Znaleziono 5 wyników

autor: szukacz_prawdy
18 grudnia 2011, 10:48
Forum: Nasze miasto
Temat: Spółdzielnia Mieszkaniowa czy ona nas nie okrada??
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 6647

Re: Spółdzielnia Mieszkaniowa czy ona nas nie okrada??

Nie wiem jak inni, ale ja nie protestowałem bo to sensu nie miało. Dane pokazują że marża na paliwo nie różni się aż tak bardzo jak marża w spożywniaku. A Polska nie jest w stanie zmienić znacząco ceny paliwa (na giełdach, co najwyżej o parę groszy na baryłce) nawet jakby wszystkie osobówki przestały tankować na miesiąc. Pozatym nikt nie będzie sobie robił kuku i nagle nie przestanie używać samochodu.

Jedyną opcją jest by rząd obniżył podatki i akcyzę do minimum wymaganego przez UE. Jednak tego nie robi bo nikt nie protestuje PRZED SEJMEM. Każdy zdrowo myślący wie, że problemy z protestem na stacjach benzynowych będą mieć jedynie pracownicy. Jeżeli to potrwa dłużej właściciele, co najwyżej parę stacji padnie. Ale koncerny paliwowe i rzad nadal to nie uderzy.

Pozatym ostatnio były wybory, i wynik dla rządu jest jasny: ludzie popierają lub mają gdzieś to co robimy, więc róbmy tak dalej. Żeby rząd zmienił swoje działanie musi mieć mocną informację zwrotną. Czy uważasz, że ludzie mający władzę uznają to za mocny wyraz niezadowolenia? Jakbym był premierem to bym po przeczytaniu takiego protestu jedynie się uśmiechnął (jakbym nie był publicznie) i co najwyżej przeczyał jakieś przygotowaną przez specjalistów od PR gatkę do uspokojenia i zapewnienia obywateli, że robimy wszystko co możliwe blablabla.
autor: szukacz_prawdy
18 grudnia 2011, 10:30
Forum: Wolna strefa
Temat: Handel danymi osobowymi
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 1841

Re: Handel danymi osobowymi

ziarnko ma rację, a na podstawiej jakiej ustawy masz napisane w klauzlu którą zacytowałeś.

Niemniej jednak tak naprawdę czy to napiszesz czy nie. Czy to będzie legalne i czy nie. To jak wyśleś komuś swoje dane osobowe, to ona może już z nimi zrobić co chce. Ciężko będzie bowiem udowodnić, że to akurat on, a nie ktoś inny komu wysyłałeś CV sprzedał gdzieś Twoje dane.
autor: szukacz_prawdy
13 grudnia 2011, 17:04
Forum: Technika
Temat: Masz internet bezprzewodowy? Przeczytaj koniecznie!
Odpowiedzi: 3
Odsłony: 1842

Re: Masz internet bezprzewodowy? Przeczytaj koniecznie!

To ze kazde zabezpieczenia mozna zlamac jest jedynie teoretyczna prawda. Bo jezeli masz doczynienia z dobrym zabezpieczeniem, srodki potrzebne do jego zlamania (takie jak pieniadze na sprzet, czas jaki na to poswiecisz) moga sie okazac zbyt wysokie by oplacalo sie je przelamywac.

Ja w moim temacie skoncentrowalem sie na sytuacji gdzie jedynym "zabezpieczniem" jest autoryzacja po numerze MAC bezprzewodowej karty sieciowej. Problem w tym ze takie zabezpieczenie nie zabezpiecza przed praktycznie niczym poza tym ze ktos wogole nie znajacy sie na tym, nie bedzie mogl za darmo kozystac z interetu. Mnie, z punktu widzenia uzytkownika takie zabezpieczenie nie chroni niestety przed niczym. Nadal dane ktore transmituje leca w powietrze w jawnej postaci, tylko czekajacej az ktos je przeczyta. Dodatkowo przerazajace jest jak powszechnie jest to pseudo-zabezpieczenie wykorzystywane.

Zrozumialbym nawet jakby bylo jakies najlichsze zabezpieczenie ktore przed czyms zabezpiecza. Ze trzeba sie jakos postarac bardziej by je zlamac. Np. by trzeba bylo miec silna karte graficzna, albo by trzeba bylo nasluchiwac transmisji przez kilka godzin by moc zlamac zabezpieczenie, jakas wiedze ktora jest trudna do zdobycia czy opanowania. Czy wpisanie w google hasel backtrack czy wardriving i kilka godzin czytania to wystarczajce zabezpieczenie?

Odnosnie zabezpieczenia mieszkania i samochodu to sie o to nie martwie. Samochod mam kiepski, i nikt nie bedzie ryzykowal by go krasc... no chyba ze zostawilbym go otwartego z kluczykami w stacyjce w miejscu gdzie przesiaduja blokersi. Moze ktos wtedy by sobie pojezdzil nim az by benzyny zabraklo i by go porzucil, ewentualnie zdemolowali albo przywalili w cos. Tak na marginesie, tak wyglada mniej wiecej jakosc autoryzacji MAC jako zabezpieczenia. Liczy sie na to, ze nikt nie bedzie wogule chcial tego zrobic.

A wystarczy uzywac np. szeroko dostepnego PPPOE z szyfrowaniem MPPE128 i autoryzacja mschap2. Czy mozna to zlamac? Pewnie tak, choc prostego rozwiazania w google nie znalazlem. Wiec mysle ze gdy ktos takie zabezpieczenie zobaczy, to od razu sie zastanowi czy nie lepiej mu sie oplaca poszukac jakiejs sieci z marnym zabezpieczeniem przez MAC. Niz marnowac godziny na lamanie tego zabezpieczenia.

Ja osobiscie, dopoki moj kolega nie pokazam mi jak latwo moze przechwycic moje haslo i strony jakie ogladalem (zgodzilem sie by to sprawdzil, bo myslalem ze to takie tam gadanie i kozaczenie). A ogladalem akurat bardzo rozowe strony ;-). Wczesniej wogule sie nie przejmowalem bezpieczenstwem. Myslalem ze moj operator internetu ktoremu za to przeciez place, dba o bezpieczenstwo. Okazalo sie ze nie, i to mna wstrzasnelo i zszokowalo, ciezko mi to wogole opisac. Przez to zaczalem poglebiac ten temat.

Ps. odnosnie dostepu bezprzewodowego do internetu, tworzac temat mialem na mysli glownie lokalnych dostawcow interneu WIFI ktorzy nadaja na pasmach 2.4 i 5 ghz. Nie dotyczy to uslugi typu iPlus, cyfrowy polsat LTE, i temu podobnych. One sa bardzo dobrze zabezpieczone.
autor: szukacz_prawdy
12 grudnia 2011, 18:14
Forum: Technika
Temat: Masz internet bezprzewodowy? Przeczytaj koniecznie!
Odpowiedzi: 3
Odsłony: 1842

Masz internet bezprzewodowy? Przeczytaj koniecznie!

Co chce przekazac?

Jestem uzytkownikiem internetu radiowego(bezprzewodowego). I to czego sie dowiedzialem mna osobiscie wstrzasnelo. A konkretnie powazne braki w bezpieczenstwie tej metody transmisji danych, ktore prowadza do utraty prywatnosci. Dlatego zapragnalem sie dowiedziec o bezpieczenstwie sieci bezprzewodowych wiecej i chce sie tym podzielic.

Ze wzgledu na koszty i dzieki temu ze uzytkownicy nie dbaja o to, dostawcy internetu bezprzewodowego nie dbaja o bezpieczenstwo transmisji bezprzewodowej. W wiekszosci wypadkow wyglada to tak, ze wszystko to co wysylasz przez internet jest wysylane bez zadnego zabezpieczenia w przestrzen pomiedzy Twoja antena, w kierunku anteny Twojego dostawcy. Kazdy kto znajdzie sie w tej przestrzeni wiekszego problemu z podsluchaniem tego co przesylasz i odbierasz w internecie.

Obrazowo moge to wytlumaczyc tak: jest to jak pisanie intymnego listu do dziewczyny, zlozenie go w samolocik i puszczenie go w kierunku domu Twojej dziewczyny. Raz dotrze do niej, raz zerzre go pies, a raz przeczta jej ojciec i zleje Ci wiadomo co.

I nie jest to trudne, wystarczy ze troche ktos zna sie na obsludze komputera, i umie sciagnac dystrybucje linuxa o nazwie bactrack. No i oczywiscie umie czytac, najlepiej w jezyku angielskim kursy jak bawic sie w taki podsluch. Zreszta mozesz sam sie przekonac jakie to latwe wpisujac w google hasla wardriving oraz backtrack. Informuje jednoczesnie ze wykorzystanie tych technik w praktyce moze byc niezgodne z prawem, i zagrozone prawem. Wiec nie rob niczego glupiego!

Ale podsluch to nie wszystko, mozna takze wysylac dane do internetu jako inna osoba i narobic komus powaznych problemow. Np. mozna napisac gdzies w internecie jakas nieprawdziwa informacje czy rozsylac pedofilskie zdjecia. A takze wiele innych.

Czy dostawcy internetu nie powinni o to dbac? Dlaczego tak sie dzieje?

Ja osobiscie mysle ze powinni, ale ze wzgledu na koszty tego nie robia. A prawo im tego nie narzuca.

Nie robia tego poniewaz jak juz wczesniej wspomnialem, bezpieczenstwo kosztuje. Potrzeba mocniejszego sprzetu by bezpieczenie przeslac radiowo dane, dodatkowo bezpiecznie przesylane, zaszyfrowane dane sa bardziej podatne na zaklucenia transmisji. I z tego wzgledu bezpieczne przesylanie danych jest wolniejsze. Dodatkowo koszt bezpiecznego przesylania rosnie z odlegloscia przesylania.

Myslisz ze to Ciebie nie dotyczy bo kozystasz z uslug znanej firmy?

Ja tez kozystam, ale nie chce tu podawac nazwy poniewaz nie chce sie narazac na problemy. Dodatkowo zapoznalem sie z tym zagadnieniem na tyle, ze w pewnym sensie rozumiem dostawcow ktorzy tak postepuja. Ludzie jedynie koncentruja sie na megabitach, a o bezpieczenstwo malo kto pyta. Sam taki bylem...

Co zrobic by byc bezpiecznym?

Zapytaj swojego dostawce internetu o bezpieczenstwo transmisji danych jakie zapewnia. O sposob autoryzacji dostepu do sieci z jakiego korzystaja w Twoim przypadku. Czy szyfruja cala transmisje odbywajaca sie w sposob bezprzewodowy? Jakie szyfrowanie wykorzystuja? Popros by pomogl Ci zadbac o Twoje bezpieczenstwo! Jak dostawcy zauwaza ze dla ludzi to wazne, to beda o bezpieczenstwo dbac.

Mozna takze przypomniec operatorowi o obowiazujacym go prawie telekomunikacyjnym, a w szczegolnosci:

Art.175 Bezpieczeństwo przekazu komunikatów
1. Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych lub operator publicznej sieci telekomunikacyjnej są obowiązani podjąć środki techniczne i organizacyjne w celu zapewnienia bezpieczeństwa przekazu komunikatów w związku ze świadczonymi przez nich usługami.
2. Dostawca usług jest obowiązany do informowania użytkowników, w szczególności w przypadku szczególnego ryzyka naruszenia bezpieczeństwa świadczonych usług, o tym, że stosowane przez niego środki techniczne nie gwarantują bezpieczeństwa przekazu komunikatów, a także o istniejących możliwościach zapewnienia takiego bezpieczeństwa i związanych z tym kosztach.

--------

Pragnalem sie podzielic z wami tym co mna wstrzasnelo. Wy mozecie z tym zrobic co chcecie. Ale mam nadzieje ze chociaz pare osob to przemysli.

Byc moze tez ktos z was kiedys zostanie oskarzony o cos czego nie zrobil przez ta podatnosc sieci bezprzeowowych i bedzie mial problemy. Teraz bedziecie wiedzieli jak sie bronic przed zarzutami.
autor: szukacz_prawdy
10 grudnia 2011, 21:24
Forum: Muzyka, filmy, seriale, fotografia, grafika, książki, czasopisma, wiersze, sztuka
Temat: TVN - Tele-Vizja Nienawidzona coraz bardziej przez polaków
Odpowiedzi: 162
Odsłony: 33146

Re: TVN - Tele-Vizja Nienawidzona coraz bardziej przez polak

W moim odczuciu i moich znajomych TVN jest stacja rozrywkowa, a w mniejszym stopniu polityczna, czy jak autor tematu powiedzial zaangazowana politycznie. Wiec nie wiem dlaczego Polacy mieli by ja nienawidzic. Pisze tak poniewaz ja postrzegam te stacje przez pryzmat programow takich jak mam talent, taniec z gwiazdami, you can dance, milionerzy, 60 sekund i seriali takich jak brzydula.

Poszperalem tez troszke w necie i nie widze by miala ta stacja problemy by nagle ogladalnosc spadla znaczaca. Widocznie stacja ta zapewnia takie wiadomosci i taki subiektywny obiektywizm, jakiego rzadaja jej widzowie, czyli taki poziom obiektywizmu jaki akceptuja. Jak inaczej zachowala by taka popularnosc?

Odniose sie jeszcze do subiektywnego obiektywizmu. Wiem ze wiekszosc tu piszacych to tzw wolnosciowcy. Wiec chyba powiniscie rozumiec jaka jest rola TVN'u na wolnym rynku. A jej celem nie jest obiektywizm, tylko maksymalizacja zysku, kosztem innych zeczy np. obiektywizmu, wyzysku pracownikow, dopoki jest to mozliwe i oplacalne zarowno w zasiegu krotko jak i dlugoterminowym.

Teraz chcialbym poprzec moja poprzednia teze argumentem. Podam taki przyklad, Stacja ERTY, ma program dziennikarstwa sledczego. W jednym z jego odcinow dziennikarze zajeli sie sprawa monopolistycznej firmy energetycznej TYU. Krotko mowiac, jej pracownicy w celu osiagniecia korzysci majatkowych preparowali dowody na to ze klienci podkradali prad. Dziennikarze ERTY pokazali w znaczacym stopniu kompromitujace firme TYU materialy. W tydzien po emisji materialu monopolistyczna firma energetyczna TYU zaczela bardzo glosna i droga kampanie reklamujaca swoje uslugi. Zrobila to chociaz reklamowac sie nie musiala, byla monopolista, a prawie wszyscy potrzebowali energii przez nia dostarczanej. Telewizja ERTY jako jedyny sposrod liczacych sie stacji TV, nie otrzymala kontraktu na emisje reklam, mimo iz w innych firma energetyczna wydala sporo pieniedzy.

Taka sama metodologie, mozna podstawic pod rzadzaca partie polityczna ktora zostala urazona przez TV i nie dostala kontraktu na reklame w wyborach. Mozna dodac do tego takze roznorakie projekty informacyjne oplacane z budzetu panstwa lub unii europejskiej ktorych stacja TV nie dostala z powodu urazenia tej partii rzadzacej.

Czy Ty wiedzac o mozliwosci utraty jakichs kozysci zachowalbys sie etycznie? Gdzie jest Twoja granica, granica tego ze zachowalbys sie etycznie, a nie wybral zachowania korzysci. Czy wybral bys kozysci, jezeli wymagano by od Ciebie nietycznej biernosci. Tzn. nic nie wiem, nic nie widzialem, nic nie slyszalem. Czy jezeli kozysci bylyby wysokie, a ryzyko niewielkie, zrobilbys cos nieetycznego by te korzysci uzyskac?