Przykurczu umysłowy, proponuje Ci przeczytać najpierw własne wpisy, a potem przeanalizować, czy tobie żona daje napewno to czego potrzebujesz i czy jesteś jedynym beneficjentem.Jozin.1 pisze:Ta amebo, zalogowałeś się na tym forum by dawać upust swoim frustracjom zapewne, gdyż 100 % twoich wpisów to nic tylko krytyka....
Żona ci nie daje czy co ?
Nie liczę na cud ale może jakiś przypadkowy impuls elektryczny przetransportuje do twojej zakutej pały, że w życiu nie chodzi o to, ze ma Ci się wszystko podobać a krytyka z argumentami to nie hejt.