kaPsel pisze:Ja od niedawna używam Play Online na kartę i jestem zadowolony. Doładowanie za 30zł to w sumie 2 GB do wykorzystania. Do tego od niedawna jest taka opcja jak nocny transfer lub jakoś podobnie. Za 10 zł na miesiąc otrzymujesz nielimitowany transfer w godzinach od północy do 9.00.
Prędkość to ok. 1 Mb, którą za 10 zł miesięcznie można zwiększyć do 4 Mb
Uważam, że to bardzo dobra oferta. Ja wykupiłem sobie opcje darmowego nocnego transferu i większa prędkość wszystkie pliki ściągam w nocy lub rano . Wtedy te 2 GB spokojnie wystarcza do codziennego używania. Kolejny plus to brak umowy, czyli doładowujesz kiedy korzystasz.
Jak dla mnie - studenta, to super rozwiązanie.

Nie do końca jest tak, że doładowujesz, wtedy, gdy korzystasz. Owszem w taki sposób zachęca się klientów, ale prawdą jest niestety to, że co miesiąc płacisz sumę 30 zł-czyli tyle ile kosztuje twój abonament za 2 GB.
Nie płacisz więcej, czyli powyżej sumy umówionego abonamentu, gdy nie przekroczysz limitu-ja raz przekroczyłam, gdy ściągałam muzykę lub film. Zapłaciłam większy rachunek.
Ja sama skusiłam się na ten internet, zupełnie przez przypadek, bo WYDAWAŁO mi się, że skoro wyjeżdżam będzie idealny. Owszem jest wygodny-ma fajny modem, bo to internet mobilny, ale obecnie nie korzystam z niego wcale-pozostał w domu. Ale oczywiście co miesiąc płacę 30 zł.
Na to wychodzi, że chwyt reklamowy znów wziął górę: "na doładowanie"-owszem, o ile nie przekroczysz limitu.
Nie korzystałam z tej opcji "nocnej", być może to fajna zmiana, ale tak czy siak muszę to spłacić, niech im będzie

W więzieniu dostaną sprawiedliwszy wyrok, nie martwcie się

A ja choć nie jedno już widziałam ( i czytałam) jestem w szoku, czytając niektórych posty.

Wniosek, a zarazem rezultat może być taki: Niedługo Jasło stanie są drugim popularnym Wąchockiem, jeśli rozumiecie o co mi chodzi

Filmik-Świetna sprawa.
Niestety daje sobie głowę uciąć, że w Polsce, a szczególnie w naszym regionie takie ceremonie ślubne nigdy nie dojdą do skutku. Więc nawiązując do pytania autorki wątku-Urozmaicenie mszy ślubnej jest mało realne, ale można próbować. A nóż, nasze wnuki będą mogli zaprosić choreografa-jak ta para amerykanów, nie na pierwszy taniec, ale ... "pierwsze wejście"

Również polecam Remington, zarówno prostownice jak i suszarki-rewelacja.
Swoją suszarkę tej firmy mam już wiele lat, prosta ale niezawodna.

jarkor2013 pisze:Dzięki za porady, napewno z czegoś skorzystam. A co z tymi ciasteczkami z wróżbami? Wie ktoś gdzie je można w Jaśle kupic?

Kupić na pewno nie kupisz, ale myślę, że możesz zapytać w "Keksie" lub "Santosie"-To dwie cukiernie, które mogły by podjąć się wykonania czegoś takiego na specjalne zamówienie.
Idź do Galerii, tam mają swoje stoisko firmowe i zapytaj.

Tak czy tak jedzenie "idzie w kibel" -kolokwialnie napiszę

A wracając co Faraona-mogę się wypowiedzieć na temat lokalu na dworcu PKS, bo tylko tam jadłam swego czasu. Zapiekanki jak najbardziej, duże, wiele dodatków, ale czasem nie dokładnie przypieczone, pieczarki były zimne. To duży błąd, nie dość, że nie smaczne, to jeszcze nie zdrowe.
Pizza-Pożal się Boże, jedynie smakowała mi wegetariańska, ale ciasto, zależy jak się uda.
Ogólnie pizzy nie polecam, zapiekankę jak najbardziej, ale należy poprosić o "dłuższe przytrzymanie" w piecu. Plusem w Faraonie jest to, że nie trzeba długo czekać.
Zaznaczam, że to moja subiektywna opinia.

Dawno już nie korzystam z biblioteki, ale kiedy byłam tam molem książkowym (parę lat temu, więc uprzedzam, że może się zmieniło) należało dać równowartość pieniężną za zgubioną lub zniszczoną książkę. Tak było w regulaminie. Dziś pewnie jest podobnie, bo czytelnik może nie mieć dostępu do danej książki, aby odkupić, a Biblioteka zawsze.

Ja potwierdzę tylko, że warto dopytać o szczegóły osobiście, szczególnie wokalistki. Swego czasu miałam przyjemność ustalać z nią szczegóły pewnej imprezy, choć byłam dla tej kobiety całkiem obca, potraktowała mnie i moje wymagania jak kogoś z przyjaciół. Podejście do klienta świetne, zachęcające. Na ich stronie internetowej są numery telefonów, numery GG do członków zespołu.
www.benett.pl

Ewidentnie oszust.

Tu poprawka: Klient w 80 procentach racji nie ma, a szczególnie klient któremu wydaje się, że za 100 zł może zawojować sklep/restaurację/lub inny lokal usługowy.

Ja też widziałam karygodne zachowanie kierownika tego sklepu, znam też tego pana z innych okoliczności i uważam, że zachowaniem i jego sposobem odnoszenia się do pracowników powinien się ktoś zająć. To nie kołchoz na miłość Boską...

A do wypowiedzi kolegi dodam jeszcze, że nie tylko fotokomórki ale też klimatyzacja
Lokalizacja Hotelu Forum była i jest wyśmienita, zaplecze również, przecież wyposażenie było jedyne w swoim rodzaju, wystarczyło by trochę odremontować. Dziwi mnie, że zagraniczne sieci hotelowe nie próbują wykupić to miejsce i dalej wykorzystać plusy tego budynku. Bo raczej na polskich nie mamy co liczyć.
Ciekawy temat


www.opuszczone.com - WARTO OBEJRZEĆ!