yorker pisze:Do pewnego Zakonu prosto z Seminarium Duchownego trafił nowy kleryk
U bramy wita go Przeor i oprowadza kleryka po całym klasztorze
pokazując mu poszczególne pomieszczenia:
- tu na prawo od wejścia mamy kaplice- możesz z niej korzystać codziennie,
tylko nie w czwartek,
- u na lewo mamy bibliotekę - możesz z niej korzystać codziennie,
poza czwartkiem,
- następne pomieszczenie to sala bilardowa – możesz z niej korzystać codziennie
tylko nie w czwartek…
Idą dalej, przechodzą do kancelarii, w której stoi wielka szafa, Przeor otwiera ją energicznie i ich oczom ukazuje się naga [...]…
Przeor na to:
- widzisz synu, my tez jesteśmy ludźmi…. mamy swoje pragnienia….zatem jeśli chcesz może korzystać z tej szafy, codziennie,
poza czwartkiem.
Przeor zamyka szafę i prowadzi Kleryka na jadalnie, w pewnej chwili
kleryk pyta:
- ojcze, dlaczego we wszystkie dni w tygodniu mogę korzystać z tych dobrodziejstw, ale nie w czwartek???
- bo widzisz synu, w czwartek, jest Twoja kolej na siedzenie w szafie!
hyhyhyhy bezsensuu