POMOC!

[cerzka92]

siema witam mam do was pytanie odnosne takiej sytuacji. znajomy jechał samochodem z niedozwoloną predkościa na wąskiej drodze czyli tak gdzieś 60/70km/h z naprzeciwka wyskoczył mu samochód uderzył w niego.w tym drugim samochodzie poszedł błotnik,zderzak,halogen,opona. a u mojego kolegi błotnik,nadkole,halogen,zderzak,lampa,kierunek. spisano papierek ze obejdzie sie bez policji. i tu sie rodzi pytanie czy teraz za naprawe poszkodowanej osoby osoba winna musi płacić z ubezpieczenia czy własnej kieszeni.

[Marianna]

Jeśli pojazd ma ważną polisę OC - płaci ubezpieczalnia.

[cerzka92]

a teraz mi powiedz marianna jeśli przykładowo samochody sa starszego rocznika. poniżej 2000.
to składka OC(jest obowiązkowa?) i czy obejmuje naprawe samochodu poszkodowanego.
czy obu stronom winowajcy i poszkodowanemu.

[mmmmmmmm]

jeśli przykładowo samochody sa starszego rocznika. poniżej 2000..
to składka OC(jest obowiązkowa?) i .

na kazdy samochod OC jest obowiazkowe niewazne jaki rocznik

[kamikaze]

Z OC sprawcy pokrywana jest tylko szkoda poszkodowanemu (masło maślane:) ). Sprawca - szkodę we własnym samochodzie musi pokryć sobie, we własnym zakresie. Dodatkowo sprawca straci część zniżek.

[cerzka92]

zniżki no to to jest nic. czyli jeśli sprawca i poszkodowany maja OC ważne to w firmie ubezpieczeniowej takiej jak PZU. Koszt naprawy poszkodowanemu pokryją zniżki sprawcy ?
nie zależne od tego jaki kosz wyceni rzeczoznawca?
a powiedzcie ile przykładowo moze kosztować nadkole,błotnik,opona samochodowa,halogen + zderzak i malowanie do fiat punto 95r może starszy.

[kamikaze]

Tak jesli OC sprawcy jest wazne to koszt naprawy pokryje jego firma ubezpieczeniowa, niezaleznie czy jest to PZU czy inna firma. Z reguły sprawca straci 5% zniżek niezależnie czy szkoda opiewa na 100zł. czy na 1000 zł.

[cerzka92]

czyli jak mówicie OC jest obowiązkowe to koszty naprawy poszkodowanego winowajca nie będzie musiał płacić z kieszeni ani grosza nie zależne od tego czy samochód będzie w najdroższym czy najtańszym serwisie naprawiany.
A jeszcze jedno pytanie ja się tu dowiedziałem ze znajomy miał podobną kolizje tylko leciutką stłuczkę kilka miesięcy wcześniej.ale to było draśnięcie, czyli w dalszym ciągu firma ubezpieczeniowa pokryje koszty jeśli kolega miał stłuczkę z tym poszkodowanym.

[kamikaze]

Jak juz pisałem jeśli winowajca ma ważne OC to jego firma ubezpieczeniowa zapłaci za naprawę szkody, która wyrządził. W końcu po to sie płaci ubezpieczenie.
Napisz dokładnie i mniej chaotycznie o co chodzi z tym draśnięciem.

[cerzka92]

kamikaze masz na pw napisane.

[kamikaze]

odp na PW