Aby być w formie należy odpowiednio się odżywiać. Jeśli chcesz zrzucić parę kilo musisz obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne i uciąć kalorie czyli zastosować ujemny bilans kaloryczny. Dodatkowo ćwiczenia które pomogą w odchudzaniu oraz ładnie ujędrnia i wyrzeźbią sylwetkę. Sama dieta owszem na pewno pozwoli zrzucić kilogramy aczkolwiek tylko w połączeniu z ćwiczeniami da efekt ładnie wyrzeźbionego ciała. Temat odchudzania, treningów i odżywiania jest niezwykle rozległy i bardzo ciężko rozpisać go w paru zdaniach. Życze samozaparcia i silnej woli w dążeniu do celu

Kiedyś skorzystałam nie tyle z portalu randkowego co z portalu do poznawania nowych ludzi. O nazwie Badoo. Spotkałam sie z paroma osobami tam poznanymi ale nic z tego nie wynikło aż do czasu gdy pojawił się ON . Jesteśmy razem od ponad 3 lat a od niedawna jesteśmy zaręczeni. Moja przyjaciółka również poznała na tym portalu swoją drugą polówkę z którą również się zaręczyła. Tak więc moja opinia na temat serwisów społecznościowych na których można poznawać nowe osoby jest jak najbardziej pozytywna.

Tabletki, napary i tego typu sprawy nic nie dają. Najlepsza jest zbilansowana dieta. Na odchudzanie trzeba uciąć kalorie i zacząć ćwiczyć aby mieć ujemny bilans kaloryczny. Posiłków więcej aczkolwiek mniejsze i przemyślane porcje. Temat jest bardzo szeroki i niezwykle trudno zawrzeć wszystko w kilku zdaniach. Jeśli masz jakieś pytania pisz:)

Nawet jeśli masz A i jeśli wezwą Cię na przeszkolenie (jeśli nie chcesz to Cie nie wyślą) to nie jest powiedziane że zasilisz szeregi Wojska Polskiego. Służba przygotowawcza w korpusie szeregowych trwa 4 miesiące (wiele osób nawet temu nie daje rady i rezygnują w czasie jej trwania) a potem czy dostaniesz się do wojska to jest sprawa indywidualna i tego czy będą miejsca i oczywiście bez Twojej zgody nikt Cie do wojska nie zmusi.
Aczkolwiek co się z tymi mężczyznami dzieje to ja nie wiem, że tak od wojska wieją. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć że jako kobieta staram się własnie do wojska, testy psychologiczne już zdane teraz tylko komisja lekarska i jak się wszystko uda to spełni się moje marzenie.
Jak widać doczekaliśmy się czasów gdy kobiety stają się bardziej "męskie" i na odwrót:P

Nie rozumiem po co obraza się osoby studiujące. Wiele osób studiuje zaocznie a w tygodniu pracuje, a studia robi po to by podnieść swoje kwalifikacje i umiejętności więc pisanie o studentach jak o kimś gorszym jest bezpodstawne i nie na miejscu. Jeśli chodzi o rynek pracy to nie oszukujemy się ale znalezienie pracy z zawodzie bez znajomości jest mało wykonalne. Jeśli chodzi o pracę w służbach mundurowych to prawda jest taka że owszem dość często decydują umiejętności, ale zawsze znajdzie się parę osób z znajomościami i to one (mimo gorszych wyników na testach) dostana się do służb mundurowych, czy to policji czy wojska (takie są fakty, wystarczy spojrzeć na osoby które w takich służbach pracują).

Nie 2 posiłki a powinno być 5, czyli częściej ale mniejsze porcje, dodatkowo dużo wody. Trzeba też zwracać uwagę na to co to są za posiłki czy nie są to aby fast foody itd. By schudnąć musisz obliczyć swój bilans kaloryczny (kalkulatorów do obliczania pełno na necie) i odciąć tak z 200 - 300 kcal. Czyli w skrócie musisz mieć ujemny bilans kaloryczny. Ale dieta to tylko połowa sukcesu. Co do treningów to polecam zacząć bieganie, jeśli czujesz się na siłach to interwały. Możliwości jest mnóstwo: basen, bieganie,rower, a dla bardziej doświadczonych HIIT bądź TABATA. Do tego najlepiej dodać trening siłowy, na początku obwodowy czyli w planie FBW (poczytaj na necie np. o planie Spartakusa bądź 300 Spartan - z dobrym obciążeniem będzie ostro - ostrzegam ) Co do mięśni brzucha oczywiście możesz je wzmocnić stosując kółko, drążek (podciąganie nóg w zwisie), ABS itd. ale mając tłuszczyk to choćbyś nie wiadomo jak mocno je ćwiczył nie będą one widoczne. W każdym bądź razie najważniejsza jest systematyczność. Tak więc trzymam kciuki

Możliwe że nie ma nic, czyli dokładnie to co przed narodzinami, po prostu nas nie ma. Z drugiej jednak strony świadomość pozostaje, za dużo znam sytuacji gdzie w jakiś sposób był kontakt z zmarłymi osobami. Ciężko więc stwierdzić. Nie jestem wierząca, dlatego wizja nieba i piekła mnie nie przekonuje. Ale może świadomość w pewnym stopniu zostaje. Ciężko stwierdzić tym bardziej ze ostatnio dużo słyszy się o reinkarnacji np. http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2797 tego typu art jest masa. Ale świat ma tak wiele tajemnic że to co czeka nas po śmierci jest tylko kroplą w morzu niewiadomej.

Nie chcę na nikogo źle mówić ale ostatnimi czasy narobiło się tych trenerów personalnych makabrycznie dużo, a żeby zdać egz i dostać papierek wcale nie trzeba mieć wielkiej wiedzy. Ale nikogo nie oceniam, może ma racje ale to zależy od twojej kondycji i stanu początkowego Jeśli już wcześniej trenowałeś cokolwiek i nie jesteś "zalany"oraz masz niski % tkanki tłuszczowej możesz coś na zwór kaloryfera osiągnąć aczkolwiek jeśli jesteś początkujący to nie liczyłabym na to. Na początku waga szybko spada ( jest to głównie woda podskórna) dlatego wydaje nam się że szybko wyrobimy wspaniały i wymarzony kaloryfer, ale żeby go wyrobić musisz spalić "tłuszcz międzymięśniowy" a to już trudniejsza i bardziej długotrwała sprawa. Nie licząc tego że trzeba mieć co odsłonić - czyli mięśnie musisz mieć ładnie wyrobione. Nie będą one jednak widoczne dopóki nie spalisz tłuszczyku który na pewno gdzieś zalega, a jak wiadomo tłuszczu nie spala się z jednego miejsca czyli np. tylko z brzucha, lecz z całego ciała, a gdzie spali się najszybciej zależy od masy czynników min. od genetyki. Jest to bardzo szeroki temat i jeśli chcesz się coś więcej dowiedzieć więcej to proszę na priv

Oczywiście zdrady ale też kłamstwa prosto w oczy.

Jeśli chodzi o spalacze to używa się ich w końcowej fazie redukcji ( czyli jeśli ktoś już jest doświadczony i ma spory staż treningowy, i pod koniec redukcja opornie idzie) i wtedy poleciłabym thermo speed extreme aczkolwiek bez diety i odpowiednich ćwiczeń nie ma się co brać za żadne suple. Wiadomo dieta , ujemny bilans kaloryczny, trening: połączenie siłowego z interwałowym i pięknie można się wyrzeźbić, ale na to potrzeba czasu. Zwracam się do sezonowców - do wakacji kaloryfera nie zrobicie sorki ale na pewno systematycznie cwicząc poprawicie sylwetkę, kondycje i będziecie sprawniejsi

Zgadzam się w 100% z kolegą Bajbuchem [/quote]

Koleżanką wiem nick bywa mylący
Ale dzięki

Może zacznę od tego że nie jestem laikiem, ćwiczę już od paru lat i mam sporą wiedzę na tematy związane z treningami i dietami. Śmieszą mnie ludzie którzy uważają ze będą jeść tabletki albo spalacze i schudną bez ruchu - bolesna prawda jest taka ze to tak nie działa, Spalaczy używa się w końcowej wycince gdy pod koniec redukcji masa opornie spada. Co do diet: dukana jest jedną z najgorszych możliwych diet. Najlepiej na odchudzanie zastosować ujemny bilans kaloryczny: obliczasz swój bilans i odcinasz 200 - 300 kcal. Ważne jest tez to żeby kcal które spożywasz były tymi "wartościowymi" czyli zdrowe jedzenie. unikaj słodyczy (aczkolwiek istnieje cheat day czyli jeden dzień w możesz sobie pofolgować), pij dużo czystej wody, możesz kupić w sklepie tabletki musujące no z wit B6, magnezem i dorzucić do wody, nie dość że jest smaczniejsza to jeszcze ma pozytywne działanie na organizm. Równie dobrze działa zielona herbata (bez cukru), jogurty naturalne, czarna kawa. To tak w skrócie. co do treningów to na spalanie polecam hiita/ interwały/ tabata a w następnej fazie trening siłowy. Do wyboru do koloru. Temat zdrowego odżywiania jest bardzo obszerny a treningów jeszcze obszerniejszy dlatego jeśli masz jakieś pytania albo chciałabyś/ chciałbyś się dowiedzieć więcej to priv wytrwałości w dążeniu do celu i pozdrawiam

Każdemu smakuje co innego, jedni lubią grube ciasto, inni cienkie, jedno sosy inni bez. Mi akurat smakuje pizza w Faraonie, oraz ta w Antice w Dębowcu. ale wiadomo o gustach trudno dyskutować

Co do obsługi to byłem raz w Doner Kingu pół godziny przed zamknięciem zamówiłem kebaba ale ta "ruda" stwierdziła ze już zamyka i kebaba nie zrobi, po jakimś czasie znów zdarzyło mi się zamówić pół godz przed zamknięciem gdy obsługiwała taka "czarna" i bez problemowo dostałem kebaba. Tak więc wiele zależy od obsługi.