Znaleziono 1 wynik

autor: markfirel
23 sierpnia 2015, 22:26
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca za granicą
Odpowiedzi: 3
Odsłony: 6668

Re: Praca za granicą

Jeśli ktoś poszukuje pracy za granicą to firma w której obecnie pracuję, przyjmuje pracowników.

Jest to firma w Holandi - "greenpack". Praca przy pakowaniu, sortowaniu warzyw i owoców, oraz praca na magazynie. Dla osób młodszych, starszych kobiet i mężczyzn.
Nie jestem po to żeby reklamować firmę czy coś, tylko sam kiedyś szukałem pracy i wiem jak w Jaśle jest... tutaj pracuję od 2 lat i to co mogę napisać to:

- Pracuje się po + - 9h dziennie przez 5 dni w tygodniu, dodatkowo dla chętnych można sobie wziąć dzień dodatkowy.
- wypłaty przy 5 dniach - 250 euro na tydzień (po odliczeniu wszelkich opłat, ubezpieczenie/mieszkanie)
- wypłaty przy 6 dniach 320-340 euro na tydzień
- wypłaty zawsze na czas, co każdy piątek przelewem na konto

Jeśli chodzi o pracę, dziewczyny zazwyczaj pracują na pakowaniu, obowiązują tam normy - jeśli ktoś jest naprawdę bardzo LEWY to ich nie wyrobi, ale jeśli ma się choć trochę chęci to ta norma to jest "pestka" i bez problemu KAŻDY może wyrobić.

Mężczyźnie też pracują na pakowni, robią to samo co dziewczyny, lub pracują na kole - trochę cięższa praca fizycznie, ale nie jest to bardzo ciężkie, lub na magazynie. Duży plus jeśli ma ktoś uprawnienia na wózki widłowe - można się dostać na magazyn i ma się bardzo dobrą pracę.

- język nie jest wymagany, ale jeśli go znasz, możesz mieć lepsze stanowisko np. kontroler jakości.

Pracuje się przez biuro NL JOBS z siedzibą w Rzeszowie. (choć lepiej jest przez to samo biuro tylko z siedzibą w Opolu, bo mają o wiele więcej ofert niż Rzeszów). Biuro zapewnia mieszkanie, dojazdy do pracy, opiekę koordynatora. Mieszkania są wporządku, nie jakieś baraki tylko normalne domki lub hotele, pokoje 2-osobowe.

Rejestrując się w NL JOBS powiedz, że chcesz się dostać na greenpack.
opinie internetowe typu "to obóz pracy" pisza ludzie ktorzy nigdy nic w zyciu nie robili, wyrwali sie spod klosza rodzicow i mysleli ze beda siedziec za biurkiem i przybijac pieczatki, niestety sie przeliczyli. Praca jak praca, robic trzeba, ale nie jest jakos bardzo ciezka, pracuje wiele ludzi nawet po 50-tce i daja rade ;)

kokosów nie ma, ale lepsze to niż praca za 1200zł na śmieciowej umowie.

Jesli ktos ma pytania to prv