hao pisze:Sun Tzu pisze:Cóż... To wolę wykonywać dalej swoją dotychczasową pracę...
Ojej, to nie miałeś zamiaru pracować u nas? Za 3 klocki? Nie możliwe... Tacy panowie jak Ty udowadniają właśnie, że "Panie, gdzie to bezrobocie się pytam, gdzie?". A teraz może wróćmy do tematu i przestań trollować.
Hao, nie znam cię,nie kojarzę,ale powinieneś wiedzieć,że PiSowskie brygady sieciowe tudzież młodzieżówki partyjne (a o członkowstwo w czymś takim podejrzewam "Sun Tzu") zarabiają prawdopodobnie lepiej, pracując mniej.No i do tego te dobrze płatne stanowiska w budżetówce
PS: Jakby kto pytał,ja
nie jestem zainteresowany.Od kontaktów z ludźmi niemal zielenieję i to nie jest aluzja do mojego starego loginu, sam szatan we własnej kosmatej osobie jeździłby bezpieczniej ode mnie i... owszem,na listonosza się nie nadaję,więc i na dziennikarza lokalnego TEŻ nie
No i konsekwentnie planuję co innego bo w ten region już po prostu nie wierzę.
Kogoś może w Jaśle znajdziecie @hao,pytanie
ile wytrzyma.Papier dużo przyjmie,internetowe fora też...
A jak nie wierzysz,że bezrobocie jest, zerknij na statystyki - choć nie lubię wszelkich urzędników:
http://rzeszow.stat.gov.pl/vademecum/va ... ielski.pdf na 2013,dane z 2012.
Dla uzupełnienia - zeszłoroczne statystyki PUPu (trochę aktualniejsze,ale wnioskowaniu na "mniej więcej" nie zaszkodzą):
http://www.jaslo4u.pl/pup-w-jasle-pozna ... aslo-16367
Oczywiście wiem,że mieszanie wniosków z takich danych z różnych lat może być traktowane jako błąd,a nawet nieprawidłowe podejście. No ale co z tego wynikało ? Ano:
Niecałe 30% przypadało na Jasło.Ponieważ jesteś po czymś okołodziennikarskim,czyli pewnie humanistycznym - znaczy to,że 70% jednocześnie NIE JEST z Jasła tylko z okolic. Znacząco (w znaczeniu: o więcej jak 10%) to się pewnie nie zmieniało,ale pewności nie mam. Patrząc na statystyki wojewódzkie - ponad 44% to ludzie ponad rok poszukujący pracy, aż 77,3% to ludzie 25+, a "maksymalne moce przerobowe roczne" tego regionu (ilość znajdujących pracę) oficjalne wg. PUPu to ok 20% podawanej liczby bezrobotnych. Jeśli uwzględnić "staże" z PUP, to może te 10% więcej - ale stażyści często nie znajdują stałego zatrudnienia,a jak są zatrudnieni to często na tyle, ile urząd wymagał... i potem fru... go
Przy czym oczywiście to statystyki urzędowe,więc pozostaje też pytanie,na ile to prawda, a na ile propaganda sukcesu. Nawet na podstawie tak skromnych (i urzędowych) danych,nawet pomijając osoby które akurat odrzucały oferty,nawet wreszcie uwzględniając to,że procenty trochę się zmieniają w latach - można wyciągnąć oczywisty wniosek,że więcej jest bezrobotnych,jak realnych możliwości zatrudnienia w powiecie Jasielskim.
Ponadto, można pokusić się o wniosek,że realnie mamy sporo osób starszych,z utrudnionym dojazdem i problem z niedostosowaniem wykształcenia do "rynku pracy" jak wszędzie. O ile ten rynek jednak istnieje.Moje realne doświadczenia z Jasielskim "rynkiem pracy" nie były wesołe,a z ofertami PUP w szczególności (już zajęte,brak numeru,odrzucenie bez wezwania na rozmowę),i jakoś nie widuję tych zadowolonych ludzi. Od zeszłego roku jest wręcz przerażające,jak wiele ofert pracy jest "dla osób z grupą inwalidzką",spośród dostępnych ofert.Przecież na dobrą sprawę, to są ludzie chorzy,a pracy jest dla nich praktycznie więcej, niż dla zdrowych ! I wydaje mi się,że nawet patrząc na wojewódzkie statystyki - jeśli chodzi o ilość firm, ich dochody i wiele innych rzeczy powiat Jasielski negatywnie odstawał i chyba nadal odstaje od reszty województwa.Wg tych z województwa w 2012 było spore zadłużenie.Nie wiem jak teraz...
Tak coś podejrzewam,że dokładniejsze statystyki byłyby jeszcze ciekawsze...
I do k... nędzy: uszanujcie temat,od tej pory publikujcie jak coś jest np. a nie dyskusja, o istnieniu bezrobocia w okolicy