bemi1992 pisze:Skany?, a co mi ze skanów ;D to nie to samo


Czy znajdzie się jeszcze ktoś kto ma zbędne bilety komunikacji miejskiej, kolejowe i bilety wstępu ??(oczywiście wszystko zużyte) moga być nawet stare, aktualne również i chciałby wzbogacić mój zbiór biletów przesyłając mi je pocztą??.
Jeśli byłby ktoś chętny to proszę o maila [email protected]

Pozdrawiam!!

mija pisze:Chodzi o to , że w Keksie mają coś dla każdego , masz ochote na pizze to zamawiasz czy np z dziećmi idzież to są różne naleśniki z owocami przeróżne kawki , dobre placki .Może się zdarzyło , że pizza była lekko przypalona czy np kotlet jakiś mało wypieczony itd ale lokalizacja dobra miła obsługa i ludzi jest zawsze pełno .,U Schabińskiej natomoiast mały wybór jeśli ktoś często odwiedza ten lokal to po kilku razach już nie ma co zamówić .Placek jasne nie jest taki zły ale d.....y nie urywa chodzi o to ,że jeśli lokal jest na jakimś poziomie to nie może być takich sytuacji jak ostatnio gdzie brakło lodu , nie można kawy mrożonej zamówić , jakieś głupie tłumaczenia kelnerów i drink , który wcale do drinka nie był podobny to chyba jak na taki lokal to za dużo bo w końcu się za coś płaci .Na stolikach stoją butelki i nie ma kto posprzątać , jak idzież do lokalu i pijesz piwko to raczej chyba nie będzież gromadził tych butelek na stolikach bo to nie bar.Porównanie mam jak na dansingu przebywali właściciele to i obsługa ok , ale po ostatniej imprezie bardzo się zawiodłam

Zubrówka pisze:Są lepsi , bo mam porównanie. Napisałem wyżej "jak na Jasło"

To dawaj zrób lepsza restauracje chłopie skoro jesteś taki krytyczny co do wszystkich restauracji w Jaśle Widocznie jadasz w jakiś super luksusach

Zubrówka pisze:Napisze tak : Chodzę do Keksa, jadę czasem Pod Skałę. W tych dwóch restauracjach panuje dobra atmosfera i standard jak na Jasło. Ne trzeba było sprowadzać celebrytki z Warszawki, której mąż tonie w długach, aby się klientom pokazać.
Robiłem 2 podejścia aby zjeść coś u tych Schabińskich, obydwa nieudane i odstraszające. W jednym wypadku bolał brzuch. Po za tym wystrój, położenie koło ekranu od drogi i atmosfera jak w w barze z lat 80 PRL.
Po co miałbym się tam męczyć ? nigdy więcej jak sa lepsi.