Miałam "przyjemność" być na wizycie u Pani "dietetyk" w Chirg-med i powiem, że większego dziadostwa nie widziałam. Nie zapytała mnie co lubię jeść a czego nie znoszę. Po obliczeniu ile kalorii potrzebuję wyciągnęła gotową dietę i jakie było jej przerażenie w oczach jak się powiedziałam, że jestem wegetarianką . Po chwili zastanowienia powiedziała, że tam gdzie jest mięso ma je zastąpić jajkiem czyli nie ma pojęcia o czym mówi. Jak ją zapytałam czy mogę zjeść np parówki sojowę to powiedziała, że nie wie bo to nie ona układa diety tylko koleżanka. Nie zapłaciłam za wizytę bo jeszcze nie oszalałam żeby za nic płacić 70 zł.
Natomiast w Rzeszowie przy ul. Asnyka jest Centrum Dietetyczne przyjmują tam dwie dietetyczki. Osobiście jeździłam do pani Pauliny i tam nie było problemu z ustaleniem dla mnie zbilansowanej diety. Polecam

Dla zbulwersowanych mam polecam szpital w Dębicy gdzie śpi się na podłodze, na karmacie udostępnionej przez szpital pod łóżeczkiem dziecka doba Co do mydła czy ręczników papierowych zawsze mam swoje bo tym mydłem rozcieńczonym pewnie 20 razy rąk nie chcę myć. Woda chłodna...ciężko, żeby na tak duży szpital zawsze lał się wrzątek z kranu dlatego zawsze gotuję wodę dziecku do kąpieli. Byłam z dzieckiem trzy razy na tym oddziale panie salowe nigdy się do mnie nieładnie nie odezwały wręcz przeciwnie. A pielęgniarki też bardzo miłe. Co do wystroju poduszeczkę, kołdrę i kocyk zawsze mam swój. Warunki jak na każdym innym oddziale w szpitalu. Oczywiście zawsze można narzekać anonimowo na forum...można iść i zgłosić oficjalną skargę.

Już sprawdziłam i stawiam na renomę mam nadzieję, że się nie przeliczę

Postanowiłam się zapisać na kurs ale mąż mi odradza bo nasłuchał się głupot w Tv jak to ciężko zdać teorie. No ale jak wszyscy uczą się na pamięć testòw to nie ma się co dziwić...
Jutro idę się zapisać tylko gdzie?

Czy zdawał ktoś już nowe testy na prawo jazdy? Czy warto teraz zapisać się na kurs czy jeszcze zaczekać aż szkoły nauki jazdy opracują nowy skuteczny system przygotowywania do egzaminu teoretycznego?

sweetyx pisze:Nie zgadzam się z opinią gucio. Chodzę tam regularnie i tak: obsługa bardzo przyjemna a jedzenie jeszcze lepsze. Nigdzie na terenie jasła nie można zjeść takiego pstrąga ani golonki. Pozdrawiam!

Wystrój super, obsługa bardzo miła nie powiem...Pani bardzo sympatyczna ale na obiad czekaliśmy z rodziną ponad 50min. Porcje małe a pstrąg bardzo słabo wypadł można zjeść lepszego np. U Grzymały. Ale to jest tylko opinia moja i mojej rodziny, która ze mną akurat wtedy była. U Grzymały albo w manufakturze za tą cenę porcje byłyby większe. Więcej tam nie pójdę chyba, że na piwko w lecie

fosek pisze:Szanowni dyskutanci na forum. Pani Anna Zwoleńska jest dyplomowanym nauczycielem wychowania fizycznego w I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle. Wszelaką wiedzę quazi medyczną uzyskała kończąc prawdopodobnie wszelakiego rodzaju kursy i szkolenia z zakresu "medycyny niekonwencjonalnej". Używanie tytułu "dietetyk" w przypadku Pani Anny jest według mojej opinii dużym nadużyciem mając na uwadze profesjonalistów kształcących się i kończących studia ( nie mylić z studiami zwanymi podyplomowe) w tym kierunku. Jednakże jeżeli ktoś chce spróbować zaleceń dietetycznych Pani Anny to na własne ryzyko oczywiście może. Co do pierwszego postu - niestety nie mam wiedzy ile kosztuje wizyta u Pani Anny Zwoleńskiej.

Może jest nadużyciem a może nie. Ale jeśli ukończyła Akademie Wychowania Fizycznego to miała cztery semestry dietetyki. Natomiast jest w naszym mieście inna "dietetyczka" i trenerka personalna, która ukończyła filologię angielską...

Droga pani Mario. Nie będę z Panią rozmawiać bo nie mamy o czym. Uważam, że forum nie jest miejscem do publikacji darmowych reklam. A jeśli tak skrzywdzono Pani męża w jasielskim szpitalu to trzeba starać się o odszkodowanie ale o tym już była mowa wcześniej w innym temacie.

Myślę, że moderator powinien wkroczyć do akcji i zablokować ten temat. Już kiedyś była dyskusja na ten temat przy okazji wcześniejszych akcji typu koncert charytatywny w Białym kocie albo w Tivioli.
Ale każdy orze jak może a pani Maria nie bez powodu zmieniła nick...

Wszystkie meble w mieszkaniu od kuchni po sypialnie robił mi pan Opałka z ul. Tkaczowa. Meble solidnie wykonane tylko pan właściciel mało słowny i trochę ciężko się z nim umówić na pomiary. Jeśli meble mają być solidnie wykonane mogę go polecić z czystym sumieniem .

Myślę, ze u optyka albo w Reserved

Chyba chodzi Ci o świnkę bo różyczka jest groźna ale dla kobiet w ciąży.A mojemu synowi zajście w ciąże nie grozi...barwo za ripostę

Osobiście spotkałam się z negatywnymi opiniami na temat szczepionki MMR. Jest to szczepionka skojarzona i może ale nie musi uaktywniać u dzieci choroby ukryte (padaczkę czy autyzm) . Oczywiście oficjalnie w Polsce nie został taki przypadek odnotowany natomiast w innych krajach Europy tak. Postanowiłam zaszczepić synka tylko przeciw śwince i odrze ale w naszym kraju taka opcja jest niedostępna więc zrezygnowałam z tego szczepienia. Na wizycie kontrolnej lekarka zapytała dlaczego jeszcze nie został zaszczepiony. Powiedziałam jej szczerze czego się dowiedziałam i zapytałam czy da mi gwarancje, że mój synek może być bezpieczny po przyjęciu tej szczepionki. Powiedziała, że nie.

greg@@ pisze:

IceQueeen pisze:Moim zdaniem drogerie Wispol są najlepsze Miła obsługa, panie zawsze coś doradzą i pomogą. Lubię polskie kosmetyki i tam nie mam problemu z ich znalezieniem (w Rossmanie czy Naturze, z tym często kiepsko). Ceny, szczególnie w promocji, są niskie

poszukiwana pisze: duży wybór i tanio jest też w kosmetycznym na ul. Sokoła, nie pamiętam nazwy, zaraz obok Placu Żwirki, koło kantoru

To drogeria Sekret Urody

Wispol tak ale ten w Galerii obok energetyki masakra ,antypatyczne niesamowicie no może poza jedną Pania w okularach i może tą zmalowaną ,bardzo krnąbrna dziewczyna stoi zazwyczaj za kasą chyba że mnie nie lubi

Też unikam Wispolu jak ognia. W galerii trzeba długo czekać aż pani przestanie rozmawiać z koleżanką żeby mogła mnie obsłużyć . A obok energetyki jest jeszcze gorzej. Nawet nie pytam o kolorowe kosmetyki bo zawsze mi coś odburknie...więc po co mam się stresować . Jak jestem w Rzeszowie lub Krakowie idę do Sephory i tam zawsze jakaś miła pani odpowie z uśmiechem na każde moje pytanie . Cenowo wszędzie podobnie chociaż w Rossmanie zawsze dostaję gratisy.

_WHISKEY_ pisze:

Jaślanka pisze:O matko jakie oburzenie Nie lubię pisać nie na temat ale chcąc Wam odpisać - nie dało się. Ogarnijcie się, bo z tego co widzę ostatnio na tym forum nie można normalnie pogadać, bo zaraz ktoś się wymądrza i zamiast pomóc, ciągnąć wątek to zmienia temat itd. Chyba z rok nie odpisywałam na tym forum, nie ma tu już takiej atmosfery co kiedyś. CO DO TEMATU - w tej chwili nie pamiętam nazwy salonu, spytam koleżanki gdzie przekuwala ( ) córeczce uszy i dam Ci znać na pw

A cóż to za znamienity forumowy autorytet głos zabrał ? Jakaż to fantastyczna atmosfera bywała......
Przepraszam za wszystko i wszystkich - omnibusie jasielski.
Kolczykujmy wszystko i wszystkich, najlepiej od poczęcia do narodzin.
Jak to mówią - SIE MA....
"Ogarnij się"

Zgadzam się z tym w 100% sama mam kolczyki ale mama przekuła mi uszy jak miałam 7 lat na moja prośbę.Nie wiem czy wtedy już byłam świadoma ale teraz już jestem. Nie mogę patrzeć na dwulatki z przebitymi uszami i pomalowanymi paznokciami a takich dziewczynek jest coraz więcej. Może mamy powinny się zastanowić nad swoim postępowaniem. Cieszę się, że mam synka ale idąc tym tropem i sposobem myślenia powinnam mu wydziargać łydkę