niby wszystko ok, ale mówią: panie strasznie dużo pan chcesz auto ma przejechane 250 tys wizualnie też nie jest idealny, a my pod Dębicą znaleźli takiego z przebiegiem 180 tys , dużo ładniejszego za 4 tys zł.

Pytam czy sprowadzony państwo że tak. Pytam czy opłacony, a jak najbardziej. To tłumaczę na chłopski rozum:

Ceny sprawnych aut w dobrym stanie w Niemczech są wyższe jak w Polsce. Owszem czasem uda się kupić ładne autko lekko puknięte dużo taniej, ale nie jest to łatwe. Jeżeli opłacony merc jest na sprzedaż za 4 tys zł to znaczy że:
a) handlarz nie kupił go nawet za 2.5 tys zł bo 1.5 tys to same opłaty w Polsce
b) handlarz nie kupił go nawet za 2 tys zł bo trzeba ok 500 zł doliczyć za transport auta
c) handlarz prawdopodobnie kupił go za grosze, bo nikt nie sprowadza auta jeżeli chociaż tysiąca na nim nie zarobi

I mówię do państwa jeżeli to auto kosztowało gościa mniej niż 1500 zł to zakładając że auta u Niemców są droższe niż w Polsce to niech Państwo sobie pomyślą w jakim stanie to auto musiało być:
a) albo przejechane z 600 tys km i cofnięty licznik
b) albo powypadkowe poskładane z 4 innych

Po czym skończyły się negocjacje i merca sprzedałem po swojej cenie.

Ludzie nie dajcie robić z siebie frajerów i przestańcie się nabierać na niskie przebiegi w parze z niską ceną. Tak jak ktoś pisał najlepiej samemu sobie sprowadzić auto mobile albo kupować tylko od osób prywatnych po dokładnym sprawdzeniu auta.

Ja mam do sprzedania a klasę z sekwencją BRC. 1.6 102 km przy tych gabarytach naprawdę daje radę. 2 komplety opon klima, auto doinwestowane. Za 6300 zł oddam.

Już widzę jak ta omega ma 220 tys

Ja mam Mercedesa A klasę w fajnym stanie

Nexus nigdy ci nie będzie wieszał się czy zamulał. Samsung to szrot pod względem software.

Dorota1 kto Ci płaci za te wszystkie reklamy, które robisz na forum?

Leoś to volkswagen z hiszpańskim paszportem. Wizualnie bardzo fajny i z dużą gamą trwałych silników do wyboru. Ja osobiście wybrałbym leona.

Jak ktoś kiedyś będzie w Rzeszowie polecam wybrać się na burgera do Burger Store ceny wysokie ale takich kanapeczek to w życiu nie jedliście

1. Ojciec Chrzestny
2. Ojciec Chrzestny 2
3. Człowiek z blizną