Poród w szpitalu jasielskim???

[moje jasełko]

Witam!!!
Poród w jasielskim szpitalu odbywa się w miłej i sympatycznej atmosferze.
Trakt porodowy idealny!!!
Personel na oddziale położniczym jest super!!!
Polecam!!!

[slonko20]

a są odwiedziny na porodówce? tzn. czy wpuszczają tatusiów zeby mogli zobaczyć maluszka??

[natali]

z tego czo wiem to po CC ojcowie wchodzą a po naturalnym wychodzi się na korytarz ale każdy to inaczej mówi

[moje jasełko]

Tatusiowie mogą przyjść na odwiedziny. Spotkania są na korytarzu obok traktu porodowego.

[mila]

mila atmosfera??????????????? dobre zarty! milych jest tylko pare pan poloznych- takich pelniejszych ksztaltow- to i owszem, ale traf na ich zmiane... poza tym idziesz jak na RZEZ- przy pierwszym przynajmnij!!!!!!! rzez i tyle! lekarz laskawie po 20h rodzenia na trakcie przyjdzie i jeszcze za kotara opowiada rozbawiony pielegniarkom jak to, cytuje, "wyskrobie sie" kogos kogo wlasnie przywiezli... zero taktu! rutyna i to ta w najgorszym wydaniu! a po porodzie- szkoda gadac, panie daleko dobiegaja od swego powolania....

odwiedziny po cc- tylko na sekunde jak cie przywioza to wpuszcza meza, ale czy dziecko mu pokaza to juz jak sie zmiana trafi, potem trzeba polprzytomnym wychodzic na korytarz.. no chyba ze sie ma znajome pielegniary na zmianie to sa tak mile ze az temu co nie ma, a lezy na tej samej sali sie chce wymiotowac widzac falszywcow!!!!

[aggiee]

Napiszcie proszę czy w jasielskim szpitalu jest możliwość skorzystania ze znieczulenia w trakcie porodu naturalnego?? Tylko chodzi mi o pewną informację, a nie gdybanie

[moje jasełko]

W sprawie znieczulenia w trakcie porodu naturalnego radzę zapytać się np.: ginekologa, w szkole rodzenia lub po prostu zadzwonić do szpitala na trakt porodowy i zasięgnąć informacji od położnych.

[mila]

Rodzilam 5 miesiecy temu- nie mozna dostac znieczulenia, jest to sprawdzona informacja- pytalam przed i mi powiedziano, ze w Jasle nei ma takiej opcji a w trakcie o nie wrecz blagalam, lecz nic z tego. Moga Ci jedynie wkroplic kroplowka jakies drobne leki przeciwbolowe, ktore generalnie nic nie daja.

[jaro]

a ja polecam mieliśmy poród rodzinny i jesteśmy zadowoleni tylko to info z 2009r

[mija]

To wszystko zależy na jaką zmiane trafisz , ale jak rodzisz pierwszy raz to się w ogóle Tobą nie przejmują musisz wycierpieć co swoje i nikt Ci nie pomorze ja rodziłam około 30 godz skakałam na piłce i wyłam z bólu a one sobie spokojnie kawke piły przecież Ci w bólu nie ulżą ,w końcu z łaską musieli mnie zawieść na cesarke bo tętno dziecka zaczelo spadać.Po cesarce mąż na momencik wszedł na sale zobaczyć synka i zaraz musiał wyjść na drugi dzień musiałam wstać , ale na korytarzu te odwiedziny są męczące zwłaszcza dla pań po cesarce jak maż znajomości na porodówce to troche masz lepiej bo pielęgniarki są milsze , położne takie przy kości są ok zapytają coś doradzą bo reszta to szkoda gadasć a i jeszcze jedno jak chodzisz prywatnie do lekarza i prowadzi Twoją ciąże a trafisz na niego to na pewno też będzie inna gadka.Ja z drugim zaplanowaną miałam cesarkę bo pierwsze też rodziłam przez cięcie więc lekarz
super zrobił swoje pielęgniarką też coś rzekną bo były miłe

[jaślanka85]

Ja rodziłam kilka miesięcy temu pierwsze dziecko i panie na porodówce na początku niezbyt miłe i jak im mówiłam że mam już straszne bóle parte jak przyjechałam to mnie zlały robiły mi wywiad , ktg a ja miałam już regularne skurcze co 5 min,ale one miały to gdzieś. Dopiero jak skończyły wywiad i zrobiły mi badanie i zobaczyły że rozwarcie prawie do porodu to się przeraziły bo myślały że im na stole urodzę. Więc jak pierwszy poród to nie bardzo się przejmują ...niestety ale później już były ok. Gorzej z tymi na położnictwie niestety ale nie jest tak źle da się przeżyć:)A i oczywiście miałam poród rodzinny i wszystkim ale to wszystkim chętnym Panom polecam...cudowne przeżycia dla tatusia i duże wsparcie dla mamusi nio i położne o wiele milsze w trakcie porodu:)

[slonko20]

a możecie powiedzieć jak wygląda pobyt w szpitalu po cesarce?? jakie dostaje się znieczulenie i czy odrazu można karmić dziecko??

[mila]

daja ci w kroplowce jakies leki znieczulajace, potem jak cie odlacza to i tabletki jak poprosisz, ale lepiej zabrac ze soba jakies nieszkodliwe jak chcesz karmic- typu apap i nie byc na lasce czy nielasce pielegniar... co do karmienia to zalezy jak sie bedziesz czuc, bo generalnie po przebudzeniu jest sie troche niekumata.. dopiero jak dojdziesz do siebie to Ci sie pytaja czy chcesz dzidziusia, ja musialam odsapnac 2godzinki bo bylam po narkozie polprzytomna i nie unioslabym nawet dzidka, podobnie 3 kolezanki z sali, ale juz czwarta w moment zacisnela zeby i biegala po sali... natomiast jak bardzo Ci zalezy na wylacznym karmieniu to MUSISZ to zaznaczyc, bo inaczej od razu daja NANa maluszkowi,pozdr i powodzenia!

[mila]

To wszystko zależy na jaką zmiane trafisz , ale jak rodzisz pierwszy raz to się w ogóle Tobą nie przejmują musisz wycierpieć co swoje i nikt Ci nie pomorze ja rodziłam około 30 godz skakałam na piłce i wyłam z bólu a one sobie spokojnie kawke piły przecież Ci w bólu nie ulżą ,w końcu z łaską musieli mnie zawieść na cesarke bo tętno dziecka zaczelo spadać.Po cesarce mąż na momencik wszedł na sale zobaczyć synka i zaraz musiał wyjść na drugi dzień musiałam wstać , ale na korytarzu te odwiedziny są męczące zwłaszcza dla pań po cesarce jak maż znajomości na porodówce to troche masz lepiej bo pielęgniarki są milsze , położne takie przy kości są ok zapytają coś doradzą bo reszta to szkoda gadasć a i jeszcze jedno jak chodzisz prywatnie do lekarza i prowadzi Twoją ciąże a trafisz na niego to na pewno też będzie inna gadka.Ja z drugim zaplanowaną miałam cesarkę bo pierwsze też rodziłam przez cięcie więc lekarz
super zrobił swoje pielęgniarką też coś rzekną bo były miłe

<br> w 100% sie zgadzam... moj lekarz niestety byl na wczasach...

[slonko20]

dzięki, a to tylko pod narkozą robią cesarke? a możesz mi jeszcze powiedzieć czy po cesarce mąż może przyjść do mnie i zobaczyc dziecko?