Znaleziono 68 wyników

autor: shuffler
20 września 2013, 18:31
Forum: Nasze miasto
Temat: Nowe Kino (bądź modernizacja syreny)
Odpowiedzi: 14
Odsłony: 4456

Re: Nowe Kino (bądź modernizacja syreny)

@up
wszystko fajnie, tylko żebym nie musiał wąchać sztucznych smrodów :rotfl:
autor: shuffler
20 września 2013, 10:23
Forum: Szkoły i uczelnie
Temat: Prezentacja maturalna - zdana na 100%
Odpowiedzi: 40
Odsłony: 16755

Re: Prezentacja maturalna - zdana na 100%

Lajtowe zajęcia w szkołach, zero wymagań, przymykanie oka na ściąganie na sprawdzianach i tolerowanie prac domowy przepisywanych żywcem ze sciaga.pl To wszystko doprowadziło do tego, że teraz wszyscy idą na łatwiznę. Ja też nie byłem orłem z Języka Polskiego, ale jakoś potrafiłem bez absolutnie niczyjej pomocy zdać maturę ustną na 90% a gdybym się bardziej przyłożył to 100% było jak najbardziej w zasięgu. Co będzie jeśli ktoś w przyszłości zakwestionuje Wasze wykształcenie? Jak się będziecie bronić? Powiecie, że uczciwie zasłużyliście na dany tytuł?
autor: shuffler
19 września 2013, 14:32
Forum: Motoryzacja
Temat: Elektryk / elektronik samochodowy
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 24022

Re: Elektryk / elektronik samochodowy

Ja swoją maszynę naprawiam u Elektryka samochodowego, który ma warsztat na ulicy... hmm (zapomniałem jak się nazywa :wstyd: ). Jest to ulica prostopadła do ulic Jagiełły i Szopena. Jak na razie były to same drobnostki, ale przynajmniej nie zdziera :ok:
autor: shuffler
19 września 2013, 13:00
Forum: Opinie
Temat: Obiady w Jaśle
Odpowiedzi: 109
Odsłony: 55658

Re: Obiady w Jaśle

Można spytać co jest dzisiaj na obiad?
autor: shuffler
19 września 2013, 11:43
Forum: Opinie
Temat: Obiady w Jaśle
Odpowiedzi: 109
Odsłony: 55658

Re: Obiady w Jaśle

@up
Ja nawet nie musiałem niczego próbować... wszedłem do środka, rozejrzałem się dookoła, spojrzałem na menu i tyle mnie tam widzieli :P
autor: shuffler
19 września 2013, 10:00
Forum: Opinie
Temat: Praca Radzików
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 4880

Re: Praca Radzików

@up
Jeśli jest tak jak piszesz, to rzeczywiście kicha. Ja jakieś 4 lata temu robiłem przy takiej robocie na akord i dniówka 70-80 zł to była norma, a jeśli komuś bardzo zależało i zapier... to szło wyciągnąć nawet 200 zł. Jeśli byłeś tam pierwszy raz i nie miałeś wprawy, to tyle nie zarobiłeś, ale najlepsi wyciągali te dwie stówy. Robiłeś tyle ile chciałeś, niektórzy nawet po 16-17 godzin.
autor: shuffler
19 września 2013, 09:41
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: GRY na XBOX 360 LT 3.0
Odpowiedzi: 28
Odsłony: 6922

Re: GRY na XBOX 360 LT 3.0

Piractwu mówię stanowcze NIE. Jeśli kogoś nie stać na oryginalne gry, to powinien zmienić zainteresowania. Sam jestem graczem konsolowym i mam "wyrypane" na tym punkcie. Nie chce się nawet utożsamiać z takimi pseudo "konsolowcami" jak Wy. Won mi z forum publicznego!
autor: shuffler
17 września 2013, 19:45
Forum: Opinie
Temat: Praca Radzików
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 4880

Re: Praca Radzików

Swego czasu robiłem na akord przy takich właśnie stroikach świątecznych, ale nie w Radzikowie, i szło ładną kasę wyciągnąć jak ktoś miał zwinne palce i chęci do pracy ;) Szkopuł w tym, że jest to robota na 2 m-ce bo poza sezonem już nie płacą tak dobrze :kwasny:
autor: shuffler
15 września 2013, 14:21
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

@zielony87

spróbuj może w większym mieście? Moja kuzynka po kierunku Informatyka i ekonometria, świeżo po studiach (czyt. bez doświadczenia) dostała we Wrocławiu pracę i bierze ok. 2,7k na rękę.
autor: shuffler
15 września 2013, 11:48
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

@zielony87

jak się w końcu zdecydujesz na wyjazd do Anglii, to osobiście odradzam południowe landy bo szerzy się tam pedalstwo i inne zarazy natury kulturowo-społecznej (no chyba, że Ciebie nie gorszą takie widoki). Jeśli chodzi o podejście Angoli do pracy, to spora ich część nie chce się podjąć pracy gdzie można sobie dłonie pobrudzić i tu jest duża szansa na podłapanie łatwej pracy przez tzw. "Polskich magistrów" przyjeżdżających za chlebem. Nie wiem jaka sytuacja jest tam teraz bo byłem tam w roku 2009 o ile mnie pamięć nie myli, ale podejrzewam, że niewiele się zmieniło. Bardziej ambitnej pracy niż w Polsce z całą pewnością w UK nie znajdziesz.

Wracając do mojej sytuacji zawodowej... Tytułem uzupełnienia, pracuję na umowę o pracę na czas nieokreślony. Firma posiada kapitał zagraniczny, a jej właścicielem jest Niemiec. Mamy szefa Polaka, ale o wysokości naszych pensji decyduje właściciel. Każdy chciałby zarabiać więcej i ja nie jestem tu wyjątkiem, ale wszyscy wiedzą jaka jest sytuacja w Polsce i nikt nie da Ci pensji dużo wyższej od minimum krajowego. W UK też będziesz pracował za minimalną stawkę, a dodatkowo jeszcze będzie Ci agencja pośrednictwa pracy potrącać z wypłaty tylko, że Anglia jest bogatym państwem nie to co Polska.
autor: shuffler
14 września 2013, 14:27
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

Ja nie należę do tych co włażą innym w tyłek żeby zdobyć pracę i zasłużyłem sobie na to w uczciwy sposób, a to, że chwalę swojego szefa to takie złe wg. Ciebie? Chwalę go bo to dobry człowiek i choć jest wymagający, to nie jest żadnym tyranem.
autor: shuffler
14 września 2013, 14:11
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

@up
umowa na czas określony i nieokreślony - mówi to Panu coś?
autor: shuffler
14 września 2013, 13:25
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

ananasek pisze:avicularia Twój znajomy splajtował, bo nie wiedział, że ludzie chorują i zachodzą w ciąże?
człowiek chciał pomóc, dał umowę o pracę od ręki i w zamian dostał piękne podziękowanie od tej kobiety, nie ma co... mogła przynajmniej kogoś poszukać na swoje miejsce.
ja żeby sobie zasłużyć na umowę o pracę, to musiałem przepracować rok albo półtorej roku na próbę i wcale nie jest to jakieś widzimisię pracodawcy tylko takie są realia. pracodawcy chcą mieć pewność czy zatrudniają odpowiednią osobę. ja swojemu pracodawcy nie mam tego za złe, a po kilku latach pracy Bogu dziękuję, że trafiłem na tak wyrozumiałego i serdecznego człowieka jakim jest mój szef. Ludzie opamiętajcie się!
autor: shuffler
13 września 2013, 22:31
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

zielony87 pisze:
Z Twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że chyba ktoś tu nie docenia tego co ma.
"Doceniaj to co masz" :?: Ja to bredzenie nazwę inaczej - brak jakichkolwiek aspiracji.Powiedzmy sobie szczerze - trudno być zadowolonym z takich pensji,czy się jest po studiach czy nawet bez nich bo za te sumy które nam płacą to może można się utrzymywać z rodzicami - a właściwie wegetować ale raczej niewiele więcej.I z tego być zadowolonym,bo właściwie możesz dzięki temu czasem kupić jakąś tanią szmatę i nie przymierać głodem :?: :!: Do diabła - mniejsze zło pozostaje złem nadal.Wszyscy tylko powtarzają: "mogło być gorzej".To kiedy powiemy wreszcie "mogło by być lepiej" :?: Jak zrównamy z poziomem Somalii czy wtedy też nie :?: (a z takim myśleniem to prędzej czy później do tego dojdziemy).
Cały czas łudzę się jeszcze,że znajdę zgodnego z wykształceniem,w Polsce ale tak na logikę, to raczej wyemigruję niż się to zdarzy.

Co do pracy - z trudem ją znalazłem,prawdopodobnie dlatego,że osobiście zaniosłem CV (kilka miejsc gdzie zaniosłem kontra kilkadziesiąt [>50] gdzie napisałem).Nie odpowiedzieli natychmiast,odpowiedzieli tylko dlatego,że potrzebowali kogoś kto zrobi robotę za minimalną. Niektórzy potrafią się załapać lepiej, ale czy to fart,czy znajomości czy jeszcze coś innego - diabli wiedzą.Ale w sumie nawet to co oni dostają to przecież zachodnia minimalna... ;) Cóż dodać.Może mam lepiej jak dziewczyny z Biedronki,ale ten cały kraj jest jak ta Biedronka...
Masz rację, ja z moim wykształceniem nie mam co się równać z Twoją osobą więc moje aspiracje zawodowe nie są zbyt wysokie. Ba, powiem więcej, 1200zł plus premie kwartalne mnie w zupełności zadowalają. Ja nigdy nie nastawiałem się na wielką karierę zawodową. Szczerze, to dla mnie liczy się przede wszystkim stabilność finansowa i tą mam zapewnioną, a jedyną moją aspiracją było to by moja praca nie była tzw."'pracą fizyczną" i to się udało osiągnąć.

Jeśli czujesz, że pensja nie odpowiada Twoim kwalifikacjom, to możesz, a nawet powinieneś wyjechać na zachód. Wszyscy musicie w końcu pojąć, że Polska to nie dolina krzemowa, to nie jest kraj kwitnącej wiśni, tylko kraj kwitnącej lipy jak mówi mój dobry znajomy :P Ja byłem przez kilka m-cy w UK, ale ostatecznie wróciłem. Generalnie nie było mi tam źle, ale czegoś brakowało, no i ten ich klimat i to niezdrowe, pozbawione smaku jedzenie :mur:
Pensja ok (średnio 2-3 razy większa niż w Polsce) a praca z charakteru tych co to żaden Angol by się jej nie podjął.

Na koniec zacytuję może fragment pewnego utworu, a leciało to mniej więcej tak: "Wolę Polskie [...] w polu, niż fiołki w Neapolu..."
autor: shuffler
12 września 2013, 13:06
Forum: Poszukuję informacji, usługi, przedmiotu
Temat: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?
Odpowiedzi: 60
Odsłony: 13290

Re: Praca, gdzie szukać - jak znaleźć?

wieśniak pisze:Praca uszlachetnia ? Bez niej życie jest wegetacją ? Rozbawiłeś mnie tym :))) Uszlachetnia najbardziej taka za 1000 zł po 240 godzin haha , i napewno nie będziesz wegetował z taką wypłatą ,gdy 1/3 pójdzie na same dojazdy ha ha ha :P naprawdę się uśmiałem :) Twój post jest bardzo dobrym omenem ha ha ha :)
Z Twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że chyba ktoś tu nie docenia tego co ma. Ech, jakbyś tak posiedział na bezrobociu kilka m-cy, to byś zmienił zdanie. Żeby kupić sobie nowy ciuch czy cokolwiek, to szło się ulotki roznosić albo trawnik kosić. 240 godzin? to chyba musisz pracować "na czarno" u prywaciarza, ale lepsza taka praca niż żadna.