witam dziś rano rozmroziłam lodówkę a około południa ja umyłam. Poczekałam chwile i ją uruchomiłam i problem tkwi w tym że lodówka włączy się na moment słychać agregat może z 3 sekundy i nagle przestaje chodzić.. i tak włącza się co jakiś czas i znów przestaje chodzić.. Czy ktoś mi pomoże ??
Hm... a jaki jest wiek tej lodówki ?? Bo wiem, że są takie lodówki (nie z tych najnowszych tylko już też i te kilku letnie to miały) które mają już w sobie funkcje rozmrażania i ich się nie rozmraża bo coś dzieje się wtedy z gazem w agregacie.
Nie chce sie czepiać, ale moim zdaniem takie pytania powinno sie zadawać znawcom, rozumiem że teraz żyjemy w XXI wieku, komputery itp i moze akurat ktoś odpowie na forum, ale jak widze na stronie głównej pytania tego typu to czuje sie conajmniej dziwnie
Harper pisze:Nie chce sie czepiać, ale moim zdaniem takie pytania powinno sie zadawać znawcom, rozumiem że teraz żyjemy w XXI wieku, komputery itp i moze akurat ktoś odpowie na forum, ale jak widze na stronie głównej pytania tego typu to czuje sie conajmniej dziwnie
to forum już dawno zeszło na psy i teraz właśnie takie tematy są tu zakładane
A czy rozmrażałaś również zamrażalnik? Pytam ponieważ w zamrażalniku znajduje się czujnik, który jak zajdzie szronem powoduje wyłączanie agregatu.
Po za tym sprzęt AGD ostatnich 10 lat to szajs, który szybko się psuje:)
@sylwula13 to jakie według Ciebie powinno się zakładać tematy na forum? To forum schodzi na psy nie przez zadawanie takich pytań. A przez osoby zakładające konta tylko po to aby zareklamować dany produkt bądź usługę. Moderatorzy tego forum nie działają a przez to robi się tu syf.
dziś rano rozmroziłam lodówkę a około południa ja umyłam. Poczekałam chwile i ją uruchomiłam i problem tkwi w tym że lodówka włączy się na moment słychać agregat może z 3 sekundy i nagle przestaje chodzić.. i tak włącza się co jakiś czas i znów przestaje chodzić.. Czy ktoś mi pomoże 
??
