Kwiaty dla dyrekcji szkoły na mszy św. I-Komunijnej

[motyl11]

Właśnie przeczytałem to mojej siostrze, która jest nauczycielką i kazała wam przekazać, żebyście sobie te wypominane tutaj kwiaty do d... wsadzili i wreszcie odczepili się od nauczycieli

[dragoness]

Właśnie przeczytałem to mojej siostrze, która jest nauczycielką i kazała wam przekazać, żebyście sobie te wypominane tutaj kwiaty do d... wsadzili i wreszcie odczepili się od nauczycieli

A tobie to by się powrót do szkoły przydał, choć kulturę osobistą, to się raczej z domu wynosi. Ze szkoły to umiejętność czytania ze zrozumieniem, a tu nikt się raczej nauczycieli nie czepia. A te kwiaty? Inicjatywa sfrustrowanych mamuś, które liczą na specjalne względy dla "pociech". Tylko współczuć dzieciom.

[antykieckowy]

Według ciebie, kilkuletnie dziecko wie o co z tą komunią lotto?

Jak się mu wytłumaczy normalnie, to wie. Ma dziewięć lat, bez przesady. A rodzicom czasem wazeliniarstwo pada na mózg.

Wytłumaczysz 9 letniemu dziecku, że gdzieś tam jest ktoś kto jest jedną osobą ale trzema jednocześnie. I ta niezwykła osoba pewnego dnia zapłodniła swoją matkę by zejść na Ziemię i zostać zabitym w ofierze samemu sobie po to by ułaskawić samego siebie i znieść jarzmo nałożone na ludzkość przez samego siebie?
Jak mu wytłumaczysz, że hostia to nie rodzaj przaśnego chleba tylko PRAWDZIWE CIAŁO półboga-półczłowieka? I to, że przyjmując I Komunię staje się tak naprawdę kanibalem?

Dzieci idą do komunii tylko ze względu na prezenty.

[dragon]

Właśnie przeczytałem to mojej siostrze, która jest nauczycielką i kazała wam przekazać, żebyście sobie te wypominane tutaj kwiaty do d... wsadzili i wreszcie odczepili się od nauczycieli

A tobie to by się powrót do szkoły przydał, choć kulturę osobistą, to się raczej z domu wynosi. Ze szkoły to umiejętność czytania ze zrozumieniem, a tu nikt się raczej nauczycieli nie czepia. A te kwiaty? Inicjatywa sfrustrowanych mamuś, które liczą na specjalne względy dla "pociech". Tylko współczuć dzieciom.

Nic dodać, nic ująć - tak właśnie jest.

[motyl11]

Jestem ciekawy jaki zawód mają ci, co tak ciągle narzekają i zazdroszczą: lekarzom, nauczycielom, księżom, prawnikom, pracownikom biurowym - jednym słowem tym, którzy przez wiele lat zakuwali i do czegoś dążyli - ciśnie się na usta: nie chciało nosić się teczki, nosi się beleczki!!! A do szkoły to ty dragoness wracaj i tym razem wybierz dla siebie zawód nauczyciela to będziesz dostawał te "naręcza kwiatów i po prezenty jeździł ciężarówką"

[kociamberek]

[quote="motyl11"]Jestem ciekawy jaki zawód mają ci, co tak ciągle narzekają i zazdroszczą: lekarzom, nauczycielom, księżom, prawnikom, pracownikom biurowym - jednym słowem tym, którzy przez wiele lat zakuwali i do czegoś dążyli - ciśnie się na usta: nie chciało nosić się teczki, nosi się beleczki!!! /quote]
oj nieładnie, wychodzi że nie lubisz klasy robotniczej, ba gardzisz nią, ale powiem ci w tajemnicy wykrztałciuchu zafajdany że gdyby robotnicy nie urabiali rąk to taka elyta jak ty zdechła by z głodu, dla pocieszenia powiem Ci ze niektórzy robole bez przykładnego doświadczenia zarabiają więcej niż wymieniona przez ciebie elyta, znane mi są też przypadki że taki wykrztałciuch jak Ty jedzie na łopacie aż miło i mało sobie krzywdy nie zrobi bo takie ma o tym pojęcie.

[motyl11]

to do nauki jak ci tak źle, a nikogo nie obgaduj i nie wkurzaj! ale po pisowni widać jak ci nauka ciężko szła biedaczku kociamberku

[motyl11]

a ten wykształciuch taką krzywdę sobie zrobi łopatą, jak ty niewykształciuchu zrobiłbyś sobie kredą!!

[kociamberek]

motyl jaki ty głupi jesteś od razu widać że skończyłeś zaocznie administrację i zarządzanie albo inny prosty jak twój intelekt kierunek, popatrz na swoją pisownię i od razu przekonasz się że nie nadajesz się ani do kredy ani do łopaty, takie kreatury jak ty które próbują mieszać z błotem ludzi prowadzących normalną konwersację na temat który jest właśnie aktualny ( uproszczę to dla ciebie - temat komunia) są dla mnie zerem

[motyl11]

a ty skończyłeś pewnie dzienną łopatologię, jeżeli tak to nisko się kłaniam

[dragoness]

Jestem ciekawy jaki zawód mają ci, co tak ciągle narzekają i zazdroszczą: lekarzom, nauczycielom, księżom, prawnikom, pracownikom biurowym - jednym słowem tym, którzy przez wiele lat zakuwali i do czegoś dążyli - ciśnie się na usta: nie chciało nosić się teczki, nosi się beleczki!!! A do szkoły to ty dragoness wracaj i tym razem wybierz dla siebie zawód nauczyciela to będziesz dostawał te "naręcza kwiatów i po prezenty jeździł ciężarówką"

Quod erat demonstrandum, motylku. Tak się składa, że jestem nauczycielem i takie sfrustrowane mamusie spuszczam po brzytwie. Ubolewam również, widząc u niektórych "pań nauczycielek" ewidentną megalomanię, wynikającą prawdopodobnie z kompleksów. Cóż, jak nie można leczyć, należy jedynie współczuć. Siostrom nauczycielek też.

Wytłumaczysz 9 letniemu dziecku, że gdzieś tam jest ktoś kto jest jedną osobą ale trzema jednocześnie. I ta niezwykła osoba pewnego dnia zapłodniła swoją matkę by zejść na Ziemię i zostać zabitym w ofierze samemu sobie po to by ułaskawić samego siebie i znieść jarzmo nałożone na ludzkość przez samego siebie?
Jak mu wytłumaczysz, że hostia to nie rodzaj przaśnego chleba tylko PRAWDZIWE CIAŁO półboga-półczłowieka? I to, że przyjmując I Komunię staje się tak naprawdę kanibalem?

Dzieci idą do komunii tylko ze względu na prezenty.

W dzisiejszych czasach pewnie tak. No faktycznie, walnąłeś wykład na poziomie wydziału teologicznego, a takich rzeczy się dziecku raczej w tym wieku nie tłumaczy Wiele straciłeś, po pierwsze, bo urodziłeś się za późno i nie miałeś normalnej katechezy, tak jak ja, po drugie, chyba w ogóle nie miałeś i i zacząłeś to zgłębiać w późniejszym wieku, stąd te zawiłości. Radziłabym zacząć od Biblii dla dzieci. Tam jest bardziej przystępnie. Co do kanibalizmu, polecam opowiadanie Jakuba Ćwieka "Gotuj z papieżem". Gwarantuję dobrą zabawę.

[motyl11]

Boże, uchroń moje dzieci przed takimi nauczycielami jak dragoness!!!

[dragoness]

Boże, uchroń moje dzieci przed takimi nauczycielami jak dragoness!!!

Wyluzuj, maleńki, nie mieszaj Boga w pierdoły i wróćmy do tematu. Pomysł zapraszania dyrekcji i nauczycieli na mszę komunijną uważam za idiotyczny i niepotrzebny. "Bogu, co boskie, cesarzowi co cesarskie" i tyle. Na pewno nie był to pomysł wyżej wymienionych, lecz nadgorliwych rodziców. Nie należy się od razu jeżyć.

Jak przeforsować likwidację takiego bzdurnego wymysłu?

Spróbować wytłumaczyć bzdurność tego pomysłu. Może się uda. No chyba, że doopowłazów jest większość, no to wtedy zwyciężą zasady demokracji, niestety.

[Parasol]

Czyli najwyższa pora na wyprowadzenie lekcji religii ze szkoły do salek katechetycznych!

[dragon]

Według ciebie, kilkuletnie dziecko wie o co z tą komunią lotto?

Jak się mu wytłumaczy normalnie, to wie. Ma dziewięć lat, bez przesady. A rodzicom czasem wazeliniarstwo pada na mózg.

Wytłumaczysz 9 letniemu dziecku, że gdzieś tam jest ktoś kto jest jedną osobą ale trzema jednocześnie. I ta niezwykła osoba pewnego dnia zapłodniła swoją matkę by zejść na Ziemię i zostać zabitym w ofierze samemu sobie po to by ułaskawić samego siebie i znieść jarzmo nałożone na ludzkość przez samego siebie?
Jak mu wytłumaczysz, że hostia to nie rodzaj przaśnego chleba tylko PRAWDZIWE CIAŁO półboga-półczłowieka? I to, że przyjmując I Komunię staje się tak naprawdę kanibalem?

Dzieci idą do komunii tylko ze względu na prezenty.

Chyba się trochę antykieckowy zagalopowałeś