Ewela! Na zumbę nie chodzą same chudzinki! Przekrój sylwetek i wieku jest bardzo szeroki. Nieważne zupełnie jak kto wygląda, bo pod koniec wszystkie wyglądają tak samo: zmordowane, spocone i czerwone, ale bardzo zadowolone.
Weź ze sobą wodę, ręcznik i już. Jeśli jesteś z Jasła to wtorek i czwartek w SP 2 o 18:00. A prowadząca jest REWELACYJNA! Bardzo uśmiechnięta, miła osoba. Naprawdę, każde zmęczenie, dołki czy różne takie podczas zumby idą w cho.lerę. Jest super, chodzę, kiedy tylko mogę i żałuję, że nie zawsze mi się udaje.
Też mam ochotę pójść...ale po porodzie zostało tu i ówdzie więc krępuję się, że chodzą tam same chudzinki:) A mi się marzy szczupła sylwetka:]
No! Chudzinki, akurat! Ze mną na czele Ale gwarantuje Ci, że jak przyjdziesz, to te dodatkowe kilogramy odejdą w niepamięć po jakimś czasie. Są także wyjazdy na maratony zumby, ostatni był w sobotę w Sanoku, rewelacja po prostu! No i imprezy integracyjne. Kto był 5 stycznia w Tivoli ten wie, jak to wygląda. Zapraszamy
ewela1591 pisze:No właśnie wy już macie grupkę zgraną A może są takie co od "zera" zaczynają??
Od "zera" dziś 19.15 w MDK. Ale to naprawdę nie ma znaczenia, no chyba że kondycyjne. Ja wskoczyłam po czterech miesiącach i po kilku zajęciach, gdy myślałam że umrę jakoś poszło wszystko do przodu.