Nigdy nie ćwiczyłam z trenerem personalnym, więc na temat tego czy daje to efekty czy nie i czy to tylko wyciąganie kasy, nie będę się wypowiadać, ale padło pytanie o siłownię.
Ja aktualnie chodzę na tę nową dla kobiet Lady gym i jestem bardzo zadowolona. To, że jest czysto i wszystko jest nowe, to swoją drogą, ale bardzo spodobało mi się to, że nie zostawia się klienta samemu sobie, tylko jest zainteresowanie osobą, która przychodzi poćwiczyć, zwłaszcza pierwszy raz. Można się doradzić, panie pokazują co i jak, radzą jak rozłożyć sobie plan treningu. Wcześniej ćwiczyłam i na tej na MOSiRze i tej na Baczyńskiego, więc mam porównanie
A co do diety, to znalazłam genialnego bloga, rewelacyjne przepisy i jedzenie w takich ilościach, że nie da się być głodnym;) do tego wszystkie dania mają wyliczoną kaloryczność, naprawdę warto się z nim zapoznać. http://smak-zdrowia.blogspot.com/

Szkoda, że nie ma już gofrów w Keksie, bo były naprawdę pyszne.
W zeszłym roku kupowałam bardzo dobre w Ciao, więc powinny być nadal

Dziękuję:-)a maraton...no cóż, chyba się tym razem nie załapię

A mnie się podobało.
Koledzy wyżej mają rację, ciągle tylko krytyka i krytyka. Jeśli nic się nie dzieje- źle. Jeśli ktoś coś zorganizuje- źle, bo tak, śmak, owak. Wszyscy wszystko by chcieli, tylk niewiadomo co i za darmo.
Fakt- zjeżdżalnia dmuchana była jedna, trzebabyło chwilę zaczekać, ale chyba od 15 minut stania jeszcze nikomu korona z głowy nie spadła. A jeśli spadła, to trzeba było podnieść i wyjść.
2 koniki- a ktoś się całej stadniny spodziewał???
Kolejka- super:-) dzieci były zachwycone.
Poza tym, darmowa grochówka, małe place zabaw, popływaliśmy na rowerkach wodnych, można było kupić coś do jedzenia pod altaną grillową.
Czy ktoś oczekiwał darmowego, przyjezdnego lunaparku?zoo? Ludzie...opanujcie się, bo z naszego pięknego miasta robicie wiecznie narzekający zaścianek. Dlatego nie dziwię się, że ludzie boją się cokolwiek organizować, bo i tak spotykają się z murem. Rozmawiałam kiedyś z właścicielem pewnej restauracji, który organizuje spotkania, że tak je nazwę-"kulturalne" dla dorosłych i dzieci, mówił, że nie jest stąd, ale pierwszy raz spotyka się z takim sceptyzmem u ludzi, że nawet jeśli finansuje się z własnej kieszeni ciekawe "akcje", to i tak zainteresowanie jest praktycznie zerowe,
A do tego ciągła krytyka. A wiecie co jest najgorsze? Że ten człowiek ma rację
Ludzie, ogarnijcie się. Czy wszystko zawsze musi być na nie? Ręce opadają

Bardzo dziękuję za informację szczególnie podoba mi się godzina 20.30;-)
Mam jeszcze jedno pytanie- jaka jest cena karnetu?

Bardzo proszę o informacje, gdzie i w jakich godzinach odbywają się zajęcia z Zumby:-)
Nigdy w nich nie uczestniczyłam, a bardzo chciałabym zacząć:-) będę wdzięczna za pomoc:-)

Szkoda, że informacja tutaj o spotkaniach z podróżnikami pojawia się w ostatniej chwili. Ja chętnie bym się wybrała na niejedno, jednak tak w ostatniej chwili nie jestem w stanie zorganizować wolnego czasu. Gdyby informacja pojawiała się chociaż tydzień wcześniej, myślę że o wiele więcej osób mogłoby się wybrać.
Świetna akcja, ale naprawdę warto zmienić system informacyjny:-)

Jest tu mała nieścisłość- otóż zabieg keratynowy to nie jest to samo co prostowanie keratynowe. Do zabiegu nie stosuje się absolutnie prostownicy a pielęgnicę.

W naturze promocja zaczyna się w poniedziałek 28 kwietnia:-)

Wszystko zależy od tego, jakie to są kwiaty, bo różne sadzi się w różnych miesiącach. Ja swoje prowadziłam jakiś miesiąc temu:-)

czeszka pisze:

lukass14686 pisze:https://www.facebook.com/pages/Salon-Ko ... 97?fref=ts
Polecam salon mojej żony

reklama dziala odwrotnie
pamietaj ze najlepsza reklame czynia oosby ktore tam byly i wyedu polecaja a nie ze Ty ,,reklamujesz"

W pewnym sensie masz rację, bo faktycznie- zadowolone klientki są najlepszą reklamą. Ale to jest w porządku. Lukass nie robi pseudo reklamy udając klienta, tylko otwarcie pisze, że to salon jego żony. Nie widzę w tym nic złego

Jak to cisza? Był przecież oficjalny artykuł na stronie, jak i wątek na forum:-) po prostu coś Ci umknęło:-)

T135:-)
Widzisz...nasze odpowiedzi mniej więcej się pokrywają, więc to wszystko są "rzeczy", które sprawia nam przyjemność. "coś wyjątkowego" to sprawa indywidualna, bo wyjątkowość polega na tym, że będzie to niebanalne właśnie dla tej jednej kobiety, a nie dla ogółu. Nie wiem co jeszcze kobiety chciałyby dostać od mężczyzn, bo dla mnie to co wyżej napisałam jest opcją idealną. Na pewno nie chciałabym żadnych sprzętów domowych, ubrań, kosmetyków, perfum- bo to są rzeczy, które ZAWSZE wybieram sama. Coś w stylu- wybierz sobie coś a ja ci to kupię na (np.) urodziny- zdecydowanie odpada. Choć wiem, że niektóre kobiety lubią takiego typu prezenty.

Bardzo miłym prezentem od mężczyzny na pewno jest biżuteria i bielizna. Oczywiście kwiaty, ale tak jak napisała koleżanka wyżej- tylko cięte:-) A najlepszym z najlepszych jest wspólne wyjście do teatru, ewentualnie kina. Świetną sprawą jest też przygotowanie kolacji dla kobiety:-)

Ja również odradzam dietę Dukana. Stosowałam ja przez jakiś czas i faktycznie- bardzo szybko chudłam i na początku czułam się świetnie, ale później...bolała mnie wątroba, nerki, ogólnie byłam dość mocno osłabiona. Dałam sobie spokój i błyskawicznie przytylam z nawiązką.
Teraz odżywiam się racjonalnie, ćwiczę, jeżdżę na rowerze, nie przesilam się jakoś szczególnie i w ciągu 2 tygodni ubyło mi 4 kg.
Naprawdę nie warto zabierać się za diety cud, bo można zrujnować sobie zdrowie. Zdecydowanie lepiej przejść na zdrowy tryb życia i kilogramy same będą leciały w dół.