Znaleziono 1 wynik

autor: Gierut_Tom
13 stycznia 2021, 21:08
Forum: Opinie
Temat: Burgery w Elita Smaku
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 8244

Re: Burgery w Elita Smaku

Jozin.1 pisze: 13 stycznia 2021, 20:37
Natural Born Leader pisze: 13 stycznia 2021, 19:49
Jozin.1 pisze: 13 stycznia 2021, 19:33

To fajnie spełniony kucharzu, więc idź się spełniać a nie zaglądaj ludziom do talerza...
Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?
Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę :) I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu :)
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!


Do szanownego forumowicza Natural Born Leader...
Jestem Jaślaninem i przyznaję, że jest to mój pierwszy post na tym forum, ale nie mogłem się powstrzymać by nie napisać parę zdań po tym kiedy to przeczytałem.
Rozumiem, że każdy może, a nawet powinien mieć swoje zdanie na ten temat, ale Pan o pseudonimie "Natural Born Leader" poprostu i zwyczajnie obraził innych ludzi...(w tym Jaślan). Są różne gusta, jeden woli kuchnię azjatycką inny śródziemnomorską czy meksykańską i w każdej znajdziemy proste dania "dla plebsu" jak Pan to ujął. Nawet w wyrafinowanej kuchni francuskiej znajdziemy 'wołowinę po burgundzku" kiedyś jedzona raczej przez przedstawicieli biedniejszych i gorzej sytuowanych warstw społecznych czy "zupę cebulową". Mimo iż odwiedziłem nie jedną znaną restaurację w Londynie czy Paryżu i nic w tym niezwykego, samemu zdarza mi się kupić hamburgera, kiedy jestem w podróży. Absolutnie nie rozumiem jak może Pan oceniać ludzi w taki sposób, czy to przez pryzmat swoich kompleksów? Pisze Pan o 25 latach doświadczeń kulinarnych, to tak bardzo kłóci się z tym co Pan dalej pisze. Po takim okresie powinien Pan już nabyć szacunku dla innych ludzi. Planuje Pan otworzyć własną kuchnię, ale wydaje mi się, że brakuje Panu tego co każdy kucharz powinien mieć - wyczucia i dobrego smaku.
Bardzo to smutne czytać takie wpisy jak Pański. Uważam, że cała Jasielska gastronomia powinna się wspierać nawzajem - przynajmniej dobrym słowem i dbać o nas klientów szczególnie w tym trudnym czasie. Mam nadzieję i życzę z całego serca by wszystkie firmy gastronomiczne w Jaśle przetrwały ten kryzys, te sprzedające frytki i kurczaka przy ulicy i te serwujące lasagnes à la truffe.
Życzę wszystkim wszystkiego dobrego, szczególnie Panu "Natural Born Leader" w tym roku i bądzmy wszyscy milsi dla siebie nawzajem na co dzień.
Podpisuję sie pod tym wszystkim własnym imieniem i nazwiskiem, mam nadzieję, że Pan "Natural Born Leader" nie będzie się krył za zasłoną psedonimu.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Gierut